Gratuluję..., Dziękuję za... i Życzę...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Gratuluję..., Dziękuję za... i Życzę...

Postprzez Carol Wt, 13.03.2007 23:57

Pani Krystyno!

Gratuluję tytułu Najlepszej Aktorki na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi. W zeszłym roku triumfowała Tonka z domu Babić, a w tym zaś Winnie zdobyła serca łódzkiej widowni, także moje. Ten kolejny sukces jest dowodem na to, że szeroka publiczność, publiczność z ulicy Panią akceptuję, że podoba jej się Pani sposób „ rozmawiania” z nią. Ciężka praca, jaką Pani włożyła w przygotowanie się do roli Winnie( w zeszłym roku do roli Tonki) świadczy o tym, że jesteśmy wymagającą publicznością, która wiele od Pani oczekuje, ale Pani po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i „pomogła nam przejść przez kładkę”. Nie tylko sztuki prezentowane dotychczas przez Panią na Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, ale także te, których łodzianie nie mieli okazji zobaczyć podczas Festiwalu, a które odniosły sukces i zdobyły uznanie widzów np. „Skok z wysokości”, są dowodem na to, że potrafi się Pani z publicznością „dogadać”, pozwolić jej wskoczyć do sztuki, wspólnie zabawić, pograć, powygłupiać, pośmiać się. Sięgając do przeszłości, przecież to samo było z Marlene Dietrich, Maria Callas, Moniką - kobietą zawiedzioną, nie mówiąc już o Elce z „Białej bluzki” z która każda kobieta się utożsamiała, a na sztukę ludzie się pchali drzwiami i oknami( mnie niestety nie było dane jej zobaczyć, gdyż urodziłam się w 1986 roku, czyli dokładnie w tym roku, w którym była premiera „Białej bluzki”). Zawsze była Pani odważna na scenie, czasem wręcz prowokująca, zawsze wolała Pani zrobić coś odważniej niż średnio i dzięki temu zjednała sobie Pani widzów. Dziękuję za to.

Pani Krystyno, z okazji dzisiejszych imienin życzę Pani by dalej była Pani tak odważna jak Marlene Dietrich, by miała Pani w sobie ogromne pokłady energii i zawsze znajdowała Pani silę by walczyć o swoje marzenia, tak jak dotychczas Pani robiła, co zresztą zaowocowało Teatrem Polonia, miejscem wyjątkowym, szczególnym, jedynym w swoim rodzaju. Życzę Pani również, by się Pani dalej spełniała w życiu zawodowym jak i osobistym, by nigdy nie zadawała sobie Pani takiego pytania jak Shirley, a mianowicie: „ Po co? Po co człowiekowi tyle tego życia, jeśli nie może go w pełni wykorzystać? Po co … po co człowiek dostaje tyle uczuć… marzeń i pragnień, i nadziei, jeśli wszystko potem leży odłogiem i nic się nie wykorzystuje?” By codziennie rano budziła się Pani ze świadomością, że „tyle szans wciąż przed Panią(…)”, że już tak wiele Pani dokonała, a jeszcze tak wiele przed Panią, by nigdy nie traciła Pani wiary w siebie i by Pani rodzina była zawsze dla Pani wsparciem, opoką, symbolem spokoju, radości i miłości.

Jeszcze raz wszystkiego naj...

Życzy

Karolina Tadeusiak z Łodzi
Avatar użytkownika
Carol
 
Posty: 45
Dołączył(a): Śr, 23.08.2006 23:58

Postprzez Krystyna Janda Śr, 14.03.2007 22:45

Dziękuję serdecznie. Dziekuję za miłe słowa. Jeszcze tyle przede mną? A taka się czuję zmęczona...
Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja