przez kreska Pt, 09.11.2007 11:24
"(...)W jednym z tych domów, otoczonym sztachetami brązowej barwy, tonącym w bujnej zieleni ogórka, mieszkała ciotka Agata. Wchodząc do niej, mijaliśmy w ogrodzie kolorowe szklane kule, tkwiące na tyczkach, różowe, zielone i fioletowe, w których zaklęte były całe świetlne i jasne światy, jak te idealne i szczęśliwe obrazy, zamknięte w niedościgłej doskonałości baniek mydlanych. (...)"
Bruno Szchulz "Sklepy cynsmonowe" (Sierpień)