POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez KrystynaP Pt, 22.06.2007 11:15

Pozdrawiam Cię Ness i życzę dalszego, szybkiego zdrowienia, dużo energii do "walki" i wspaniałych jej efektów.

Przy okazji smyczy, przypomniała mi się mama po operacji woreczka, też miała takie ustrojstwo, ponieważ chciała skorzystać z toalety a dłużyło jej się czekanie, sama sobie to odpięła a potem na nowo zainstalowała. Opowiadając mi to była z siebie bardzo dumna, tylko nie rozumiała, dlaczego ją za to skarcił personel :?: :wink:
KrystynaP
 
Posty: 1257
Dołączył(a): Wt, 30.01.2007 21:21
Lokalizacja: z rodzinnych stron

Postprzez Marysia Pt, 22.06.2007 11:19

A ja miałam smycz w kieszeni. Chodziłam sobie z taką "bomką" po szpitalu, nosiłam na szyi specjalnie dla mnie uszytą torbę z płótna żaglowego. Wygladałam, jakbym za chwilę miała wyruszyć na wycieczkę.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez siedem Pt, 22.06.2007 11:53

Siostra, dotarlem jakby co :)
Avatar użytkownika
siedem
 
Posty: 3210
Dołączył(a): Pn, 22.05.2006 16:47

Postprzez rozella Pt, 22.06.2007 12:28

Ness co za radość, ze "stanełaś na nóżki" :D
rozella
 
Posty: 382
Dołączył(a): Pn, 04.06.2007 09:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Rfechner Pt, 22.06.2007 12:43

Nessko , dumna jestem z Ciebie ,dzielna kobieto !O matuchna kochana, wysluchalaś nas.....Tak sie ciesze!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ness Pt, 22.06.2007 13:46

Tez miałam torebeczkę, a co!
wprawdzie nie z płótna żaglowego tylko z jakiegoś sztuczydła w panterkę, ale działał!

W domku dziwnie... znów trzeba sie przyzwyczaić.
A także do tego, że ręka ciężka, jakbym miała worek 10kilowy przywiązany do ramienia. Sporo pracy znów mnie czeka...
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez kinia0406 Pt, 22.06.2007 13:53

.
Ostatnio edytowano Cz, 11.06.2009 15:50 przez kinia0406, łącznie edytowano 1 raz
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Postprzez ness Pt, 22.06.2007 13:55

ojeeeej, nooooo, dobrze!
ale idę się położyć.
Anioł zostawił mi na parę dni swoją nową śliczną zabaweczkę, żebym mogła do was pisać z łóżka.
zatem zmykam!!!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez rozella Pt, 22.06.2007 13:56

Ness, nie nadążam gonić za TObą, zasapałam się uff :D Wspaniale, ze wracasz do domu. Teraz to juz tylko dobrze będzie.
rozella
 
Posty: 382
Dołączył(a): Pn, 04.06.2007 09:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez siedem Pt, 22.06.2007 14:00

...wracasz...? przecie ona juz pod swoja wlasna kolderka :)
Avatar użytkownika
siedem
 
Posty: 3210
Dołączył(a): Pn, 22.05.2006 16:47

Postprzez sonia Pt, 22.06.2007 17:23

krakowianka jedna napisał(a):Kraków czeka z otwartymi szeroko ramionami!
................no czeka :)
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Eulalja Pt, 22.06.2007 17:52

Nessko!!!!!
Buziaki mocne najmocniejsze !!!!!:):)
Co za radość!!!:)
Jak dobrze wiedzieć, że już jesteś:):):)
Zdrowiej nam, powolutku i do przodu:)
Monika
Avatar użytkownika
Eulalja
 
Posty: 1227
Dołączył(a): Cz, 26.04.2007 18:25
Lokalizacja: to zale

Postprzez ness Pt, 22.06.2007 19:22

Eulaljo, mnie tam powolutku nie interere!

jak się wczoraj zaparłam, że podniosę sama rękę, (bo mi pan dr powiedział, ze pewności nie ma czy sprawność wróci) to tak długo sie katowałam aż podniosłam bez podpórki, a dziś to nawet kubek utrzymałam!

zatem nie odpuszczę.
pospałam sobie
teraz wstałam
i idę do SWOJEJ
wanny!!!

potem wrócę.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Rfechner Pt, 22.06.2007 19:34

Nessko , posluchaj rady starszej koleżanki :NIE SZARŻUJ...wszystko ma swój czas .Wiem ,że nie opuscisz,bo dzielna z Ciebie kobieta ! Ale prosze , spokojnie ! Bardzo sie ciesze , ze znowu piszesz i jestes pelna optymizmu . Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Rfechner Pt, 22.06.2007 19:35

odpuscisz
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ness Pt, 22.06.2007 19:37

Reniu, nie mogę dopuścić do tego, żeby mi się tam tak zasklepiło jak teraz jest.
muszę ćwiczyć, bo będzie kiszka.
ale dzięki, że sie martwisz.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Rfechner Pt, 22.06.2007 19:53

Dziecko , kochane ja wiem ze musisz cwiczyc ,, ale rob to z wyczuciem ,nic na sile . Buziaki
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Janka2 Pt, 22.06.2007 22:00

O, jaka miła niespodzianka! Nesska w domu! brawo, jesteś bardzo dzielna! Niezmiennie przesyłam dobre myśli (Twojemu aniołowi też).
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ness Pt, 22.06.2007 22:02

Janko!!! buziaki!
już Cię tu dawno nie było!!

trzeba koniecznie zrobić jakieś spotkanie. zdaje się, ze niebawem Małgoś do nas zląduje.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Janka2 Pt, 22.06.2007 22:06

Wiesz, ja nie piszę, ale cały czas czytam i jestem na bieżąco. Na spotkanie oczywiście chętnie się piszę. Wracaj tylko szybko do zdrowia i dbaj o siebie.
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne