HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Śr, 14.02.2007 15:06

Droga Sowo Walentynkowa! Jak fajnie, że jesteś! Normalnie musiałam przyłączyć się do Alberty i poszukać pieca, żeby sobie wysuszyć... no wiadomo co.

Dla Druhen wklejam walentynkę! Usłyszałam dzisiaj w Trójce z komentarzem Artura Andrusa (Sowa specjalnie dla Ciebie), że to nie są żadne walentynki tylko walentyny. No to jedziemy.

Wala! Wala! Wala! Wala!

Pan Twardowski z góry
Woła poprzez chmury: Brawo, Walu, bis!
I zaśpiewał Wali
Z księżycowej dali "Walentyna Twist"

Walentyna, Walentyna
Już gwiazd kraina ją dobrze zna.
Były kwiaty dla Gagarina
A Walentyna twista ma!
Walentyna, Walentyna
To pierwsza w świecie podniebna miss.
Jej imieniem więc się zaczyna
Najnowszy "Walentyna Twist"

Może księżyc stary
Znajdzie dwie gitary, przyśle tobie list,
Żebyś przyleciała,
Żebyś zaśpiewała "Walentyna Twist"

Walentyna, Walentyna
Już gwiazd kraina ją dobrze zna.
Były kwiaty dla Gagarina
A Walentyna twista ma!
Walentyna, Walentyna
To pierwsza w świecie podniebna miss.
Jej imieniem więc się zaczyna
Najnowszy "Walentyna Twist"

Książyc stary! Phi! Wypraszam sobie!

Uściski!

Ps Teremi - pełna zgoda - bez T. to nie to samo.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez nie ma mnie Śr, 14.02.2007 15:09

.... ups, przepraszam (tu ukłon w strone HP) ..... chciałam uskutecznić "prywatę":

Sowa, jak ja się cieszę, że masz nas-trój (nas-dwój) .... optymistyczny....
uwielbiam Cię ..... tak w ogóle (np. za milczenie!), ale za nastrój .... szczególnie!
fajnie.... że jesteś ....
cmok w bok i ściskam w pasie ..... Twoja platoniczna :):):):):)


i już mnie nie ma .....
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Postprzez GrejSowa Śr, 14.02.2007 15:16

Jejku, się zarumieniłam...Mała...dygam grzecznie i dziękuję, chowam się z zakłopotania do dziupelki...ale podglądam jeszcze przez dziurkę....Duża rośnij, mała bądź! Może być...?
Całuję! Jak chcesz, to do Ciebie napiszę, co...? A mogę nawet i zadzwonić, wiesz...?

Masza - jaki timing, luuudzieeee! Czy Ty się za bardzo nie przejęłaś tym filmem "Życie na podsłuchu"...? Ja się rozglądam i kabli szukam...Widzisz mnie może...? Macham Ci!
Księżyc stary, ale jary, co Ty się martwisz..?!
P.S. A dokąd jedziemy, żę się tak spytam nieśmiało...?

Ogólne PA!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Śr, 14.02.2007 15:23

Mała... a ja? Poproszę o dowody ... uczucia ... też :))) Czy widziałaś mój list do KJ?:))
To pisał Zazdrosny Maszmunek

Małgoś - no co ja na to poradzę, że my razem ...ekhm...ekhm... dochodzimy:))) i Ty się lepiej nie pytaj dokąd:)))
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Śr, 14.02.2007 15:29

Masza, nic nie mówię przecież, nie pytam...Chcę tylko nadmienić, że karuzele i diabelskie młyny odpadają, bo mnie mgli;-)))) Ekhm, ekhm...
A wogle to co Ty się ze mną awanturujesz w gołębniku aż pióra fruwają...? Przecież się nie rozerwę, luuuuudzieeeee!!!!! Idę do gołębnika. Proszę mnie nie zatrzymywać!

P.S. Widziałam Twój list do KJ. Zżerała mnie ciekawość więc przeczytałam. Nie gniewasz się...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Izanna Śr, 14.02.2007 16:02

........................
Ostatnio edytowano Pn, 12.03.2007 07:49 przez Izanna, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Izanna
 
Posty: 147
Dołączył(a): Śr, 03.01.2007 03:15
Lokalizacja: z Warszawy n/Wisłą

Postprzez M.C. Śr, 14.02.2007 17:34

Cze, czo, cza, czu, HP!

Ja tylko wpadam i wypadam, nawet nie udaje, ze cos czytalam ze zrozumieniem. Nie moglam jednak nie zauwazyc ze Sowa to nie pelikan! Dobre, Sowa, dobre! A nie mowilam, ze moj szef to sknera i potrzebuje nowy monitor! BUM!!!

PS A ta Walentyna to az sie prosi o tekst! (Emcia, nawet o tym nie mysl! I tak sie dzisiaj nie wyrobisz ze wszystkim!)

PS No to pedze, walentynki w szkole itp., itd. Dobrego dnia Druhnom zycze. PA.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Śr, 14.02.2007 19:41

Czi, czy, HP! [Emciu, to tak w zastępstwie nieobecnej tu lyngwystki z dyplomamy...nie ma za co...].

Ale się Druhna Emcia rozpisała...ja nie mogę...Się Druhna poprawi jak wróci ze szkoły itp., dobra...? Aaaa, wierszenka jest specjalnie dla mnie! Podkreślam, bowiem wiem, że Druhna dzisiaj czytała była bez zrozumienia. Palmę pierwszeństwa w dopisaniiu się mam JA, kapewu...? Ooooo, a propos palmy: NIECH ¦CIANA WYJDZIE SPOD PALMY!!!!!!

Izanno - prosiemy pod stół, jakby Druhna zapomniała była, do której knajpy szła na drynka;-)
-------------------------------------------
Wala! Wala! Wala! Wala! [Czili nolmalnie WALA fsystkim od wielsenek!!!!]

Pan Twardowski z góry [Z góry to ja przepraszam Pana Twardowskiego za wszystkie niedogodności w tej wierszence]

Woła poprzez chmury: Brawo, Walu, bis! [No, to Pan Twardowski na dzień dobry ma już od ¦ciany w-czapę, która, jak wiemy, bisów nie lubi, lecz nowe rytmy...]

I zaśpiewał Wali [a jak śpiewał, to waliło od niego wińskiem, że hej! Aż Hobbity zapałki schowały!]

Z księżycowej dali "Walentyna Twist" [Alberta pyta, czy "Walentyna Twist" to może taki słoiczek z zakręcanym wieczkiem z walentynką w środku...?]

Walentyna, Walentyna [...nie mam pomysłu...]

Już gwiazd kraina ją dobrze zna. [Alberta pyta, czy ma szansę wygrać w programie "Droga do Gwiazd". Chce zaśpiewać Tę wierszenkę!!! Co Druhny na to...?]

Były kwiaty dla Gagarina [czy Druhny może kiedykolwiek huśtały się "Na Gagarina"...? Aż mnie zemgliło...]

A Walentyna twista ma! [Alberta pyta, czy Walentyna ma twista na punkcie Gagarina. No, ba!]

Walentyna, Walentyna [...wciąż nie mam pomysłu....]

To pierwsza w świecie podniebna miss. [oj, Little Miss Sunshine mi się przypomniała...no, niech Druhny powiedzą same, nie była co najmniej podniebna...? Trzymam za nią kciuki!!!]

Jej imieniem więc się zaczyna [No, tak...niech mi jeszcze Druhny powiedzą, że Walentynki to Rosjanie odkryli...]

Najnowszy "Walentyna Twist" [nic specjalnego, Alberta właśnie wystawiła go była na ibeju...niech Druhny zgadną co jest w słoiku..?]

Może księżyc stary [no, może i stary, ale jary! Ktoś zaprzeczy...?]

Znajdzie dwie gitary [a może trzy...? Eh...przypomniał mi się słynny koncert John, Paco i Al...w SF...mmmmmm]

przyśle tobie list, żebyś przyleciała, [na księżyc...? Słyszałam, że tam też roboty nie ma...]

Żebyś zaśpiewała "Walentyna Twist" [dzizys, odę do słoika mam śpiewać...? Luudzieee!!!]


Walentyna, Walentyna....[Eeee, nie będę się powtarzać...niech sowie Druhny skrolują do góry...przy okazji proszę pozdrowić ode mnie Pana Twardowskiego]

¦piew: [Sowa Walantajn, przepraszam, ale właśnie dostałam MMS od kolegi S. i normalnie zatkało kakao...muszę się napić...i spadać...]
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Śr, 14.02.2007 21:12

witam bardzo sercedecznie
Sowa podobasz mi się w nowym kostiumiku i fryzurze

Ita a nazwisko Bator kojarzy mi się własnie z mistrzem nad mistrzami w grze na organach byc może, że to rodzina (?)
na miłośc zawsze pora tak więc czy dzień wczesniej czy później to rzecz bez znaczenia - uściski i głaski (to chyba najbardziej lubi) dla kota. Czy Twój kot lubi mleko i czy masz jakąś metodę na zaaplikowanie kotu tabletki tak ażeby (hi hi) nie trzeba było wiązać kota a samemu nie ubierać się w maskę i kombinezon ochronny no i żeby jak najmniej go stresować.

Izanno nic z tego - z niczego Cię nie zwolnie, bo już samo uściślanie nazwy kanjpy mnie ubawiło a poza tym zainteresował mnie szczególnie ten fragment o oglądaniu sufitu ni to żebym cokolwiek sugerowała (to raczej Sowa) ale wiesz najlepiej sufit to się ogląda w pozycji leżącej czyli walentynkowej.
Ty to masz nosa - ¦ciana w plener a Ty tup tup do Kredensu?
Zaintrygowali mnie też "dwaj smutni panowie" - dlaczego oni są smutni? czy w tej Amnesii to oni chcą zapomnieć, że są smutni i troszkę się rozweselić?

Sowa a czy obok głasków prezentów i innych doóbr ziemskich przyjmujesz czeki i przelewy? zwłaszcza jestem zainteresowana przelewami a i czek-czek też jest dobry
Czy możesz też mi wyjasnić dlaczego Alberta robi dziury w pączkach ja nie chcę tzw angielskich własnie z dziurą - ja chcę takie tradycyjnie co by róża nie wyciekała ze środka.

Maszmun uprzejmie proszę, pamiętaj o zabieraniu Pana T. a za twist to dziękuję - pamietam to szaleństwo z Tierieszkową prawie jak nasza Marusia i Janek razem wzięci.
Lubię szczególne poczucie humoru Artura Andrusa a zwłaszcza jak w Szkle kontaktowym .
układa wierszyki albo stara się śpiewać piosenki - bardzo lubię.

Emcia wybacz ale tak się nie robi - jaka szkoła? wykręcasz się zamiast przysiąść do wierszenki - muszę to gdzieś zgłosić jako niesubordynację - tylko nie wiem komu - może Albercie? Hobbity przecież ze ¦cianą na Borneo.

No dobrze pora kończyć raz jeszcze ściskam wszystkich Walentynkowo i chociaż osobiście mam obojętny stosunek do tego rodzaju świąt, to uważam że każda okazja jest dobra do toastów
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez duska38 Śr, 14.02.2007 21:32

Witam Wieczorową Porą... to wiadomo ja nieznajomy brunet...Hi! Hi!
¦ciskam cały KREDENS... no oczywiście w pasie... :)))
Już za sekundę, już za momencik...bendem TU na dłużej... a tymczasem same serdecznosci... Pozdrawiam
Załączniki
14-02-07_1541.jpg
14-02-07_1540.jpg
14-02-07_1534.jpg
Avatar użytkownika
duska38
 
Posty: 429
Dołączył(a): Pt, 25.03.2005 16:37
Lokalizacja: Nareszcie - na SWOIM miejscu :)))

Postprzez teremi Śr, 14.02.2007 21:46

przywiały mnie tu organy i zdjęcia Duśki - piękne - to sie nazywa miłość.

a teraz organy choć to Iza miała takie hobby ale sądzę, że więcej Druhen może być zainteresowanymi.
Podam przede wszystkim stosowna stronę - chwilowo jedną ale to co dobre trzeba dawkować

http://space.tin.it/musica/fborsari/arretra
strona to jest w języku włoskim ale z tłumaczeniem to Maszmun i Emcia pomogą a poza tym dla muzyki a organy to wszak instrument nie ma barier językowych
a co mi tam jeszcze jedna strona - bardziej nowoczesna, bo japońska a z tłumaczeniem do ¦ciany proszę no i za trochę do córki An-dory
www.muse-tokorozawa.or.jp

no to teraz może wkleję jak mi się uda, bo z tym to nigdy nie wiadomo jakie i kiedy Pan Darek wprowadzi ograniczenia
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Barbara Kath II Śr, 14.02.2007 21:48

Czesc i czolem witam witam wszystkie Was kochane druhenki imion nie wymieniam(musze sie bardziej z nimi oswoic) przepraszam !!!!!!!!!!!! Jak bede u Was czesciej ,to nie bedzie zadnego problemu .
Chcialam powiedziedz ,ze wyszlam ze swojej malarni w jakim dziwnym stanie,podchmielona,nawachana tymi wszystkimi rozpuszczalnikami,farbami.Musialam wyjsc na powietrze i jakos lepiej mi sie zrobilo.Och ja sie mam z tym "rzezbieniem" moich obrazow.No ale to moj wybor hehehe ........
DUSKA ! dzieki za fotki.Ja wybieram pana pingwina.(Staly w uczuciach i nigdy do grobowej deski nie opuszcza swojej pingwinicy) A to Ci wierny mezulek nie?
A jak z tymi naszymi jest? psiiii ,bo moga uslyszec ....................
Barbara Kath II
 
Posty: 474
Dołączył(a): Śr, 24.01.2007 18:17

Postprzez danuta green Cz, 15.02.2007 03:05

Zasypalo nas, zasypalo... ZASYPALO, ale podjechalam pod gorke i nawet zdazylam do pracy.
Trzynastko, jak tam u Ciebie?
Dolaczam fotke i pozdrawiam walentynkowo!
Załączniki
2005_1216grudzien0010a.jpg
(51.59 KiB) Pobrane 309 razy
danuta green
 
Posty: 99
Dołączył(a): Wt, 26.12.2006 08:33

Postprzez M.C. Cz, 15.02.2007 03:41

Wklejam tekst do walenki-sowenki i spadam na wloski. PA. Znowu sie spoznie cholerkunia, nic to zwale wine na Sowe, hi hi.

Wala! Wala! Wala! Wala! [Czili nolmalnie WALA fsystkim od wielsenek!!!!](phi, ale, ale, mozemy sowie za to zrobic FALE w walence! A KTO nam zabloni?!)

Pan Twardowski z góry [Z góry to ja przepraszam Pana Twardowskiego za wszystkie niedogodności w tej wierszence](phi, pan Twardowski to przeciez organista z tatuazami, co mu tam pare niedogodnosci)

Woła poprzez chmury: Brawo, Walu, bis! [No, to Pan Twardowski na dzień dobry ma już od ¦ciany w-czapę, która, jak wiemy, bisów nie lubi, lecz nowe rytmy...](ekhmmm, ekhmmm...bo widzisz Sowa ja w to nie wierze....sa bisy i BISY...Jak pan Twardowski zrobi BIS na ORGANACH to nawet Scianie czapka spadnie!)

I zaśpiewał Wali [a jak śpiewał, to waliło od niego wińskiem, że hej! Aż Hobbity zapałki schowały!](...a co on chcial byl te organy puscic z dymem?)

Z księżycowej dali "Walentyna Twist" [Alberta pyta, czy "Walentyna Twist" to może taki słoiczek z zakręcanym wieczkiem z walentynką w środku...?](Alberta dostaje poprawke z projektow walentynkowych! Pewnie, ze serduszko w sloiczku! Serduszko z plasteliny a dookola plywaja takie blyszczace gwiazdki, glitter po hamerykansku.)

Walentyna, Walentyna [...nie mam pomysłu...](...ja mam ale nie bede nim machac jak jakims tam dymplomem, hi hi)

Już gwiazd kraina ją dobrze zna. [Alberta pyta, czy ma szansę wygrać w programie "Droga do Gwiazd". Chce zaśpiewać Tę wierszenkę!!! Co Druhny na to...?](spiewac kazdy moze, troche mi szkoda tej widowni ale niech spiewa jak musi...)

Były kwiaty dla Gagarina [czy Druhny może kiedykolwiek huśtały się "Na Gagarina"...? Aż mnie zemgliło...](nie lubie hustawek, wole kwiaty. Teremi zonkile beda soon-monsoon, cale pole!)

A Walentyna twista ma! [Alberta pyta, czy Walentyna ma twista na punkcie Gagarina. No, ba!](no ba! Zeby tylko twista, phi. SAMBE@Sciana!)

Walentyna, Walentyna [...wciąż nie mam pomysłu....](....taaaaa, nie wierze i juz....)

To pierwsza w świecie podniebna miss. [oj, Little Miss Sunshine mi się przypomniała...no, niech Druhny powiedzą same, nie była co najmniej podniebna...? Trzymam za nią kciuki!!!] (acha!!! To moze Druhny dadza swoja ulubiona scene? Ja nie dam, bo musialabym dac 9!)

Jej imieniem więc się zaczyna [No, tak...niech mi jeszcze Druhny powiedzą, że Walentynki to Rosjanie odkryli...](a co za to Druhny dostana? Walentynke w postaci babuszki?)

Najnowszy "Walentyna Twist" [nic specjalnego, Alberta właśnie wystawiła go była na ibeju...niech Druhny zgadną co jest w słoiku..?](chyba nie TO? Sowa myslisz, ze TO sie sprzeda?)

Może księżyc stary [no, może i stary, ale jary! Ktoś zaprzeczy...?](...ja nie zaprzecze ale chcialam tylko wyjasnic, ze bez ksiezyca to Matka Ziemia by sie calkiem roztelepala! /pan Bryson, zeby nie bylo/)

Znajdzie dwie gitary [a może trzy...? Eh...przypomniał mi się słynny koncert John, Paco i Al...w SF...mmmmmm] (dziekuje wlasnie sowie posluchalam, wklejam. http://downthisvideo.com/ver_video.php? ... EZrB_FDw4c PS Maszmunie, przepraszam ze TU ale niedlugo SF Jazz Festival, Druhna zerknie i cos mi podpowie, co? Zaraz poszukam link....)

przyśle tobie list, żebyś przyleciała, [na księżyc...? Słyszałam, że tam też roboty nie ma...](ale za to jakie widoki!)

Żebyś zaśpiewała "Walentyna Twist" [dzizys, odę do słoika mam śpiewać...? Luudzieee!!!](nie zamykaj wieczka za soba!)


Walentyna, Walentyna....[Eeee, nie będę się powtarzać...niech sowie Druhny skrolują do góry...przy okazji proszę pozdrowić ode mnie Pana Twardowskiego](hi hi, Sowa popatrz pan Twardwski wlasnie sie spuscil na zlotym sznurze, sama go Sowie pozdrow! PHI.)

¦piew: [Sowa Walantajn, przepraszam, ale właśnie dostałam MMS od kolegi S. i normalnie zatkało kakao...muszę się napić...i spadać...](Emcia, ja tez musze spadac, ale ja przed wyjsciem z pracy nie nie pije, phi. Moge sowie najwyzej wloski powtorzyc. Mi piace molto vino bianco Italiano!)
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez IZA :) Cz, 15.02.2007 11:11

Witam Druhny (a dlaczego druhny ??)

Izanno - jeszcze musisz poczekać, bo nigdzie nie moge dorwac moherowego beretu i wstążki czerwonej !! A tak serio - od wtorku wieczorkiem nie mam netu :( a w pracy nie posiadam owych zdjęć, ot i cała filozofia.

Ita - Teremi - dzięki. Im skromniejsze organy :) tym piękniejszy z nich dźwięk. To tak jak z kobietą im skromniejsza tym piękniejsza :)

P.S. Pamiętajcie jeden pączek zjedzony w tym dniu to gwarancja powodzenia i dobrobytu, ale tylko jeden !!!!!! Ja pakuszam faworki, hmmm

I pamiętajcie : Nie strzelać do organisty !!!!
Avatar użytkownika
IZA :)
 
Posty: 632
Dołączył(a): N, 12.11.2006 01:56
Lokalizacja: z ul. Marsza

Postprzez MarysiaES* Cz, 15.02.2007 13:09

Czesc, czolem....wpadam tylko z pączkami i wypadam ....kurczenkola ciagle czasu brak.
Sciskam i tarmosze wsie Druhny. Bede jak sie wycisze ;-)))
Załączniki
pączki.jpg
smacznego...
pączki.jpg (3.14 KiB) Przeglądane 17047 razy
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez Małgosia Sz Cz, 15.02.2007 17:43

Cześć.... Druhny.... trzy pączki zjadłam...o matko...
Lecę zaraz do Polonii... jak fajnie...
Emciu przejrzałam program festiwalu jazzowego ... matko... jakie sławy... legendy... na ich koncerty na pewno bym szła (Dave Brubeck, McCoy Tyner) plus oczywiście śpiewające panie (Dianne Reeves), fado, bandoneon, to tyle po pierwszym przejrzeniu programu, już Ci zazdroszczę! Zrobię sobie grafik Twoich koncertów i będę Cię tarmosić w skrzynce, wiesz?
Pofalowałam w walence, fajnie było (Sowa to się nazywa udany comeback), w ogóle mnie nie zemdliło, tylko hihihi niektórych wątków brak, ale nie powiem jakich hihihi i tak druhny wiedzą, co nie?
Aaa śniło mi się, że MarysiaB założyła nowe konto jako Kangurzyca i pisała swoje australijskie opowieści w HP! To był fajny sen.
Uściski!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Cz, 15.02.2007 20:26

Troche pobredze, mozna?

Taaaak...., u nas zdecydowanie wiosna, mowilam, ze swistak zna sie na rzeczy! No przynajmniej jezeli chodzi o CA...Hi hi, Druhny w Kanadzie i Midwescie nie marudza tylko sla dalej piekne zdjecia. Trzynastko od Ciebie przyjme kolejne zdjecia cieplych krajow. I prosze Cie bardzo nie znikaj na tak dlugo bo mi brakuje Twoich stawiajacych do pionu opowiesci.
W ten weekend mam plany wyjscia w plener. Smutki zaklete i schowane z Alberta do lochu, czek Teremi. Dzieci chodza do szkoly, wczoraj byl walentynkowy szal. Pomagalam w projekcie w kindergarten, pogadalam troche z dziecmi. Mala dziewczynka zwierzyla mi sie, ze ciastka/cupcakes pieczone w domu nie sa az takie dobre jak te szkolne. Hi hi, nic w tym dziwnego..., te ktore dzieci dekorowaly byly doslownie oblepione cukrem i sklodkimi ozdobami...A maly chlopczyk rozplakal sie bo jego cupcake byl waniliowy a on chcial czekoladowy. Male duze smutki...

Teremi, jak to opowiesc o chlopcach radarowcach i nocnych powrotach nie nadaje sie do HP????? Hi hi, Druhna lepiej sie wykupi nastepnym piecem...
PS Sciana to mech i mgla, hi hi. Chyba raczej mgla i wodorosty...

PS Sowa, "drozdze"...moze niech Sciana sama wyjasnia, bo moje zrozumienie drozdzy moze byc nieco inne...ale wszystko obraca sie wokol sprawy Swietej Cierpliwosci...
Kurczenkola, tez mialam watpliwosci z tym procentem wody, tlumaczenie jest takie, ze sluchowo odebralam 40% z pana Brysona (moja biblia i zrodlo ostatnich informacji o swiecie), a wiadomo ze nie jestem sluchowcem. No chyba ze chodzi o odwodnionego czlowieka, to wtedy taaak.
PS Sowa podalam kiedys zolty plyn do mycia naczyn zamiast miodu do maczania w nim chleba. J. sie na mnie obrazil, myslal ze mu robie na zlosc. JA?! A teraz to my mamy taki specjalny pojemnik na plyn do mycia naczyn, gliniany od garncarza z Santa Cruz, classic! Wkleic?
PS Sowietskoje@Misiek fajnie, ze jestes i moze badz troche dluzej co? To jest prosba.

PS Iza, nie wiem skad wziely sie "Druhny", ale pewnie pojakwily sie w jakiejs wierszence? Druhny archiwistki maja jakies zdanie w tej sprawie?

PS MarysiuES. Chyba juz zapozno, jestem uzalezniona od rozczulania sie nad dziecmi...Ale juz sie pozbieralam....

Izanno dzieki za wrazenia z Deco Kredens. No i zycze dalszej weny. Moze by tak brac brudnopis do knajpek i zapisywac wrazenia na goraco miedzy jednym lykiem a drugim i miedzy jedna rozmowa a nastepna?
PS Tez tak mam! Tzn., odkad mam dzieci to chce bardzo byc mloda!

Maszmunie, sen super, ale czy Twoje sny sa prorocze? Dave Brubeck, zdecydowanie TAK! Zaraz sprawdze kiedy jest McCoy Tyner...Na wiecej niz dwa koncerty nie dam rady pojsc...Tarmoszenie z grafikiem w reku mile widziane.
PS Hi hi, a mnie to w tej wierszence brakuje co najmnniej kilku watkow... Taka podloga na ten przyklad, ehhhh....

Spadam Druhny. Smacznych paczkow!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Cz, 15.02.2007 21:28

Witam wszystkie tłuściochy! Brama dzisiaj pękała w szwach, co nie?!

A ja zjadłam jednego pączka w pracy, takiego klasycznego, a teraz jem z koczeladą i wiśniami...Moja Mama specjalnie jechała po nie na drugi koniec Warszawy. Ale pycha! Mój szef zjadł cztery pączki, a zaraz potem dwie rapacholiny, a potem wyszedł był wcześniej do domu, bo mu było niedobrze. Fajny ten Tłusty Czwartek...

Masza - Myślisz, że po trzech pączkach będziesz latać? Wątpliwe...Brakuje Ci niektórych wątków, powiadasz...? Da się załatwić...Aaaaa, czy Ty wiesz, że ja też miałam taki sam sen...???!!! Jejku, aż się przestraszyłam!!! Normalnie podsłuchujesz moje sny!!! Miałam Ci wcześniej o tym powiedzieć, ale zapomniałam byłam..

Teremi - jak widzisz siedzę w szafie i nie mogę się zdecydować w co się ubrać!!! Zrezygnowałam byłam z tego "pelikana", żeby się Emcia mnie nie czepiała...Walentynki to wiadomo - były i się zmyły, więc odwiesiłam kreację do szafy...a ten strój pasuje teraz do mnie jak ulał, więc zostaje na czas jakiś...Przelewy jak najbardziej tak!!! Teremi, czytasz w moich myślach. Właśnie robię taki przelew...Wasze zdrowie, Druhny!!! A organy cudne...takie mojo-klimatyczne...i szafa, tfu, organy grają!!!

Emciu - Twoja prośba jest dla mnie rozkazem, ale nawet nie próbuj mi rozkazywać, bo dostaniesz w-czapę, dobra...? Aha, to już rozumiem z tymi drożdżami, wszystko jasne!!! Dzięki!
P.S. Wkleić pojemnik na płyn do mycia naczyń!!! Podpisano: Twoje Sowietskoje.

Druhny, jestem padnięta, więc spadam...wklejam tylko wierszenkę. Dla Druhen z lekka zdegustowanych Diabłem, który ubiera się u Prady, chciałam tylko powiedzieć, że warto bylo obejrzeć ten film choćby dlatego, że jedna piosenka z tak zwanego soundtracku z lekka mnie trzepnęła i od razu się dowiedziałam, że pochodzi z debiutanckiej płyty pt. "The Mating Game" w wykonaniu "Bitter:Sweet", której ostatnio słucham na okrągło. A utwór, który uważam za najlepszy z tej płyty, i który włączono do ścieżki dźwiękowej, nosi tytuł "Faith". Po prostu psychodelicznie zajebisty, tyle Wam powiem...właśnie słucham...słyszę harfę...uwielbiam, a Druhny...? Luuudzieeee, jaka piękna piosenka...oj...

...ale wklejam coś zupełnie innego, specjalnie dla Emci, mogę...? Emciu, palmę pierwszeństwa w dopisaniu się przekazuję tym razem Tobie, okej...? Aaaa, a propos palmy: NIECH ¦CIANA WYJDZIEEEEEE!!!!!! ILEŻ KURNA MOŻNA SZCZEKAć POD PALMĄ...????!!!!!

Ogólne pa!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
CHŁOPCY RADAROWCY

Tam na polu stoi krowa,
cierpi, bo jest pełna mleka
Biegnie do niej Maciejowa,
drogą jedzie dyskoteka
Jadą, jadą chłopcy,
chłopcy-radarowcy
Niebieska czapeczka
przy boku pałeczka

Życie takie zna przypadki:
jadą sobie za rogatki
Staną sobie gdzieś w szuwarach,
w płocie dziura, jakaś szpara
Licznik już notuje,
wszystko rejestruje
Wszelkie przekroczenia,
czeka na jelenia

Jechał sobie raz księgowy,
robotnikom wiózł wypłatę
Chociaż w pracy był wzorowy,
to przekroczył małym fiatem
Już go mają chłopcy,
chłopcy-radarowcy
Więc zapłacił trzysta,
bo to był artysta

Jechał sobie powiem szczerze,
poborowy na rowerze
Mijał lasy, czarne chmury,
jechał szybko było z góry
Za zakrętem stali, rower mu zabrali
Chłopcy już się cieszą,
żołnierz idzie pieszo

Jechał sobie od Dąbrowy
młody śliczny dzielnicowy
Na motorze w dezabilu,
na wycieczkę po cywilu
Też go mają chłopcy,
chłopcy-radarowcy
Dostrzegli go z dala,
zapłacił górala

A gdy już się zmierzchać miało,
to się wtedy okazało
Że to nie są milicjanci,
że to byli przebierańcy
Czas już jest na finał,
pointa się zaczyna:
Coraz więcej przebierańców,
coraz trudniej o oryginał

¦piew: Andrzej Rosiewicz
---------------------------------------------------------------------------------------------------------

http://www.tlusty.pl/
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pt, 16.02.2007 09:46

no część - obrazilam się na Maszmuna i już - pisała, że pierogi ruskie zapiekane z parmezanem a ja dostałam wcale nie takie no i jeszcze były lekko zimnawe no i co? - tylko Maszmun nie pytaj gdzie te pierogi jadłam bo to nie ma znaczenia, no trudno może się po dzisiejszej wizycie w innej knajpie (jak będzie smacznie) to się odobrażę ale muszę się nad tym zastanowić albo ... jechać do Kazimierza.

Maszmunku a czy Ty jedziesz na festiwal do Emci? ale masz fajne sny a już bedą bardzo fajne jak się spełnią. Jak tam było w teatrze?

MarysiuEs szybko wypoczywaj i wychodź z labiryntów bo jak się dłużej w nich siedzi to człowiek zaczyna się przyzwyczajać nie mając lepszych punktów odniesienia - wychodź razem z Emcią na powierzchnię.
Na wyciszenie najlepszy jest sen - tak 48 godzin bez przerwy a potem wstajesz jak młody Apollo (nie mylić z Apollo Młodszym Trzynastki)

Danuska ja te sniegi to na szczęście oglądam tylko w TV w tym roku chociaż bardziej od śniegu boję się zamarzającego deszczu. Na szczęście dzisiaj za oknem świeci słońce i są nadzieję na wiosnę.

Iza skromne kobiety mają jednak gorzej, bo może tak być, że nikt nie dostrzeże ich piekna - z organami jest inaczej, bo nie ważne jak wyglądają ważne jak brzmią a to zależy od organisty a może siedzieć też tam skromna organistka bez tatuaży.
Druhny? dlaczego? - tego już najstarsi HP-owcy nie pamiętają.

Emcia następny piec? czy mogę czymś innym? Garnek wkleić oczywiście. Jakie małe smutki - no ja też wolę czekoladowe niż waniliowe i to wcale nie jest mały smutek taka zamiana.

Sowa ale Ty wydajesz na ciuchy co chwilę zmiana garderoby czy Ty tak też zmieniasz wizażystki, bo wciąż widzę inny image. W sumie to dobrze, że już po walentynkach, bo za chwilę dzień kobiet, czyli kolejne święto do przelewów.
Wczoraj spotkała mnie zabawne rzecz, otóż znajomy który odwoził mnie do domu przekonywał do partii kobiet, do której należy już jego żona i mówił bez żadnej ironii ale z przekonaniem iż są tam kobiety obdarzone takim zapałem i energią, ze mogą zmienić ten uwikłany świat.
Wczoraj dopadły i mnie pączki różne różniste a najlepsze to były takie typowo domowe z różą w środku, tzn z konfiturą z róży - te były najlepsze moim skromnym zdaniem.

no dobrze teraz nastąpi wyznanie będę jak będę czyli jak mi komputer nie padnie - jutro przychodzi fachowiec, który oceni stan tego magicznego urządzenia. Tak więc zostawiam Druhnom wierszenke i niech Druhny się dzielnie trzymają gałęzi z Sową.

¦ciana jak tam pod palmami?

"Tych lat nie odda nikt"

Tych lat nie odda nikt
Tych lat nie odda nikt
Gdy swoją drogą ja chodziłam
Swoją drogą ty
Gdy słowa tłumił żal
Gdy oczy ściemniał gniew
Gdy drażnił muzyki dźwięk
I nocnych ptaków śpiew

Tych lat straconych lat
Już nam nie odda nikt
Nikt nam nie odda pieknych
Nocy ani dni
Tych zmierzchów pełnych barw
I tych wiosennych burz
Gdy wiatr zgina drzewa
Gdy wiruje złoty kurz
Najcichszych kilku chwil
Nim ptaki zbudził świt
I gwiazd, które spadły w dół
Nie odda nam już nikt

Tych lat nie odda nikt
Tych lat nie odda nikt
Nie powracajmy już
do tamtych nocy ani dni
Uciszmy w sercu żal
Wyrzućmy nagły gniew
Witajmy muzyki dźwięk
I nocnych ptaków śpiew
Tych lat idących lat
Już nam nie weźmie nikt
Nikt nie zabierze pięknych nocy ani dni
Tych zmierzchów pełnych barw
I tych wiosennych burz
Gdy wiatr zgina drzewa
Gdy wiruje złoty kurz.

Najcichszych kilku chwil
Nim ptaki zbudzi świt
I gwiazd które lecą w dół
nie weźmie nam już nikt
(śpiewa Irena Santor)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne