Czytając Dziennik..

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Czytając Dziennik..

Postprzez aga Z N, 18.03.2007 23:23

Pani Krystyno, czytam właśnie Pani zapiski z 2004 roku, i oderwać się nie moge, raz śmiech (herbata na wodzie ze studni ze zdechłym kotem :lol: ), raz smutek: śmierć kogoś, i jak Pani pisze, sentymentalizm, którego Pani nie lubi u siebie, a wedlug mnie po prostu wyjątkowa wrażliwośc...
Wszystko to razem jest rewelacyjne, samo życie, ujęte tak jak to tylko Pani potrafi...
No ale jednak muszę się oderwać, dobrej nocy, dobrego nowego dnia i tygodnia...
PS. NIECH PANI NIE PRZESTAJE PISAć, zresztą co ja wymyslam, przecież to pisanie to jakaś część Pani, bez której nam tutaj, i nie tylko tu, cięzko by było, a Pani może też...
I jeszcze kwiaty, w końcu w tym, tj. przyszłym jeszcze, tygodniu, wiosna...
Pozdrawiam, Agnieszka
Obrazek
Co by się nie działo teatr musi trwać
teatr musi grać
teatr musi trwać
Co by się nie działo teatr musi być
teatr musi żyć
trafiać w czysty ton
Musi iść na całość i odwagę mieć
zakląć i uczynić skłon!!!!!
Avatar użytkownika
aga Z
 
Posty: 334
Dołączył(a): Pn, 19.02.2007 21:50
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez Krystyna Janda Pn, 19.03.2007 22:51

Ach jakie kwiaty! Pozdrawiam Pani Agnieszko.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja