POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Rfechner Śr, 27.12.2006 17:49

Bystruniu moja mama umierala na raka pluc . Bylam przy tym do konca . Straszne NIc CI wiecej nie napisze , wyciagnij wnioski Pozdrawiam Cie serdecznie
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez kol-ka1 Śr, 27.12.2006 21:29

No właśnie....., wyciągnij wnioski. Kochasz swoje dzieci i wnuki? Na pewno. Nawet jesli siebie nie lubisz, to rzuc to swiństwo dla nich, bo zapewne nie chcieli by zbyt szybko uczestniczyc w pogrzebie matki, która na własne rzyczenie zmusiła ich przezywania takiej tragedii jak Twój pogrzeb.
Cyniczne?
Zapewne, ale czy smierc od fajek jest mniej cyniczna?
I ile cierpienia i to nie tylko Twojego.
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez bystra2000 Śr, 27.12.2006 23:59

Czytam i wyciągam (wnioski).
I wiecie co? tak sobie wizualizuję .Brrrr
Chyba nie chcę tak skończyć. Mój mózg na turbo obrotach.
Dzięki Reniu i Koleczko za troskę
bystra2000
 
Posty: 352
Dołączył(a): Śr, 20.09.2006 20:59

cd

Postprzez Małgośka Cz, 28.12.2006 00:22

Przyznaje sie bez bicia, ze zupelnie nie rzucilam, popalam sobie ale np przez 3 tygodnie nie zapalilam w ogole, ostatnie 3 dni np po 2 lub 3 dziennie... nie wiem co prawda po co... Wiecie co tak zadzialalo, oprocz zapalenia gardla? To co napisala Ness. Ze to najzwyczajniej w swiecie SMIERDZI!!!!!!! Ludzie, ktorzy pala SMIERDZA!!!!! Potwierdzam... w pewnym momencie odrzucilo mnie ode mnie samej.....Zadne umieranie na raka pluc, wlasnie to... CHyba ci Nesska kiedys za to podziekuje, holender...... Na kazdego dziala cos innego. Ja do tej pory nie moge uwierzyc, ze po chyba 40 latach palenia i to jak lokomotywa, moj ojciec poszedl na jakis hokus-pokus objazdowy i z dnia na dzien przestal palic! I nie pali juz lata cale!!!!! I nie ciagnie go wcale, i nie przytyl itp.... na kazdego musi przyjsc moment, kiedy sam naprawde bedzie tego chcial. Inaczej sie nie uda.
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez kol-ka1 Cz, 28.12.2006 15:31

¦winta prawda Małgoś.
kol-ka1
 
Posty: 435
Dołączył(a): Śr, 09.03.2005 13:43

Postprzez Ola B. Cz, 28.12.2006 23:30

Witajcie moje Drogie Damy, no i po świętach...czy Ktoś by nie mógł zatrzymać choć na chwilkę tego naszego czasu?....no przecież człowiek zasnąć dobrze nie zdąży jak juz sie obudzić musi..., czy Wam też tak to wszytsko szybko sprzed oczu ucieka?...

A jeszcze koncówka roku....i te podsumowania...ta analiza życia własnego....co było, co będzie...jak będzie....ehh...nie lubię....

Staram sie nie robić sobie obietnic na Nowy Rok, żeby się potem nie rozczarować...ale pewnie się nie uda...i jedną podstawową pewnie sobie zorbie- dbać o siebie, zdrowo się odżywiać, no i więcej się ruszać...cholera z roku na rok to samo...a jest coraz gorzej...
No nic może się uda, może ktos mnie w tyłek kopnie i sie za siebie wezmę...!

Bystra trzymam za Ciebie kciuk, wiem, że jes to do zrobienia, bo moja Babcoa po pstrym paleniu dwóch paczek dziennie rzuciła z dnia na dzień....ale trzeba chcieć...dla samego siebie!

Może Ty zmotywujesz siebie do nie palenia a ja do częstszego ruchu i do wiekszej ilości warzyw w moim jadlospisie!!:)

Pozdrawiam Was najserdeczniej, fajnie Wam, ze zobaczycie się w Nowym roku:) moze jakies fotki wkleicie- ze spotkania!

Dziś dzwoniłam do lekarza-Wyniki z biopsji po 2 stycznia!...dam Wam znać...
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez ness Cz, 28.12.2006 23:57

Cześc, Panienki!!!

Bystra. czułam , że jeszcze ćmisz, stąd moje pytanie. Wiem o metodzie, jak to Małgoś napisała Hokus-pokus. To metoda sesji psychologicznej. Najskuteczniejsza jak dotąd. Wypala się tam ostatniego papierosa, potem opowiada co się czuje w trakcie palenia. Ponoć w czasie sesji psycholog dociera do PRZYCZYNY palenia, bo przecież nikt nie powie, że papierosy sa smaczne! Po znalezieniu źródła, usuwa się przyczynę, pacjent próbuje zrozumieć mechanizm i ponoć jest to tak skuteczne, że nie pali się od razu, i nie chce się wracać!!!
Bystra, proponuję założyć temat, np. Nie palę! To Ci pomoże! My Ci pomożemy.
Prawda, dziewczyny?
Nie czekaj na dobry dzień, bo zawsze będzie nie ten, jeśli lubisz fajki. Po prostu zrób to.
A ja Cię wycałuję i wyściskam jak już się wywietrzysz.
hihi!!!


Małgoś, no. Ty już wiesz.

Kolka, Olu! pozdrawiam.

I czy ktoś ma w rodzinie lub wśród znajomych kogoś po koronarografii czy jakoś tak?
dajcie cynk co i jak. Mój szef ma w styczniu i chcę być przygotowana psychicznie.

Ja 9.01. mam konsultacje u mojego wielkiego On.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez ness Pt, 29.12.2006 00:15

Dla nich warto walczyć.
Załączniki
canon_próba 064.jpg
moje Paprochy
(35.96 KiB) Pobrane 209 razy
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Agniś Pt, 29.12.2006 00:17

Neskoo - są piekne, cudne, zjawiskowe ;)
Będę z Tobą myślami 9.01!!!
Pozdrawiam!
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez ness Pt, 29.12.2006 00:23

Tamto piżamkowe takie.
Załączniki
canon_próba 015.jpg
Michał Gabriel M. robi aktorską karierę na przedszkolnym przedstawieniu.
IMG_2221.jpg
A tu na okrasę Roladka, czyli Olga Marta M.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

cd

Postprzez Małgośka Pt, 29.12.2006 00:28

To ja tez se pochwale!!!!!
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez ness Pt, 29.12.2006 00:30

Cudne słoneczko. I jakie zdolne!!!
a gdzie młoda kobitka?
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez aleksandra Pt, 29.12.2006 00:32

Ness wysłałam do Ciebie e -maila. Napisałam o Koronarografi.

zdjecia piękne :))
Avatar użytkownika
aleksandra
 
Posty: 846
Dołączył(a): Cz, 17.11.2005 23:58

Postprzez ness Pt, 29.12.2006 00:38

Wieeeeeeeeeeeeeeeelkie dzięki.
tak, tak, piekne. Wiem.
Podobne do rodziców!!!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

cd

Postprzez Małgośka Pt, 29.12.2006 00:39

To moja panna z moja siostra rok temu....
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez ness Pt, 29.12.2006 00:45

łał!

a co to? Sopot?
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

cd

Postprzez Małgośka Pt, 29.12.2006 00:50

Tak, na molo, zrobilysmy sobie wycieczke do Trojmiasta. Ok, ja zmykam na stryszek, jutro w pociag i do Stargardu!!!!!!!!!!!!!!! Huuuuraaaaaa!!!!!
Odezwe sie juz z domku.

Buziaki i dobrej nocy!
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez Rfechner Pt, 29.12.2006 15:09

Cudowne te wasze dzieciaki Pozdrawiam .Melduje , ze nadal cierpie i choruje . i mi z tym bardzo zleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! Nesska trzymam kciuki .Wszystkiego dobrego dla wszystkich na Nowy Rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez placunio Pt, 29.12.2006 15:31

Na Nowy Rok - zdrowia MOC wszystkim.....
wszystkie ciepłe myśli ślemy ku TYM - co cierpią, chorują,
Ness !
...małe aniołki niech się chowają tez zdrowo ku Waszej uciesze....
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez Janka2 Pt, 29.12.2006 20:35

Jakie piękne dzieci macie dziewczyny (i jakie małe!) Cieszcie się każdą chwilką ich dorastania, to tak szybko umyka. Życzę tych radości w Nowym Roku jak najwięcej w dobrym zdrowiu. Wszystkiego dobrego na Nowy Rok.
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne