Przygnębienie

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Przygnębienie

Postprzez widz N, 13.08.2006 20:03

Nie ma Pani czasami takiej mysli, że cokolwiek w tym kraju się dzieje, to jest to śmieszne, karykaturalne i takie banalne? Politycy banalni, zarówno ci co rządzą, jak i ci, którzy do tego rządzenia chcieli by dotrzeć. Były premier pisze dziennik, zaczął o dziwo przed wyborami samorządowymi, wszystko na pokaz, bo i to co tam pisze jest banalne, moze i te słowa na temat miłości, radości by cieszyły , ale czytajac nie mogę pozbyć się wrażenia, że to wszystko na pokaz, bo czemu dopiero teraz przyszła myśl o "blogowaniu"? Nagle potrzebował wypowiedzieć sie na temat swoich przemyśleń? Zawsze miałam problem z wiarą, ale ufnością w dobro w ludziach byłam obdarzona. Teraz jednak wszystko się chwieje, bo ci, którzy rządzą państwem, tak naprawdę rządzą sumieniami ludzkimi ich poglądami...a nawet życiem. Swoim populizmem każdego dnia doprowadzja mnie do spazmów, bo płaczę w sobie, ze ludzie tak niegodziwi i tak obrazający innych rządzą, a co gorsze, są wciąż i wciąż wybierani przez część społeczeństwa.
Wie Pani, jestem osobą raczej radosną, ale duszę się w tym kraju. Wszystko mnie drażni, zaczynam czuć nienawiść i wiem, że to niedobre. Z drugiej strony, kocham Polskę, ale jak tu żyć skoro tyle nienawiści. Pani walczyła o demokracje, wolność, o upadek PRL-u, bo cenzura, bo brak wolności słowa...do czego doszliśmy teraz? Dlaczego ci wielcy politycy sprawili swoją postawą i zachowaniem, że jak słyszę "ptariotyzm", "tradycja" to milknę i poważnieję...nie czuje dumy, tylko rozpacz, bo te wielkie słowa teraz sa jakimś ohydnym wypaczeniem. Tradycja mieni sie jako zaściankowość połączona z wrogością tych, którzy "walczą" (dosłownie) o te tradycję, gdzie kobieta jest matką i żoną, jest przedmiotem, bo na pewno nie podmiotem. Czemu politycy uważający sie za wspaniałych ludzi wiary w katolickiego Boga wydają się tylko dobrymi na pokaz? Co więcej, nawet na pokaz wychodzi im źle, bo widze samo zło, sam radykalizm, jak można trzymać w rządzie kogos kto porownuje geja do pedofila? jak mozna pozwolić na tak okrutny brak człowieczeństwa i jak mozna pozwalać aby dzieci były wychowywane w takiej nienawiści do innych?
Czy Pani to pojmuje? bo ja nie umiem.
Avatar użytkownika
widz
 
Posty: 40
Dołączył(a): Wt, 27.12.2005 16:53

Postprzez Krystyna Janda Pn, 14.08.2006 10:37

Ja to niestety pojmuję można rzec dogłębnie, i to dopiero jest męczące.
Wczoraj spotkałam Jurka Radziwiłowicza, dostał list z obelgami i wyzwskami , podłością dotykajacą Jego rodziny, obrzydliwością jakiej nigdy nie doznał, tylko dlatego że ośmielił się skrytykować w wywiadzie elegancko ale jednak radio Maryja. - Co robisz z wakacjami zapytał - Buduję teatr - odpwiedziałam - A ty? - Jadę do Chin. Nigdy tam nie byłem trzeba i to poznać. On który mówi siedmioma chyba językami, jest szczytem taktu, kultury , dobroci i prawości, smutno dodał. - Ale dopiero za tydzień. - No to może zdążysz się nauczyć chińskego do tego czasu. Uśmiechnął się blado. - Nie chce mi się. Już nic mi się nie chce - dodał. I tak , wielu i wielu. Najlepszych. najzdolniejszych, najwspanialszych.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron