przez M.C. So, 16.09.2006 06:24
Dobry wieczor Druhny i Druhowie z HP.
Sciana i Maszmun, to fakt, dostajecie odznake za wnikliwe czytanie tekstu, ale dno emciowe w wierszemce bylo tylko wierszemkowe. Sowa wie, czasami tak pasuje. W zyciu mam wiry i chaos jak cholera, dno zostawiam sobie na specjalne okazje (a o tych to czasami nawet wiecie...). Na Druhny to zawsze mozna liczyc jakby co, dobrze to wiedziec, czek.
Sciana, numer telefonu do P. masz zaklepany na tynku. Tylko tak, jak bedziesz do niego dzwonic to nie mow ze jestes Sciana, bo by nie pokapowal o kogo chodzi. No...nie chcialam mu mowic, ze gadamy ze Sciana w HP, nie zebym, nie chciala sie do MUSa
przyznac tylko probuje zachowac pozory wlasnej normalnosci. No wiec jak bedziesz do niego dzwonila to, to mozesz powiedzec "Atrapa", ciekawa jestem co na to powie....Pewnie "O Atrapaaaa", hi hi. Ale jak sie przedstawisz "to ja KO-BIE-TA z Azji
(bron Buddy nie mow ze jestes z Kredensu!!!! To bylaby wpadka i jechalbym do Pensjonatu!), to od razu powie "Aaaaaa, KOOOOO-BIEEEEE-TAAAAA z AAAAAZJIIIII", hi hi. Moj P. zna Druhny od strony geograficznej. Najwieksze problemy ma z Maszmunem i
Sowa, bo wiadomo obie z Warszawy...Nie, nie zdradzilam Mu tajemnicy Sowiej galezi ani Maszmunowej podlogi....
PS Luuudzie, Sciana, nie bluznij! Panu Tomkowi powierzamy sie na wieki-wiekow-amen! Bob to przerywnik przeciez! Skok w bok.
PS W sprawie J. (Teremi zdecydowanie roszczeniowy! Ale czego sie nie robi w porannym pospiechu..) Sciana, Twoja rada moze mi sie przydac...J. bardzo lubi zabawy w rozne rzeczy, w to szkole, dom, tratwe ratunkowa, hi hi, dzieci to maja WYOBRAZNIE! Myslisz, ze pomoze? Zrobie probe, dam znac.
Teremi! JA pamietam kalejdoskopy! Moja kolezanka miala i strasznie sie z nim obnosila! Czasami dawala spojrzec do dziurki...No i niedawno czytalam ksiazke "Bee Season" w ktorej umilowanie jednej z bohaterek do kalejdoskopow doprowadza ja do stworzenia jednego gigantycznego choroskopu, tfu, hi hi, kalejdoskopu!
PS Oczywiscie, ze jezeli rada Sciany nie zadziala to cala wina niepowodzen J. w szkole spadnie na Sciane Teacher! Ale, bedzie dobrze, nie mam zadnych watpliwosci co do tego!
PS JA z tymi skarbami z roznych miejsc to mam roznie, hi hi. Ostatnio zbieram co sie da, ukladam na kuchennym parapecie. Ale odzywaja sie we mnie szepty, ze nie powinnam podbierac skarbow przyrodzie.
PS Za pozno, wystep w TV Polonia juz sie odbyl, hi hi, byl na zywo. Organiczny Program z Doliny Jablkowej. A wiecie, ze w tym roku podobno zbior winogron bedzie marny przez letnie upaly? Pisze o tym, zeby bylo wiadomo dlaczego ceny kalifornijskiego wina pojda w gore.
Ta cerkiew z Komanczy to strasznie smutne wydarzenie...Bylismy pod ta cerkwia w ubieglym roku, wiatr, liscie, slonco-cien, do srodka nie udalo sie nam wejsc, ale nawdychalismy sie jej od zewnatrz. Sciana, chyba Ci nawet jakies zdjecie sciany spod tej cerkwi wklejalam..., bo tam jest taki stary omszaly mur...Mur sie ostal...O ile znam te okolice to taki pozar cerkwi odbije sie bardzo negatywnie na calej okolicznej spolecznosci...wiecie ludzie beda gadac, podejrzewac, spogladac spod oka, niezaleznie od oficjalnych orzeczen...Szkoda...
Gocha przesylam wiec w Twoja strone jesienne pozdrowienia. I jedno zyczenie zeby ten denno-domowy i zapracowany czas szybko minal.
Marysiu ES pozdrowienia, ja tam wierze w cytrusy i mycie rak.
Marysiu dzieki za relacje i zdjecia. Troche straszna ta Figura....
Sowa i Teremi, wstyd mi za Was!!! Jak Wy sie nic na szkle artystycznym nie znacie! Najlepsze szklo pochodzi ze slonej wody!
Sowa, czy ty dalej siedzisz w mojej szafie? To mi sie nie waz zadnych dziur finka wycinac! Rozewrzyj sobie juz lepiej drzwi! Mam takie na gorze, nie boj sie nie sa za wysoko, otwieraja sie, jest z nich ladny widok na caly pokoj. Nieeee, zdjecia nie bede wklejac, nie mam opcji "drzwi szafy", hi hi, w moim aparacie fotograficznym.
PS Czekam sowie cierpliwie na nastepny raz i wygrzebane zdjecia Miska, przypominaja mi sie nalesniki. Hi hi, nie ma to jak cwiczenie cierpliwosci na Druhnach od trampolyny...
PS Sowa, co ty sie ekologiczno-organiczna dziupla przygnebiasz? Hi hi, dobra znajde Ci COS ekstra!
PS Astry w szkle po piwie wyplukanym falami, czek.
PS Ucalowanie dla Miska od ciotki Emki, hi hi, tej od wierszemki, a jakby chcial tatuaz to ja Mu chetnie podam pare wzorkow, jutro strzele pare zdjec piekarzowi...tatuaz to MUSI byc artystyczny!
Trzynastko, znam to miejsce "Starved Rock". Pamietam jeziorko i skaly, duzo tam mchow i paproci...Moge nawet powiedziec, ekhm, ekhm...Piekne miejsce, powierzalam sie tam przyrodzie i czytalam Archipelag Gulag (no pochwale sie zeby Druhny
wiedzialy, ze kieeedys tam powazne ksiazki tez mi sie zdarzaly...). Bylam tam w czerwcu, troche bylo goraco ale za to noce pod golym niebem byly cieple. No co? Biwakowalyscie kiedys Druhny w czerwcu w Illinois? No wlasnie tak myslalam. Czekam na zdjecia Trzynastko! A i nie zapomnijmy, ze nie bez powodu nazywa sie ta skala Starved Rock...to od Natives ktorzy zostali na niej otoczeni i zaglodzeni na smierc przez obcoplemiencow...W ogole ile razy chodzilam po tamtych skalach i sciezkach (prosze sie nie podsmiechiwac, powaznie to pisze!), zawsze czulam wokol mnie kroki w miekkich mokasynach...COS tam takiego jest...
Bromba, dzieki za kola sterownicze. J. ma taki, bardzo podobny, choc nieco mniejszy maly statek piracki, zdjecia pasuja jak ulal! (Sciana, hi hi, czy Ty widzialas ta wielka kotwice? Bronka Prowokator! Przestraszylas sie, co nie?)
PS Wg mnie tak prywatnie jak Druhna sama chce i ma w danej chwili ochote, wlasnie sprawdzalam w regulaminie Kredensu, (jak Sciana na robocie to sobie przegladam archiwum z nudow...)
I jeszcze wierszemka
Mój jest ten kawalek podlogi || każdy może mieć swój, nawet ja. Kredens jest bardzo pojemny||(Hobbitom zawsze brakuje miejsca, domagaja sie podlogi ktora wkleila Scianay.)
Znowu ktoś mnie podgląda ||bo nieopatrznie uchylilam wieko od skrzyni||(KTO zapomnial zalozyc skobelek?)
Lekko skrobie do drzwi ||na szczescie drzwi do kredensu sa z NIEMALOWANEGO DREWNA (żeby Druchnny mogly w nie ODPUKIWAC) i farba z nich nie zejdzie ||(Sowa! Zabrania sie wycinania dziury w niemalowanych drzwiach!)
Straszy okiem cyklopa ||przestanie straszyc, jak mu wieko od skrzynie leb przytrzasnie !A moze to nie cyklop tylko "jednooka" SOWA, ktora w "jarzebinowej strzelalninie" drugie stracila ?||(oczywiscie ze to jest Sowa! Sowa sie zglosi do pana Borsuka mieszka w norze w tym samym bloku, tfu drzewie, zna sie na wypadnietych jarzebinowych oczach. Sowa a zostaly Ci jeszcze oczodoly?)
Radzi, gromi i drwi ||rad wysluchaMY, groMY nas w skrzyni nie dosiegna i zadrwiMy sobie z cyklopa tak, az mu jedyne OKO bielmem (czyt.biela do „bielenia” SCIAN) zajdzie||(Sciana znowu zbladla na robocie? Nie mam sily, a Wy Druhny? Heeeeej, moze zrobimy zamach na Boys club i Sciana zostanie cesarzowa?)
Mój jest ten kawałek podłogi ||mój jest, ale moge się z kims nim podzielic...zastanowie się nad tym jeszcze||(Za pozno! Alberta juz zabrala swoja dzialke. Blondyna cwiczy tupet, przygotowuje sie na autostop, czek)
Nie mówcie mi co mam robić ||sama wiem co mam robic||(nie wiem co ma robic dlatego pisze wierszenke, mam jeszcze kilka innych wierszenek, Druhny sie nie boja, hi hi)
Meble już połamałem || nie polamalem lecz poskladalam (bo to były meble skladane)||(a bo to taki magiczny trik jest, "mebelku poskladaj sie")
Nowy ład zrobić chcę ||zaczynam od mebli, schowalam je do skrzyni w kredensie, może jeszcze się przydadza ?||(a skad Druhna wziela skrzynie???? Druhny Nizszego Formatu, ze juz o Hobbitach nie wspomne, cisna sie w szufladach a Druhna od razu "SKRZYNIA", moze jeszcze skrzynia skarbow?!)
Tynk ze ścian już zdrapałem ||drapalam delikatnie, żeby SCIANY nie bolalo||(hi hi, Sciana, zabraklo ci organicznego lotionu? Swiedzial Cie tynk?)
Zamurować czas drzwi ||drzwi okazaly sie nie potrzebne, bo pod tynkiem była DZIURA ! A moze tonie zwykla dziura, tylko DZIUPLA Sowy ? Czy jest tylne wyjscie z dziupli Sowy ?||(ITA JASNOWIDZ!!!! Wiadomo KTO dawal korepetycje!)
Mój jest ten kawałek podłogi ||podziele się nim, mysle tylko z kim ?||(Elf smutny chodzi odkad Maszmun go cisnal w kat...)
Nie mówcie mi co mam robić ||sama już chyba wiem, kto to będzie||(Elf mowi, ze powierzy sie podlodze gdyby Druhna Ita go chciala....)
Wielkie dzieło skończyłem ||Szczegolnie Maszmun doswiadczyl ostatnio, co to REMONT ale inne Druhny tez robia czasem PORZADKI w ...KREDENSIE !||(Sowa, robila, kieeedys, jakis rok temu ostatni raz wyniosla szko na skup...teraz tylko wyrzuca przez okno do O. , tfu chcialam powiedzec oceanu)
Chłód do wyjścia mnie pcha ||a chlod „ ciagnie” przez szpare (uchylone wieko) w SKRZYNI i przez dziure w SCIANIE||(nie zaden chlod tylko Swieta Jesien, Druhna Ita dostanie uwage od Sciany, Emcia nie daje uwag jakby co, Emcia daje glaski PO uwagach)
Prężę się i napinam ||troche sil jeszcze mam !||(Ita sie zamienila we wlasnego kota???)
Lecz mur stoi jak stał ||No wiadomo, ze stoi ! SCIANA jest NIEZNISZCZALNA||(hi hi hi. No nie moge, kazda Sciane rozmyje slona woda! Dowod na zdjeciu!)
Mój jest ten kawałek podłogi ||podziele się nim, wiem już z kim ...||(Elf dziekuje, walnal sie na podloge!!! MAszmunie badz spokojny o Elfa bedzie Mu tu KRE-DE-NSO-WO!)
Nie mówcie mi co mam robić || od poczatku wiedzialam, co mam robic...przesuwam się blizej SCIANY i robie miejsce dla Teremi||(To juz mamay Trzy Druhny pod piecem plus jeden Elf na podlodze, to nam wychodzi....no co...? ....Bo sie nie moge doliczyc....)
Mr. Zoob + ||Ita, na swoim kawalku podlogi||(Emcia, trzymam sie swojego okna, bo tak jakos goraco sie zrobilo na podlodze...)