POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

[Krzys P]

najbardziej martwi mnie fakt, że ja - kawoszka od urodzenia niemal -nie daję rady pić kawy!!!

Dobre rano Nie mam takiej pięknej filiżanki z kawą, co RFechnerka,
ale może taka kawa też będzie smakować ?


poranna kawa w Asuanie
czarna jak twarze kobiet w hidżabach
sunących w chustach pełnych od daktyli

kawa w którą kardamon wprószył
Mahmoud wierny Bogu i ojciec siedmiorga
spójrz
to soczewka kropli w pyle
sprasza ciepłe poranne promienie
w swobodnym zefirze


jaką kawę życzy waćpani jeszcze? może turecką z lukum?
albo macedońską z dodatkiem rakiji ? dostawa gratis :)

[rozella]

Agnieszko Magdaleno .... zazdroscisz Ness pogody ducha ?? ech.....tak nie wolno , trzeba w sobie wypracować

[Marysia]

Ness, jeszcze nie raz napijesz się kawy. To minie, to reakcja po chemii. Ja miałam to samo z kawą. Buziak!

[Rfechner]

nessko ,kocana trzymaj sie !

[ciotka]

Krzyś

właśnie w biegu pije pierwszą kawe....ale przez twój tekst to juz chyba zawsze będe szukać cienia kobiet w hidżabach...obok.....

...a teraz leeeceee!

[ness]

Krzysiu, poproszę zaoczną kawę
w Rzymie
w New Yorku
w jakiejś gospodzie w małej, hiszpańskiej wiosce
w Nepalu

na razie tyle...

[KAMIL]

Ness...

sądze, że nasze globalne forum zapewni Ci wikt i opierunek w kazdym z tych miast.

Ja rezerwuje hiszpanska wioske.

[ness]

super!

o, jest jeszcze parę miejsc, w których chciałabym wypić kawę, ale tymczasem podejmę dziś próbę uwieszona na ramieniu ciotki, żeby wyjść z domu, tzn zejść na dół i spróbować przejść się do sklepu...
tyle dni bez powietrza, brak mi go.

[vivien]

.

[Krzys P]

w Rzymie
w New Yorku
w jakiejś gospodzie w małej, hiszpańskiej wiosce
w Nepalu

Zara zara, nie da się pić kilku kaw naraz w różnych miejscach,
chyba że się jest falą radiową, a w radiu nadają o kawie.

W Rzymie chcesz - hihi a Ty przeoczyłaś, że studzi się już od paru dni
kawa we Florencji gapo śmiesznista !

ale tymczasem podejmę dziś próbę uwieszona na ramieniu ciotki, żeby wyjść z domu

da-jeszzz! da-jeszzz! da-jeszzzzz!

[Agniś]

Witaj Ness!
Dziś byłam w lesie, na grzybach . Było przepięknie.
Ten jest dla Ciebie
Pozdrawiam.

[siedem]

Przyjade i pojdziemy na dlugi spacer. A jak sie zmeczysz to cie bede nosil.
Caluje siostrzyczko.

[ness]

Nic nie przeoczyłam, Krzyś, od razu jak się pojawiła florencka to ją wypiłam, sił było tylko mało, żeby ochać nad nią, ale Rzym to co innego w końcu!!!


Agniś, dzięki za grzybka pięknościowego!


dziś bez noszenia się obyło, trochę chodzenia, trochę siedzenia na ławce, ale zaraz inaczej, jak się trochę powietrza łyknie!

[ladyBlack]

jak dobrze, ze już troszkę lepiej...

[Krzys P]

jak się pojawiła florencka to ją wypiłam, sił było tylko mało

widzisz jaki ja natretny i goraczkowy i nic nie kapuje? wpysia krzysia wal!

dziś bez noszenia się obyło, trochę chodzenia, trochę siedzenia na ławce, ale zaraz inaczej, jak się trochę powietrza łyknie!

no widzisz! to juz o tyle lepiej! i czadzik i pieknie :>
walisz tego draba na parter i mlotem parowym go!

ps. gdyby kto nie wiedzial, mlot parowy:

[ness]

jak tam Lady u Ciebie?

[Krzys P]

What a perfect day

[Agnieszka Magdalena]

Ness, kciuki trzymam i tez bym sie z Wami wybrala na mala czarna.U mnie dzis lepszy dzien.I mam nadzieje, ze sie kiedys jeszcze, Ness, serdecznie zasmiejemy u Cibie albo u mnie w domu!!!!

[ness]

powiem Ci tak, Aga - od nikogo innego, TYLKO od Ciebie zależy czy poddasz się złym nastrojom czy nie. Polecam sposoby najprostsze - dobra komedia, pójście z kimś pogodnym do kina, jakiś kabaret, spacer w piękne miejsce, dobra książka itp. Śmiechoterapia jest najskuteczniejsza!!!

[Krzys P]

[__> <__]