Marzenia - o nie zawsze warto walczyć!

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Marzenia - o nie zawsze warto walczyć!

Postprzez Carol Śr, 22.11.2006 12:19

Pani Krystyno,

Dawno do Pani nie pisałam, niestety wakacje się juz skończyły i II rok prawa się rozpoczął. Nauka i obowiązki domowe zaaferowały mnie bez reszty. Myślami jednak przez cały czas jestem z Pania i z Teatrem Polonia. Codziennie zagladam na forum i śledzę Pani wpisy do dziennika. Strasznie mnie zasmuciło odwołanie Pani przyjazdu do Łodzi 18.11. Co prawda "Ucho, gardło, nóż" już widziałam, ale dobrego nigdy za wiele i juz od 3 tygodni odliczałam dni do pani przyjazdu. Teatr Jaracza był b. tajemniczy, nie wyjaśnił, po prostu zwrocił pieniądze. Żałuję, no ale cóz vis maior.

Jutro wyjeżdżam do RPA i mimo wielkich checi nie bedzie mnie na premierze "Trzech Sióstr". Mimo to będę myslec, przesyłać Pani pozytywną energię i 3mać mocno kciuki za spektakl, by wszystko poszło zgodnie z planem.
Podziwiam Pani wytrwałość w pogonii za marzeniami.
Życzę Pani z całego serca by dalej dążyła Pani do niemożliwego, ryzykowała, marzyła i oglądała świat przez pryzmat swoich szlonych pragnień. Proszę pamiętać, że jesli nie będziemy sięgać po niemożliwe - nieosiągalne pozostanie niepojętym...

Przesyłam Pani duużo siły i energii z Łodzi.

Pozdrawiam,

Karolina Tadeusiak
Avatar użytkownika
Carol
 
Posty: 45
Dołączył(a): Śr, 23.08.2006 23:58

Postprzez Krystyna Janda Cz, 23.11.2006 18:17

Wszystkiego dobrego w tym RPA.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron