HYDE PARK

Postprzez teremi N, 22.07.2007 21:46

witam ja tylko na chwile - Gocha będzie dobrze - tylko troche głasków, ulubione jedzonko, troszke witami, beldzik i choroba fruuuu...

Bramba dzięki za kolejną dawkę PH

a teraz uwaga, uwaga - udało się oto siedziba która widziała duże pieniądze, choć skromnie to wszystko teraz wygląda jak na obecne standardy

pozdrawiam obecnych i nieobecnych - Ita gdzie ta Islandia? ile mozna czekać
ja zostawiam Cubę
Obrazek
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa N, 22.07.2007 22:11

Bramba! A a Drahna na rabacia jaż paniadziałak, cza jaszcza piantak? Dna....

Dabranac...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pn, 23.07.2007 07:10

niestety poniedziałek a do piątku aż 3 dni
dzień dobry
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez MarysiaES* Pn, 23.07.2007 08:20

mnie wyszlo ze az 4 dni do piatku.........bo caly poniedzialek,
wtorek ,
sroda,
czwartek
....i dopiero piatek :wink:

Jak tam Druhny w poniedzialkowy ranek?....odpoczete?
Ja juz jakas zmeczona jestem.

Jesli chodzi o kubanskie klimaty to skojarzyly sie mi one z....hihihi...Klimakterium...tym od p.Jodlowskiej. Druhny co ogladaly pewnie pamietaja piosenke na melodie ''kuba wyspa...'' o uderzeniach goraca....hihihi. Niestety nie moge znalezc zeby wkleic. Przepisywac nie mam teraz czasu.

Biere sie teraz za codzienne poranne zajecia. Pozdrawiam wsie Druhny serdecznie.

MarysiuB swietna zimowa sesja.

Trzynastko prosze jeszcze o blekit oceanu.

Sowa ciesze sie ze sie ucieszylas.

Ściana ty sie kobito trzymaj.

Gocha glaski najwazniejsze...nie zapomnij o tym w pielegnowaniu chorego.

....i juz nie wiem komu mialam cos jeszcze powiedziec.
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez Bromba Pn, 23.07.2007 08:27

Cze!
Wczoraj byłam alarmowo na robocie i już jestem z powrotem. Niestety, jak zbliża się lub jest żałoba narodowa, trzeba być w fabryce, taka fabryka.

Teremi, czy mogłabyś swoje zjawiskowe zdjęcia wklejać większe...? Tam w imageshack, gdzie jest resize image, można wybrać rozmiar. Ja zawsze wybieram 640X480, a co!

To może Kościeliska po deszczu na dobry poniedziałek:
Obrazek
Bywajcie!
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez M.C. Pn, 23.07.2007 08:48

Znienacka wklejam wierszknotkę, proszę płakać, tfu, się częstować. Że co, że za szybko? Też mi! (hihi, Druhny to wiedza ze ja mam uczulenie na pozegnania? Acha, takie same jak Sowa na la lingua italiana....No to zabieram sie znienacka za knotenke udajac, ze nie jest knotenka, phi, przeciez nie bedzie sie przyzwoity tekst marnowal!)

SEN O NIM #o takim barze, co KNOT się nazywa, a właściwie KNOT-RZYM, bar też był karczmą!#(na Piazza dei Ponziani na Zatybrzu, tylko jeden skok przez rzeke z Forum Romanum, hihi)


Ten sen o nim już nie boli #już nie boli? Ściana, telepatyczne głaski były i są jako ta codzienna w-czapa, jeżowe podziękowania za informacje na bieżąco#(no i czary-mary zeby nie pamietac jak bylo wiadomo gdzie...)

uciekam do miasta po stopniach z kamieni #Emciu-baby, jak to tak, w czerwonych szpilkach po anticznych schodach?# (desperado sa wsrod tych ktorych bagaze nie dotarly na czas...w wiecznym miescie trzeba sie prezentowac, ne? Hihi, cale szczescie ze Alberta nie wstaje przed dwunasta, hihi...)

zielona altana zarasta milczeniem #sleep over i szopy muszą poczekać# (zeby tylko nasza house-sitter sumiennie podlewala zielonosc...)

siedzimy bezpieczni #Emciu, bezpiecznych lotów bezimienną linią#(BUM! Lekki przed podroza zaczelam miewac jak uslyszalam mrozace krew w zylach opowiesci Druhen o podniebnych lotach....dziekuje pieknie! Hihi...)

to słońce dojrzewa jak wielki słonecznik #taki słonecznik to trochę jak Święty Statyw, co ne?# (dobre Bronka, dobre! Maszmunie czy T. zdazyl wyhodowac sloneczniki w tym roku? Jezeli tak to Mu powiedz, ze przyjezdza inspekcja, hihi)


rośnie, rośnie we mnie mgła #powiedziała Minister Emcia i pobiegła na polską łąkę# (hihi, plyn od komarow czek! Druhny wiedza ze jakby okoliczno ludzie wypasali sumiennie krowy, byki i konie to by nie bylo problemow z komarami? Dorbaldie trafia mnie jasna cholerkunia, ze taka jedna polska wies przechodzi na mechanizacje...)

chodźcie, chodźcie ze mną tam #mam pewne kłopoty z chodzeniem za przewodnikiem, ale niech tam#(heeeeej, Bronka, Druhna sie nie krepuje i dolaczy do naszej wycieczki, hihi)


nigdy więcej #spoko, spoko, to tylko Emcia ćwiczy fochy#(acha....prosze wiecej mi sie nie topic w tej fontannie, bo nie bede ratowac....chlup chlup, jaka cudowna, chlodna woda...chlip chlup)

w moje ręce #nie wlecą kamienie celowane w polskie kury, hi hi# (pewnie ze nie leca! Leca jablka przedwczesnie zerwane z drzewa i leci dziadek do sadu na ratunek kurom, hihi)

nie wlecą motyle #motyle rights, Emcia na urlopiku, ale czuwaMY# (NO! Zeby mi tu nie bylo dyskryminacji gatunkowej! Owady rights!)

co białe jak sny są #ja tam wolę sny kolorowe, ale ostatecznie fochy na bok, niech będą i białe# (ja to lubie sny....eeeee, no chyba nie wypada zdradzac, co ne?)

i śniegi co płyną i rzeki co niosą #trzeba być dobrym dla Sowy, czek, tu Wam zdradzę, że Sowa nawet nie dała się wyciągnąć na piwo, takie dno!#(niemozliwe! Aaaaaaa....pewnie miala jeszcze pelna butelke...Druhna sprobuje dzisiaj!)

opłatki okrągłe i statki z papieru #art project na czas lotu#(czek, moje dzieci uwielbiaja podroze bo zawsze znajda ciekawe niespodzianki w plecakach!)


rośnie, rośnie we mnie mgła #jeszcze Wam wkleję mgłę z Rowu Kościeliskiego# (Druhna wkleja! Zobaczymy czy ukryla sie w nim jakas ta, no....)

chodźcie, chodźcie ze mną tam #Gocha (wielkie głaski zdrowia dla chorujących), po opowieści o Twoim O., który zawsze ma ochotę skoczyć jak stoi na krawędzi, olśniło mnie, że podobne uczucie mogło mnie tak osłabić w drodze na Giewont, no to w ramach pokonywania strachu skoczyłam sowie wczoraj na bungee, 90 metrów, phi# (hihi, no i w ten sposob wyjasnilo sie dlaczego Bronka trzyma dziwne pliki w komputerze, Druhna pozyczy bungee na Poniatowszczaka? Dobrze mowie Sowa?)


tam gdzie nic nie kończy się #taki urlopik powiedzmy# (oj Druhna Bronka chce zgnila mela?!)

tam gdzie nie zaczyna nic #robota po urlopiku, brr# (chce, no to BUM!)

rzeka nuci swoją pieśń #powrócisz tuu…# (...a moze mi sie nie bedzie chcialo..., hihi. Dobre Emcia, dobre!)

z oczu mogę teraz zmyć #po bungee to bolała mnie głowa, nic nie myłam#(Bronka, wiesz ze o tym to chyba lepiej Mamie NIE mowic, dobrze gadam Druhny?)


niewidzialny czasu pył #Hobbity radzą zmienić „pył” na „wspomnienie”, hi hi#(i tak poradzily miedzy sowa, ze z pylu zostalo wspomnienie...)

co otulił szczelnie nas #Alberta mówi, że poszoł won z otulaniem w taki upał! Chyba że kark mrożonką…# (hihi, czy mozna prosic o Aniola Stroza w postaci cienistej chmurki dla kazdego z uczestnikow wycieczki zeby nie marudzili?)


niech lecą motyle co białe jak sny są #motyle, myszki, wsio rawno, powiedziała dr Frojd#(no przeciez mowie, ze mam podrecznikowe sny, hihi.)

i śniegi co płyną i rzeki co niosą #i śniegi, co niosą Kangurów, i rzeki, co płyną burbonem dla pana Tomka#(Kangurzyco dzieki za ostatnie zdjecia w paparazzi....te Kangury to takie troche jak Hobbity...)

opłatki okrągłe i statki z papieru #Harry Potter żyje, uff! Czy nie uff?# (uff, ale ja to prawde mowiac nie mam juz sily na ostatnia ksiazke...wypalilam sie)


nie będę już #chyba skakała na bungee, co tam pierwszy krok, moment spadania „wolnego”, zanim poczuje się linę, to jest dopiero przeżycie# (UFF! Zdecydowanie UFF!)

nie będę już taki sam #ćwiczy wujek z kuzynkami, odstawią szoł na powrót Emci# (a ciocia z serem bedzie?)


ROBERT KASPRZYCKI + #Bronka# + (Emcia)

Dobranoc Drogie Druhny, a nawet dabranoc!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pn, 23.07.2007 08:54

No to zaczynam wietrzyć pościel! Czy Druhna Emcia lubi powitania?

Ps - Teremi, to zdjęcie podpisane - zaułek w Barcelonie - to dziedziniec Katedry św. Eulalii po którym spacerują gęsi!

O Bronka... idę w tę mgłę jak nic! I niech spada mój szef, który wysyła z urlopu takie maile, że żyć się nie chce! Nie ma nic gorszego niż pracujący na urlopie boys... normalnie DNO!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Pn, 23.07.2007 09:00

To znaczy, ze nie musze brac nadmuchiwanej poduszeczki? Do tej pory lubilam..., a Druhny to planuja jakis szczegolny numer powitalny...? To moze lepiej wysiadac incognito?

Dabranoc.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Pn, 23.07.2007 11:15

Ufff, ufff....zdazylam z knotenka? Wracam na zbity tynk do Krendesu, zeby zlapac sie wierszenki-knotenki. Macham, widac mnie?
Tak macham mocno, jak zolnierze na froncie. No co? Druhny nie wiedzialy, ze to wielki honor - niesc flage na froncie? Aaaaa.....znowu ogladalam jakis wojenny film ("Glory") z kolekcji mojego O. No co sie Druhny dziwia? U mnie na robocie, to jak na froncie. Tylko dlaczego musze wkladac mundur generala? Co to nie ma szpilek Alberty pod reka? PHI!

No i ...kno...kno...knoteeeeeee......chlip...chlip...

SEN O NIM #o takim barze, co KNOT się nazywa, a właściwie KNOT-RZYM, bar też był karczmą!#(na Piazza dei Ponziani na Zatybrzu, tylko jeden skok przez rzeke z Forum Romanum, hihi) /a co Druhna zamowi na Zatybrzu? Fochy po wlosku juz przecwiczone? Hi hi/

Ten sen o nim już nie boli #już nie boli? Ściana, telepatyczne głaski były i są jako ta codzienna w-czapa, jeżowe podziękowania za informacje na bieżąco#(no i czary-mary zeby nie pamietac jak bylo wiadomo gdzie...) /aocochodzi? Dzisiaj mi jeden bojs kazal przesuwac stoly w klasie (Druhny chcialy wiedziec, co ja robie na robocie - to prosze bardzo), a pan Doktor mi zabronil podnoszenia ciezarow. Przeciez tlumacze, ze przygotowuje sie do olimpijskiej konkurencji (Olimpiada w Pekinie) "rzut w-czapa do celu", a nie do "przenoszenia stolow". No luuuuudzieeeee!/

uciekam do miasta po stopniach z kamieni #Emciu-baby, jak to tak, w czerwonych szpilkach po anticznych schodach?# (desperado sa wsrod tych ktorych bagaze nie dotarly na czas...w wiecznym miescie trzeba sie prezentowac, ne? Hihi, cale szczescie ze Alberta nie wstaje przed dwunasta, hihi...) /to Druhna jednak wcisnela Alberte do walizki? Uffff...a juz balam sie, ze przyjdzie nam sie opiekowac Alberta pod nieobecnosc Druhny. A tak spoko. My maMY relax max w Karczmie Knot, a Emcia bedzie latac za Alberta po rzymskich rurach/

zielona altana zarasta milczeniem #sleep over i szopy muszą poczekać# (zeby tylko nasza house-sitter sumiennie podlewala zielonosc...) /a moze deszcz spadnie w CA? No co? Pomarzyc nie mozna?/

siedzimy bezpieczni #Emciu, bezpiecznych lotów bezimienną linią#(BUM! Lekki przed podroza zaczelam miewac jak uslyszalam mrozace krew w zylach opowiesci Druhen o podniebnych lotach....dziekuje pieknie! Hihi...) /eeee taaam.....Emciu, ja na lotnisku dostaje takiego speeda, ze normalnie Pan Pilot wysiada i mowi "a moze pani przejmie ster w rece, tfu, tynk". Phi! Druhna obejrzy kilka filmow, zje orzeszki i juz bedzie E U R O P A/

to słońce dojrzewa jak wielki słonecznik #taki słonecznik to trochę jak Święty Statyw, co ne?# (dobre Bronka, dobre! Maszmunie czy T. zdazyl wyhodowac sloneczniki w tym roku? Jezeli tak to Mu powiedz, ze przyjezdza inspekcja, hihi) /czy na Starym Zoliborzu jest jakas kwiaciarnia? Hi hi/

rośnie, rośnie we mnie mgła #powiedziała Minister Emcia i pobiegła na polską łąkę# (hihi, plyn od komarow czek! Druhny wiedza ze jakby okoliczno ludzie wypasali sumiennie krowy, byki i konie to by nie bylo problemow z komarami? Dorbaldie trafia mnie jasna cholerkunia, ze taka jedna polska wies przechodzi na mechanizacje...) /phi! A Druhna chcialaby, zeby NAS kojarzyli na Zachodzie/Wschodzie z furmanka? Druhna dba o imie Emigracji, co? Albo sie jest w EU, albo nie! PS Alberta pyta czy po polskich ulicach biegaja polarne niedziedzie! Pitanie! Jasne, ze biegaja, do tego mowia po rosyjsku, hi hi/

chodźcie, chodźcie ze mną tam #mam pewne kłopoty z chodzeniem za przewodnikiem, ale niech tam#(heeeeej, Bronka, Druhna sie nie krepuje i dolaczy do naszej wycieczki, hihi) /no to jak nic, Druhna wpadnie do rowu. Druhna wezmie ze soba slownik pol-wloski. No co? Druhnie sie nie podobaja wloskie kotwice?/

nigdy więcej #spoko, spoko, to tylko Emcia ćwiczy fochy#(acha....prosze wiecej mi sie nie topic w tej fontannie, bo nie bede ratowac....chlup chlup, jaka cudowna, chlodna woda...chlip chlup) /moze i chlodna, ale brudna od tych wszystkich monet. Czy Druhny wiedza ile chorob przenosi sie "przez pieniadze". Uffff....pan Fizyk zostaje w Kredensie. Szlaban na urlop/

w moje ręce #nie wlecą kamienie celowane w polskie kury, hi hi# (pewnie ze nie leca! Leca jablka przedwczesnie zerwane z drzewa i leci dziadek do sadu na ratunek kurom, hihi) /a czy J. dosiega do tej samej galezi co W.? HA! Ma sie te wspomnienia ze starszym rodzenstwem, ne?/

nie wlecą motyle #motyle rights, Emcia na urlopiku, ale czuwaMY# (NO! Zeby mi tu nie bylo dyskryminacji gatunkowej! Owady rights!) /Alberta przebiera sie za MOTYLA!!!! Motylem bylem ale utylem, hi hi/

co białe jak sny są #ja tam wolę sny kolorowe, ale ostatecznie fochy na bok, niech będą i białe# (ja to lubie sny....eeeee, no chyba nie wypada zdradzac, co ne?) /normalnie DYSKRECJA, nikt sie nie pokapowal o jakie sny chodzi, skrzyp, skrzyp/

i śniegi co płyną i rzeki co niosą #trzeba być dobrym dla Sowy, czek, tu Wam zdradzę, że Sowa nawet nie dała się wyciągnąć na piwo, takie dno!#(niemozliwe! Aaaaaaa....pewnie miala jeszcze pelna butelke...Druhna sprobuje dzisiaj!) /Sowus, dac Druhnom pusta butelka w-czape?/

opłatki okrągłe i statki z papieru #art project na czas lotu#(czek, moje dzieci uwielbiaja podroze bo zawsze znajda ciekawe niespodzianki w plecakach!) /Druhna podzieli sie "niespodziankami". No co? Szukam nowego art prodzektu!/

rośnie, rośnie we mnie mgła #jeszcze Wam wkleję mgłę z Rowu Kościeliskiego# (Druhna wkleja! Zobaczymy czy ukryla sie w nim jakas ta, no....) /przeciez to widac jak na dloni jeza, ze bez mgly to nie ma jakies tej, no..../

chodźcie, chodźcie ze mną tam #Gocha (wielkie głaski zdrowia dla chorujących), po opowieści o Twoim O., który zawsze ma ochotę skoczyć jak stoi na krawędzi, olśniło mnie, że podobne uczucie mogło mnie tak osłabić w drodze na Giewont, no to w ramach pokonywania strachu skoczyłam sowie wczoraj na bungee, 90 metrów, phi# (hihi, no i w ten sposob wyjasnilo sie dlaczego Bronka trzyma dziwne pliki w komputerze, Druhna pozyczy bungee na Poniatowszczaka? Dobrze mowie Sowa?) /Bronka! A wiesz GDZIE po raz pierwszy KTOS skoczyl na bungee? Taaaaa....... marza mi sie urlopiki/

tam gdzie nic nie kończy się #taki urlopik powiedzmy# (oj Druhna Bronka chce zgnila mela?!) /a Druhna Emcia, jedna noga na urlopiku, chce w-czape zgnila mela?/

tam gdzie nie zaczyna nic #robota po urlopiku, brr# (chce, no to BUM!) /hi hi...albo lepiej - robota PRZED urlopikiem. Dobrze mowie, Druhny, ne?/

rzeka nuci swoją pieśń #powrócisz tuu…# (...a moze mi sie nie bedzie chcialo..., hihi. Dobre Emcia, dobre!) /Maszmunie! Druhna uprzedzi pana F., tfu, T., co?/

z oczu mogę teraz zmyć #po bungee to bolała mnie głowa, nic nie myłam#(Bronka, wiesz ze o tym to chyba lepiej Mamie NIE mowic, dobrze gadam Druhny?) /a wlasnie, ze mowic. Niech sie Matka-Kura przyzwyczaja. Dobrze gadam, Bronka, ne?/

niewidzialny czasu pył #Hobbity radzą zmienić „pył” na „wspomnienie”, hi hi#(i tak poradzily miedzy sowa, ze z pylu zostalo wspomnienie...) /smaczne to wspomnienie....troche slodko-gorzkie, ale zawsze.../

co otulił szczelnie nas #Alberta mówi, że poszoł won z otulaniem w taki upał! Chyba że kark mrożonką…# (hihi, czy mozna prosic o Aniola Stroza w postaci cienistej chmurki dla kazdego z uczestnikow wycieczki zeby nie marudzili?) /mowisz-masz. A Druhna chce te chmurki z waty, czy gazy, a moze z pianki do golenia, albo moze z kawalkow papieru? No co? Dopiero co wrocilam z roboty, to wiem aocochodzi, phi!/

niech lecą motyle co białe jak sny są #motyle, myszki, wsio rawno, powiedziała dr Frojd#(no przeciez mowie, ze mam podrecznikowe sny, hihi.) /hi hi...notuje sowie, a co? Zabroni mi panna NIKT? Wezykiem, wezykiem i do archiwum. Co sie jeszcze Druhnom sni?/

i śniegi co płyną i rzeki co niosą #i śniegi, co niosą Kangurów, i rzeki, co płyną burbonem dla pana Tomka#(Kangurzyco dzieki za ostatnie zdjecia w paparazzi....te Kangury to takie troche jak Hobbity...) /o masz! Druhna chce bumerangiem w-czape? PS Kangurzyco! I jak Hiroki? Co mu podalas na sniadanie? Zywa rybke? Miseczke ryzu?/

opłatki okrągłe i statki z papieru #Harry Potter żyje, uff! Czy nie uff?# (uff, ale ja to prawde mowiac nie mam juz sily na ostatnia ksiazke...wypalilam sie) /mam to w nosie....totalnie mam to w nosie.....a pani Rowling to ma fajna karte kredytowa, ne?/

nie będę już #chyba skakała na bungee, co tam pierwszy krok, moment spadania „wolnego”, zanim poczuje się linę, to jest dopiero przeżycie# (UFF! Zdecydowanie UFF!) /Bronka, czy Ty WOGLE jestes jezem, zaczynam miec watpliwosci....a moze Ty jestes jezem z odpalem? Druhna wskoczy na kozetke, to pogadaMY/

nie będę już taki sam #ćwiczy wujek z kuzynkami, odstawią szoł na powrót Emci# (a ciocia z serem bedzie?) /eeeee taaaam Ciocia, ser bedzie! Polski twarozek, taki ze smietanka, Druhna poprosi o rzodkiewki z targu, szczypiorek........Niech zyje K-R! Emciu, bez zdjec to normalnie nie pokazuj sie TU i TAM. BUM!/

ROBERT KASPRZYCKI + #Bronka# + (Emcia) + /Sciana, nie zebym tam zaraz wpisywala sie do Karczmy Knot, phi! Pozeganiom zdecydowanie mowiMY NIET! PS Emciu, kiedy wracasz?/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Bromba Pn, 23.07.2007 12:15

"Bronka, czy Ty WOGLE jestes jezem, zaczynam miec watpliwosci..." - już mam się obrazić czy jeszcze poczekać? No, Ściana, uratowałaś się tylko tym "jeżem z odpałem":)

Brambka z czwartą jaźnią na haju

PS Druhny mogą skrolować - uprzejmie informuję, że udzielanie mi nagan, co to ja robię ze swoim życiem i jak mogę tak ryzykować, jest bezcelowe. Owszem, teraz jak by mnie ktoś spytał, odradzałabym skoki na bungee, ale wolność Tomku... Dziękuję za uwagę.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Trzynastka Pn, 23.07.2007 17:50

Czesc Swierszczenki!

Marysiu ES, no, znalazlo sie dla Ciebie blue posrod tamtejszych turkusow
Obrazek

Kolega zamyslony; najpierw pokazywal mi droge,
a zanim ja serpentynami dojechalam po wybojach na dzika plaze,
on juz na skroty pokonal trase szybciej i
dlugo, bardzo dlugo wpatrywal sie w horyzont
Obrazek

No to ja koledze pozazdroscilam i klapnelam obok;
sie kolega posunie troche, pogapimy sie razem:)
Obrazek

Raz na jakis czas wznioslam oczy do nieba i twierdze teraz,
ze pod palma mysli sie znacznie spokojniej; nie uwaza kolega?
Obrazek

Smigamy na Mogans Bay, tam tez bez konca mozna patrzec, ale tym razem na kormorany
Obrazek
Male polowanko
Obrazek

Sie Druhny trzymaja BLUE and GREEN, bo to kolor NADZIEI, dobra?

Kurde, znowu mam zalegla tasiemke; moze wieczorem nadrobie.
Emcine urwisy w Rzymie, hi, hi, ale bedzie radocha:)
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez teremi Pn, 23.07.2007 19:34

Witam

MarysiuEs - ja z tych dni odliczyłam noce i dlatego wyszła mi wersja skrócona

Bromba zaraz przetestuję taką opcję i zobaczymy co z tego wyjdzie
Obrazek
z Cabo Verde a jak otworze to będę wiedziała co się wkleiło

Trzynastko dzieki za błękitne zielenie

Emciu jak widze zaczynasz odliczanie

Maszmunku dzieki za podpowiedź - ja w Barcelonie nie byłam zdjęcia rodzinne, będzie więcej

pozdrawiam i do ...kolejnego zdjęcia
ooooo wkleił mi sie taki bardziej ogólny widok, no i czas na kolejną zagadkę - co to będzie?
Obrazek
rejon świata ten sam co wyżej
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez MarysiaES* Wt, 24.07.2007 07:54

Obrazek

dzień dobry,

znowu pracowity dzień mi sie zapowiada. A Druhny niech sowie po lące polaza razem z bockiem.
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez GrejSowa Wt, 24.07.2007 08:31

A Ty wiesz, Marysiu, jak się taki spacer z boćkiem może skończyć...? ;-)

Dobrego dnia, Druhny, ciśnienie spada, idę po kawę, może zajrzę później...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Wt, 24.07.2007 09:13

też czujecie zapach tego siana ze zdjęcia Marysi?

Teremi - ja zapisuję się na zagadki barcelońskie!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez teremi Wt, 24.07.2007 09:20

witam
MarysiuEs dzięki za swojskie widoki

Sowa a ja myslałam, że to jednak w kapuście...

Druhny wklejam Wam ciąg dalszy, teraz prezent dla zbolałej Druhny Ściany
Obrazek
ściana w Cabo Verde

a to anioły, które będą strzegły podróżującą Emcię - dobrej, szczęśliwej drogi
Obrazek
anioły z Barcelony (Maszmunku jak będziesz to jakos kojarzyła z miejscem napisz, bo moja kochana rodzina na zdjęciach miała tylko numery)

no to wszystkimi wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc, słoneczka wesołego i..... tu każdy wpisuje to co mu w duszy gra
znikam

tak dobrze (odpukać) wkleja mi się zdjęcia, że raz jeszcze dla Wszystkich tu zaglądających

Obrazek
Cabo Verde

i raz jeszcze Obrazek
Ostatnio edytowano Wt, 24.07.2007 09:30 przez teremi, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Wt, 24.07.2007 09:22

Pięeeeknaaaa!!! Ale się Ściana ucieszy!!! Tylko ten zakaz, to Jej się na pewno nie spodoba ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Wt, 24.07.2007 09:36

no toc przecież to jest zakaz dla Hobbitów, Alberty i boysów, co by ściany nie dotykały
Obrazek
miłego wypoczynku w każdych warunkach

zapraszam do tańca

Obrazek

no to spadam do pracy
Obrazek
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Wt, 24.07.2007 09:44

Aaaaa, no to chiba że tak...znaczy się zakaz wjazdu w Ścianę, czyli łapy precz!!! Hi hi...

Cudne zdjęcia...Ja wybieram to pt. "i raz jeszcze"...poszłabym sowie gdzie oczodoły poniosą...i tyle by mnie Druhny widziały...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MarysiaES* Wt, 24.07.2007 09:52

aaaa....oooo....uuuu....oczodoly mi sie szeroko otworzyly...ladne Teremi...oj, ladne.

A co sie Sowa bocka boi on lagodny ....po sianie lazi nie po kapuscie :wink:
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne