VII Festiwal Polskiej Poezji dla Dzieci Wierszowisko 2007

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

VII Festiwal Polskiej Poezji dla Dzieci Wierszowisko 2007

Postprzez Małgośka Pn, 12.03.2007 22:11

http://public.fotki.com/m_birlet/birlet ... -vii-wier/

Witam serdecznie!
Wklejam link, mnostwo zdjec, ja sama nie zobaczylam wszystkich bo chyba sie nie da ale tak na chybil trafil, dla ogolnego rozeznania mozna.... Polecam serdecznie!

I moj tekst, pisany "na goraco", jeszcze z glowa pelna wrazen..... Mam wielka nadzieje, ze kiedys uda mi sie zaprosic na nasz festiwal Pania, Pani Krystyno. To bylby dla nas prawdziwy zaszczyt...Kiedys, jak juz uspokoi sie troszke w Pani zyciu..... Optymistka ze mnie, prawda?

Pozdrawiam goraco z wiosennych Depresji wklejajac tekst przygotowany dl Biuletynu Polsko-Niderlandzkiego Stowarzyszenia Kulturalnego.

11 marca 2007 odbył się już VII festiwal Polskiej Poezji dla Dzieci, Wierszowisko.
Na pięknej sali w Centrum Kulturalnym Maldenstijn, spotkali się uczniowie, nauczyciele i rodzice z 9 Polskich Szkol, działających na terenie Holandii.
Oficjalne wyniki podałam, to były suche fakty a teraz napisze cos od siebie.

Wierszowisko to niezwykle wydarzenie. Jednego dnia, na jednej scenie, spotykają się uczniowie naszych szkol. Spędzamy ze sobą cały dzień, poznajemy się, rywalizujemy ze sobą, ale i uczymy się od siebie, zaprzyjaźniamy. Podobno nazywa się to fachowo integracja środowiska polonijnego. A to środowisko jest zupełnie wyjątkowe. W jednej sali zbiera się najcenniejsza energia, jaka to środowisko ma. Nasze dzieci, młodzież i ich opiekunowie. Wszyscy chcą być razem, mówić po polsku, poznawać polska literaturę, jak najpiękniej mówić po polsku a to jest przecież naszym celem. Przypominać kolejnym pokoleniom, ze język polski, chociaż trudny, jest rozniez językiem niezwykle pięknym. Nie można wytłumaczyć tego lepiej niż poprzez teksty Brzechwy, Tuwima i mniej lub bardziej znanych polskich poetów, którzy tak pięknie pisali i pisza dla dzieci.

Być może jest to tylko moje wrażenie, ale chyba w tym roku nie było czuć takiej ogromnej rywalizacji. Każdy chciał po prostu dać z siebie wszystko, wystąpić, pokazać się publiczności, przełamać strach, tremę, nieśmiałość, wielu udało się to znakomicie a nagrody, jakkolwiek mile widziane, nie były już najważniejsze. To moje bardzo subiektywne wrażenie. Być może, dlatego, ze dopiero po siedmiu latach organizowania Wierszowiska, to był ten pierwszy raz, kiedy bez większych stresów i niepokojów, po prostu oglądałam występy dzieci! Dlaczego? Bo wiedziałam, ze wszystko jest przygotowane jak należy a nad całością czuwa jeszcze sporo innych wspaniałych osób.
Zarząd Forum, czyli Stefan Zaczkiewicz, Magda Dijkstra oraz Wioletta Monikowska, dzielnie wspierają mnie w moich szalonych pomysłach od wielu lat, za co jestem im bardzo wdzięczna.

Prowadzący cala imprezę, „strażnicy” scenariusza, dbający o mila atmosferę, o profesjonalna konfenansjerke, o mikrofony i cale mnóstwo innych drobiazgów, czyli Tomek Karawajczyk, Magda Duijnhouwer oraz Edyta Jaskowiec ze Szkoły Polskiej w Rotterdamie. Mam wrażenie, ze bez nich nie udałoby mi się tego zorganizować w ogóle!
Wielkie zaangażowanie Jury sprawiło, ze ze spokojnym sumieniem oczekiwałam na wyniki. Kalinka i Kacper Debscy, dzielnie pomagali rodzicom w spełnianiu zadania jurorów oraz wdzięcznie pomagali na scenie przy wręczaniu nagród i medali!

Po raz pierwszy udało mi się w końcu zadbać o przedstawienie teatralne dla występujących dzieci. Tak dla oddechu, dla rozluźnienia przed ogłoszeniem wyników konkursu. Pomógł mi w tym teatr z Rotterdamu pod kierunkiem Pani Ewy Van Leeuwen. Etiuda o Czerwonym Kapturku podbiła serca publiczności zarówno tej najmłodszej jak i nieco starszej! Zaskakujące dialogi, świetna gra aktorska, rewelacyjny Wilk, który wg przedstawicieli Szkoły w Nijmegen powinien otrzymać specjalna nagrodę Publiczności (pomysł na rok następny!!!) oraz dużo zdrowego śmiechu, to zasługa aktorów tego teatru. Dziękujemy i czekamy na więcej!
Skoro już dziękuję, to pozwolę sobie na chwile prywaty, w najczystszej postaci. Chciałam podziękować Magdzie Van Dijk-Domanskiej za wieloletnie wspieranie mnie w przygotowaniach, za trafne uwagi, cenne spostrzeżenia, konstruktywna krytykę, rewelacyjne pomysły, za pocieszanie mnie w chwilach zwątpienia, za to, ze właściwie razem ze mną przygotowuje ten festiwal już od wielu lat. I jak to Magda, zupełnie w cieniu, z boku, po cichu. Dziękuję z całego serca.

Jestem pod wrażeniem niezwykłego entuzjazmu rodziców i nauczycieli. Ta radość z otrzymanych nagród, wyraz dumy na twarzach rodziców występujących dzieci…..Warto tam być dla tego widoku. Widząc to wszystko mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku. I chce mi się już zaczynać przygotowania do kolejnego, VIII już Wierszowiska.

Gratuluje w imieniu organizatorów WSZYSTKIM, którzy pojawili się w Malden
11 marca 2007. I dziękować Wam wszystkim za ogrom pracy włożony w przygotowanie tego dnia razem z organizatorami nie przestanę jeszcze długo. Moje ukłony dla każdego z osobna.

Z serdecznymi pozdrowieniami,
Małgorzata Everste-Smolka
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Postprzez Krystyna Janda Wt, 13.03.2007 03:56

I moje wielkie gratulacje. Wielkie.
Przesyłam serdeczności dla Pani i wszystkich uczestników Wierszowiska.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja