nocą pisane...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

nocą pisane...

Postprzez Madulka N, 05.08.2007 03:28

To niezwyczajne, że ktoś Pani formatu nie chowa się światu.
Nie ucieka od ludzi, nawet gdy w nocy ktoś nudzi.
Pozwala na wymianę myśli, zdań, bez zahamowań.
Choć tyle zajęć każdego dnia jest to JEST.

To niezwyczajne, że w dobie pędzenia ma czas na przemyślenia.
W swej mądrości widzi piękno życia, codzienności.
Na czym ten fenomen polega, że tylu wdziękowi ulega?
Podobno „zyskuję przy bliższym poznaniu”, na pewno przy bliższym pisaniu.


Magda

dobrej słonecznej niedzieli
Avatar użytkownika
Madulka
 
Posty: 348
Dołączył(a): Pn, 11.09.2006 21:06
Lokalizacja: Gda

Postprzez Krystyna Janda N, 05.08.2007 12:19

A słońca ani śladu!
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja