POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Magdalena83 Śr, 04.07.2007 15:30

Ness... kochana...
Avatar użytkownika
Magdalena83
 
Posty: 4144
Dołączył(a): Śr, 23.08.2006 16:30

Postprzez Skandynawska Śr, 04.07.2007 16:17

Cuda się zdarzają Ness, ale wiem jak jest trudno wiem, trzymam paluszki za Ciebie i nie tylko za ciebie... :oops: bo co mi pozostaje, ech...
Avatar użytkownika
Skandynawska
 
Posty: 360
Dołączył(a): Wt, 25.07.2006 06:55

Postprzez Barbara Kath Śr, 04.07.2007 16:47

......wiara czyni CUDA!!!!!!! (Ness przytulam)
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Postprzez siedem Śr, 04.07.2007 16:52

............
Avatar użytkownika
siedem
 
Posty: 3210
Dołączył(a): Pn, 22.05.2006 16:47

Postprzez KrystynaP Śr, 04.07.2007 18:09

Parę lat temu już właściwie straciłam nadzieję, ale nagle i niespodziewanie, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, wszystko zaczęło się zmieniać, takiej zmiany gorąco Ci życzę Ness.
KrystynaP
 
Posty: 1257
Dołączył(a): Wt, 30.01.2007 21:21
Lokalizacja: z rodzinnych stron

Postprzez ness Śr, 04.07.2007 18:11

przyda się!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Małgosia Solak Śr, 04.07.2007 18:16

Nessko - zobacz to już setna strona w twoim temacie!!!!!!!
Avatar użytkownika
Małgosia Solak
 
Posty: 1977
Dołączył(a): Śr, 21.02.2007 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ness Śr, 04.07.2007 18:20

byłam w poradni opieki paliatywnej, tak to sie jakoś nazywa. Zawsze kojarzyło mi się to z poradnią, w której dają radę jak najmniej boleśnie umrzeć. Pomagają godnie odejść. I tak poniekąd jest. To jest poradnia, w której pomagają zwalczać ból nowotworowy. A właściwie różne bóle. Bo jest tyle rodzajów, że aż się zdziwiłam.
Choćby neuropatyczne, jak moje. M.in.
no i ustawiono mi leki przeciwbólowe... hm... żegnaj lampko wina i palone. Nie było tego dużo, ale czasem fajnie było wziąć łyka. Dostałam 4 rodzaje na bóle. Na nocny, na dzienny i takie tam...

zatem przynajmniej tu będzie lepiej.
trochę sie boję, jak przeczytałam ulotkę...hm...no, mogę być lekko na haju. Mam nadzieję, że będę na tyle silna, żeby odstawić leki, gdy ból minie.
wiem też, że bólowi nie można da się rozszaleć, bo potem niczym się go nie opanuje. No to tyle na ten temat.
idę po kropelki szczęścia.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez Rfechner Śr, 04.07.2007 18:44

Nessko ,klne jak szewc !!!!!!!!!!!!!!!Jesteś szczera do potegi ..dziecko kochane mowilam Ci ze podziwiam Twoja silna wole,chęć walki ogromną wiarę .......Modlę sie o cud dla Ciebie ,innych cierpiacych . i mojego szwagra ,ktory tlumi swoje emocje i mysli ze jak nam nie mowi to wszystko jest okey
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez sonia Śr, 04.07.2007 19:13

Obrazek
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ola B. Śr, 04.07.2007 19:22

Obrazek

Ness by Cię strzegł!
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez ness Śr, 04.07.2007 19:44

wklejam tu i w zdrówku, może się przydać.

Żeń-szeń oraz siemię lnu na zdrowie

Czy preparaty używane w medycynie alternatywnej naprawdę działają? A może ich wpływ na nasz organizm jest taki sam jak w przypadku placebo? Odpowiedzi na te pytania dostarczyły badania, których wyniki zaprezentowano w sobotę w Chicago na największym na świecie kongresie onkologicznym - pisze DZIENNIK.


Wskazują one na korzystne działanie żeń-szenia i siemienia lnianego u osób chorych na raka. Rozczarowaniem skończyły się natomiast testy innej substancji - wyciągu z chrząstki rekina.

Obecnie na rynku znajduje się bardzo wiele produktów, które rzekomo pomagają cierpiącym na nowotwory walczyć z chorobą. Jednak niewiele z tych preparatów zostało przebadanych pod kątem działania w przypadku raka. Większość z nich można kupić po prostu w sklepie jako produkty spożywcze lub suplementy diety. Dlatego nie podlegają restrykcyjnym badaniom przed dopuszczeniem do sprzedaży, jak do się dzieje w przypadku prawdziwych leków.

"Pacjenci, u których zdiagnozowano raka, lękają się jednak o własne zdrowie" - powiedział na konferencji prasowej dr Bruce D. Cheson z Lombardi Comprehensive Cancer Center i Georgetown University Hospital. "Dlatego większość z nich sięga po wszelkie możliwe środki, by sobie pomóc. Często przychodzą do mnie z całą torebką różnych produktów i pytają: „czy to mi pomoże?”. A mnie brakuje rzetelnych danych, by im odpowiedzieć. Dlatego badania nad substancjami z zakresu tzw. medycyny alternatywnej są bardzo potrzebne".

Jak dodaje dr Cheson, zdarza się, że chorzy stosujący medycynę alternatywną dopiero po pewnym czasie podejmują leczenie onkologiczne. To zazwyczaj znacznie zmniejsza szanse powodzenia terapii za pomocą naświetlań czy chemioterapii. Dlatego badania preparatów stosowanych w medycynie alternatywnej są takie ważne.

"Jeśli eksperymenty wykażą, że jakiś środek nie działa, będziemy mogli wyraźnie powiedzieć to pacjentom. A to może im uratować życie" - konkluduje dr Cheson. Według niego medycyna alternatywna, czyli zastępująca standardowe leczenie, jest nie do przyjęcia. Nie ma nic przeciwko terapiom komplementarnym, w których substancje naturalne są traktowane jako uzupełnienie właściwej kuracji.

Jak wynika z zaprezentowanych właśnie wyników badań, niektóre z roślinnych preparatów mogą pomóc w leczeniu nowotworów. Jednym z testowanych medykamentów był wyciąg z żeń-szenia. Wstępne badania wykazały, że pomaga on w walce ze zmęczeniem, które towarzyszy chorobie nowotworowej (ang. cancer-related fatigue).

Obecnie jedynym zalecanym przez lekarzy sposobem zwalczania tego chronicznego stanu są ćwiczenia fizyczne. Dlatego naukowcy ze znanego ośrodka badawczego Mayo Clinic w Minnesocie postanowili sprawdzić, czy żeń-szeń może pomóc rozwiązać ten problem. Ich nadzieje opierały się na wcześniejszych obiecujących badaniach prowadzonych na szczurach.

Brali też pod uwagę to, że tradycyjna chińska medycyna uważa żeń-szeń azjatycki, za adaptogen, czyli środek ułatwiający organizmowi przystosowanie się do nowych warunków. Podczas eksperymentu naukowcy użyli sproszkowanych korzeni żeń-szenia pochodzącego z jednego zbioru. W ten sposób otrzymali substancję o jednolitych właściwościach.

Według prowadzącej badania dr Debry L. Barton, było to niezwykle ważne, ponieważ od jakości użytego surowca zależy działanie produktu. (W znajdujących się na rynku preparatach ilość żeńszeniowego nie zawsze jest taka sama i dlatego ich działanie może być różne).

W prowadzonym przez dr Barton badaniu wzięło udział 282 pacjentów chorych na różne nowotwory i będących na różnych etapach leczenia. Podzielono ich na cztery grupy. Przez osiem tygodni jedna z nich otrzymywała placebo, pozostałe zaś różne dawki żeń-szenia - 750, 1000 i 2000 mg dziennie. Na początku, w połowie i na koniec eksperymentu oceniono u nich poziom zmęczenia związanego z chorobą nowotworową. Posłużono się przy tym specjalnymi kwestionariuszami.

Na podstawie odpowiedzi pacjentów stwierdzono, że wyższe dawki żeń-szenia przyniosły pacjentom znaczną poprawę samopoczucia. Jedna czwarta pacjentów zażywających 1000 i 2000 mg żeń-szenia twierdziła, że czuje się lepiej. Wśród pozostałych dwóch grup mogło tak powiedzieć zaledwie ok. 10 proc. Pacjenci przyjmujący żeń-szeń byli też bardziej zadowoleni z postępów kuracji.

Jeszcze bardziej obiecujące wyniki dla osób chorych na raka przyniosły badania prezentowane przez dr Wendy Demark-Wahnefried z Duke University Medical Center w Północnej Karolinie. Preparatem, który wzbudził zainteresowanie uczonej, były nasiona lnu, czyli siemię lniane. To bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3. Substancje te mogą mogą zmniejszać ilość stanów zapalnych w organizmie. W siemieniu znajdują sie też lignany, które, jak wykazano we wcześniejszych badaniach laboratoryjnych, hamują namnażanie komórek raka prostaty.

Potencjalne korzyści płynące ze stosowania nasion lnu uczeni postanowili sprawdzić w połączeniu z dietą niskotłuszczową, którą również podejrzewano o skuteczność w walce z tym nowotworem.W badaniach wzięło udział 161 ochotników cierpiących na raka prostaty. Podzielono ich na cztery grupy. Jedna z nich odżywiała się tak jak dotychczas, druga spożywała codziennie 30 mg siemienia przez miesiąc, trzecia była na diecie niskotłuszczowej, a czwarta jadła mniej tłuszczu i zażywała siemię.

Potem ochotnicy przeszli zabieg usunięcia prostaty. Następnie lekarze przebadali pozyskane w ten sposób próbki tkanki nowotworowej. Jak się okazało, w obydwu grupach chorych, które przed operacją dodawały siemię do pożywienia, tempo namnażania się komórek rakowych było niższe o 30 – 40 niż w pozostałych dwóch grupach.

Porażką natomiast zakończyła się trzecia faza badań klinicznych nad wyciągiem z chrząstki rekina. Substancja ta była obiektem zainteresowania naukowców ze względu na swoje unikalne właściwości. Chodzi przede wszystkim o zdolność hamowania angiogenezy, czyli powstawania naczyń krwionośnych. Uniemożliwiając ich rozwój, można "zagłodzić" komórki rakowe.

W identyczny sposób działają niektóre nowoczesne leki przeciwnowotworowe. Dlatego kanadyjska firma Aeterna Zentaris chciała opracować podobny lek na bazie chrząstki rekina. Przebadała więc tę substancję tak, jak bada się farmaceutyki. Pierwsze testy preparatu były na tyle obiecujące, że przystąpiono do kolejnych faz badań klinicznych. Badania trzeciej fazy prowadzono na osobach dotkniętych niedrobnokomórkowym rakiem płuc, którzy byli poddawani chemo- i radioterapii.

Podawanie im płynu z wyciągiem z chrząstki rekina nie miało żadnego wpływu na długość ich życia. Prowadzący badanie dr Charles Lu z University of Texas M. D. Anderson Cancer Center nie ukrywa, że są to wyniki niezwykle rozczarowujące. Dodaje jednak, że na tym przykładzie widać, jakie korzyści przynoszą rygorystyczne naukowe badania nad potencjalnymi lekami przeciwnowotworowymi, także takimi, które uważa się niekiedy za terapie alternatywne.
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez KAMIL Śr, 04.07.2007 19:56

NESSKO...

przesylam cala moc i energie jaka moge.
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Postprzez anya_anya Śr, 04.07.2007 21:37

Ness...bardzo...bardzo mocno trzymam kciuki! MUSI byc dobrze! Sciskam moooocno...i pozdrawiam JASMINOWO....
Avatar użytkownika
anya_anya
 
Posty: 2076
Dołączył(a): Pt, 15.07.2005 17:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Jagoda Cz, 05.07.2007 06:50

Ness odkąd istnieje ten temat niemal każdego dnia jestem z Tobą z Wami. Ale dopiero dziś odważyłam się odezwać "GAD" zabral mi najbliższych, ja z nim walczę od ponad 10 lat jak narazie udaje się, zawsze jestem krok przed nim. Wiem jednak jak wiele zależy od nas samych, nigdy nie należy sie poddawać, trzeba walczyć i wierzyć. Cuda również się zdarzają.Ness ściskam cię słonecznie i cieplutko.
Jagoda
 
Posty: 1
Dołączył(a): Śr, 04.07.2007 22:46
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Rfechner Cz, 05.07.2007 08:07

Witam Nessko dzisiaj taki brzydkidzien wnaszym Szczecinie.Ale Tobie pogody ducha .Pozdrawiam cie goraco jak rownież Jagode .Wytrwalosci zycze .
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ness Cz, 05.07.2007 09:03

dziś dużo lepsza noc, spałam jak anioł po cudownych tabletkach, ból nie wyrwał mnie ze snu.

Witaj Jagoda!!!

wiem, że wiele zależy od nas, myślę, że moje nastawienie sprawia, że wciąż tu jestem, ale prawda jest też taka, że z każdym ciosem sił coraz mniej...

myślę o zależnościach, o wpływie tego, co dzieje się w naszym życiu, o trudnych zdarzeniach, które powodują skazę w naszym organizmie, skazę, z której rozwija się choroba.
Jak zatrzymać ten pociąg?
jak?

szary dzień, ale co tam...
kolejny, w którym się obudziłam!
Avatar użytkownika
ness
 
Posty: 3029
Dołączył(a): Śr, 15.03.2006 20:56
Lokalizacja: home sweet home

Postprzez nie ma mnie Cz, 05.07.2007 09:17

..... za oknem buro, ale najważnieszjsze, że u Ciebie słonecznie! :)
miło przeczytać, że dobrze spałaś, że wstałaś nastawiona pozytywnie, że masz dla nas czas, że dzielisz się z nami sobą ....
to dla nas ważne, wiesz?

Ness-ko ..... napisałaś: "o trudnych zdarzeniach, które powodują skazę w naszym organizmie" .....
niech każdy to przeczyta, niech myśli w trudnych chwilach nie tylko o nieszczęsciu, ale również o tym, że każde ciężkie przeżycie nie pozozstaje obojętne dla naszego organizmu .....

.... ja, po traumatycznym przeżyciu, straciłam odporność .... tak zwyczajnie szpik przestał, produkować białe ciałka krwi .... nie można go niczym zmusiś do pracy..... żyję z tym jak naznaczona ......
..... ale wiem, jaka była przyczyna .... wiem, że najważniejsze to pozytywne nastawienie ..... wówczas tego nie wiedziałam .....
wyłam i nie chciałam żyć .....

Ness ..... walcz .... i oczywiście noś pomarańczowe :):):):):)
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Postprzez Jerry Cz, 05.07.2007 09:21

{Ness}
Avatar użytkownika
Jerry
 
Posty: 1076
Dołączył(a): Pn, 05.03.2007 22:30
Lokalizacja: z sieci :)

Postprzez rozella Cz, 05.07.2007 09:39

Mnie niezręcznie pisać jest, że rozumiem, bo nie rozumiem. Nie potrafię tak do końca zrozumieć. Wczuć sie w sytuację i ból. Głupio mi pisać , walcz, nie daj sie itd. Bo przecież dla mnie oczywistym jest, ze Ness cały czas walczy....nie poddaje się.
Jedynie Osoby które doświadczyły osobiście i na własnej skorze, ktore dotknęła ta choroba, otarły się o ból i cierpienie mogą tak naprawdę napisać, rozumiem, ale walcz.... To One te Osoby mogą dać Ness najwięcej wsparcia i dowód, ze można , że jest szansa....
My "cywile" bardziej lub mniej emocjonalnie związani z Ness, możemy jedynie napisac, że jesteśmy , myślimy i przesyłamy swoja energię i ..... nie tylko. Tak by wiedziała , /z pewnością to wie/ że dla wielu Osób jest kimś wyjątkowym. Poprzez swoją ciekawa osobowość ,zdolność zaistnienia i dzielenia się pasjami.
rozella
 
Posty: 382
Dołączył(a): Pn, 04.06.2007 09:13
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne