POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Furia N, 13.01.2008 11:16

Krzysiu!
Uważam, że jedno nie musi być w sprzeczności z drugim.
Avatar użytkownika
Furia
 
Posty: 293
Dołączył(a): Wt, 17.10.2006 17:30

Postprzez sonja N, 13.01.2008 11:19

Mam nadzieje ze krako nie bedzie miala nic przeciwko, jesli powiem, ze jest taki program komputerowy, w ktorym mozna napisac swoja książkę, nie moge znalezc linku do niego, ale jak krakowianka przeczyta to wstawi....po ulozeniu tekstu i zdjec w tym programie, wysyla sie płytke ( chyba) do firmy wydawniczej i oni drukuja.....wydanie jednego egzemplarza jest dosc drogie, ale jaka to piekna pamiątka....zobaczcie sami...


http://krystynajanda.net/forum/viewtopi ... start=1620

Pozdrawiam Wszystkich...
Avatar użytkownika
sonja
 
Posty: 17740
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 23:50
Lokalizacja: z szarości ...

Postprzez doleck N, 13.01.2008 11:23

Kochani,

Jest inicjatywa - chcemy umieścić w sieci stronę www.pokonalamraka.pl, która będzie miała zawierać przede wszystkim informacje dla ludzi szukających wiedzy i nadziei w walce z rakiem, a także być miejscem pamięci Ness. Chcemy w ten sposób zostawić trwały (mam nadzieję) ślad po Ness i tym, co próbowała przekazywać innym w ostatnich miesiącach swojego życia, aby i w ten sposób, już z nieba, pomagała innym. :)

Treściowo strona ma dzielić się na dwie części:
1. Część informacyjną nt. raka, walki z chorobą (z akcentem na stronę duchową) itp. - opartą głównie na doświadczeniach i wiedzy Ness oraz Waszej z tego forum - uzupełnianą systematycznie o nowe doświadczenia, wiedzę itp. Chcemy też zorganizować dyżury onkologa (ew. innych fachowców), który odpowiadałby na pytania

2. Część poświęconą Agnieszce - otwartą, ze wspomnienieniami o niej, pamiętnikami, zdjęciami, forum itp.

Domena już jest, miejsce na serwerze również - ruszamy z przygotowaniem strony. Ale bez Was to się nie uda, tak więc bardzo liczę na Wasze komentarze, pomysły, uwagi.

Najważniejsze pytanie brzmi, co Wy na to i czy będziecie chcieli bywać w takim miejscu i tam zbierać Wasze cząstki Ness?
doleck
 
Posty: 13
Dołączył(a): So, 12.01.2008 23:36

Postprzez Cletoris Veritas N, 13.01.2008 11:26

myślę, że to ( przepraszam za szczerość ) idiotyczny pomysł
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Postprzez doleck N, 13.01.2008 11:28

szczerość zawsze mile widziana :) - w końcu to tylko pomysł

jeśli mogę, to tylko proszę o argument na nie
doleck
 
Posty: 13
Dołączył(a): So, 12.01.2008 23:36

Postprzez Cletoris Veritas N, 13.01.2008 11:32

.
Ostatnio edytowano Cz, 30.07.2009 13:20 przez Cletoris Veritas, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Postprzez doleck N, 13.01.2008 11:43

Aro, przyznaję, że nie rozumiem o co Ci chodzi i przykro mi, że odmawiasz mi prawa nawet do słowa wyjaśnienia...
Jeśli uważasz, że mój pomysł jest głupi i niepotrzebny, to ok - ja tylko prosiłem o wytłumaczenie dlaczego. Jeśli forum nie jest do tego Twoim zdaniem odpowiednie, to prześlij mi proszę odpowiedź na priv.
doleck
 
Posty: 13
Dołączył(a): So, 12.01.2008 23:36

Postprzez Rfechner N, 13.01.2008 11:52

..jeszce w tej chwili nie umiem sie wypowiedziec na ten temat ale chcialabym aby Nesska zostala tutaj ...................z Nami
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Cletoris Veritas N, 13.01.2008 12:02

dlaczego na priv ? wyraziłem tylko moje zdanie, Nikogo nie atakuję, czy odmienne zdanie musi być traktowane jako atak ? Odmienne zdanie to nic innego jak odmienne zdanie, Nic nie znaczy to co ja myślę. Lub inaczej ujmując, nie znaczy mniej ani więcej. Jest poprostu inne,
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Postprzez Dziewanna N, 13.01.2008 12:04

IZA, masz dar.
Pędzluj!
Pzdr
Dziewanna
 
Posty: 48
Dołączył(a): Cz, 15.11.2007 00:43
Lokalizacja: st

Witajcie

Postprzez sunshine N, 13.01.2008 12:12

Kochani- przede wszystkim wielkie wyrazy wspolczucia- dla wszystkich, ktorzy znali Ness, szczegolnie dla rodziny i najblizszych...
ja nie znalam Ness, po prostu kilka dni temu, weszlam na forum, chcialam zostawic jakis slad ze jestem z pania Krystyna , w tych trudnych chwilach...to ze otworzylam watek pokonalam raka to byl przypadek- zaczelam czytac od poczatku, a poniewaz jest dlugi, zajelo mi to chyba dwie godziny....z kazdym postem Ness mialam odczucie, ze juz dawno nie spotkalam tak madrej, pieknej( nie tylko w fizycznym tego slowa znaczenia) wrazliwej i dzielnej kobiety...tak wielobarwnej, utalentowanej, wolnej i dobrej
kiedy dobrnelam do konca- okazalo sie, ze w czasie tego mojego czytania Ness odeszla- nie moglam powstrzymac lez...moze dlatego, ze jest mi tak latwo wczuc sie w jej sytuacje- tez mam na imie agnieszka, mamy prawie tyle samo lat, tez otarlam sie o ta chorobe...wiedzialam wiec co ona czula...z a drugiej strony- wiem, ze nie umialabym chyba byc tak dzielna jak Ona, ze nie mam takiej wiary, ze nie potrafie cieszyc sie zyciem mimo jego przeciwnosci...ale sprobuje... pozdrawiam Was wszystkich- mozecie byc z siebie dumni, bo odegraliscie duza role w najtrudniejszych momnetach zycia tej niezwyklej kobiety
sunshine
 
Posty: 9
Dołączył(a): Wt, 30.05.2006 07:41

Witajcie

Postprzez sunshine N, 13.01.2008 12:13

Kochani- przede wszystkim wielkie wyrazy wspolczucia- dla wszystkich, ktorzy znali Ness, szczegolnie dla rodziny i najblizszych...
ja nie znalam Ness, po prostu kilka dni temu, weszlam na forum, chcialam zostawic jakis slad ze jestem z pania Krystyna , w tych trudnych chwilach...to ze otworzylam watek pokonalam raka to byl przypadek- zaczelam czytac od poczatku, a poniewaz jest dlugi, zajelo mi to chyba dwie godziny....z kazdym postem Ness mialam odczucie, ze juz dawno nie spotkalam tak madrej, pieknej( nie tylko w fizycznym tego slowa znaczenia) wrazliwej i dzielnej kobiety...tak wielobarwnej, utalentowanej, wolnej i dobrej
kiedy dobrnelam do konca- okazalo sie, ze w czasie tego mojego czytania Ness odeszla- nie moglam powstrzymac lez...moze dlatego, ze jest mi tak latwo wczuc sie w jej sytuacje- tez mam na imie agnieszka, mamy prawie tyle samo lat, tez otarlam sie o ta chorobe...wiedzialam wiec co ona czula...z a drugiej strony- wiem, ze nie umialabym chyba byc tak dzielna jak Ona, ze nie mam takiej wiary, ze nie potrafie cieszyc sie zyciem mimo jego przeciwnosci...ale sprobuje... pozdrawiam Was wszystkich- mozecie byc z siebie dumni, bo odegraliscie duza role w najtrudniejszych momentach zycia tej niezwyklej kobiety
sunshine
 
Posty: 9
Dołączył(a): Wt, 30.05.2006 07:41

Postprzez Dziewanna N, 13.01.2008 12:16

Tak sobie myślę na temat strony...
Jeśli choć jeden człowiek tam zajrzy i znajdzie siłę, może pociechę, a może się przestraszy i pójdzie z czymś niepokojącym do lekarza - to warto.
Ness zależało na tym, żeby jak najwięcej osób czytało ten wątek. Odsyłała ludzi do tej strony. Mówiła o niej w towarzystwie, w pracy.
Cieszyła się, kiedy nakłoniło to kogoś do badań, do kontroli.
Źle myślę...?
Dziewanna
 
Posty: 48
Dołączył(a): Cz, 15.11.2007 00:43
Lokalizacja: st

Postprzez Aniania N, 13.01.2008 12:25

Doleck, popieram, ludzie po smierci najblizszych zakladaja fundacje, my mozemy miec choc strone!
Aniania
 
Posty: 29
Dołączył(a): Cz, 10.01.2008 19:46

Postprzez Skandynawska N, 13.01.2008 12:38

Popieram pomysł, jeśli chodzi o moje prywatne zdanie jestem jak najbardziej za...jednak uważam, że ostateczna decyzja powinna należeć do najbliższych Agnieszki, oni chyba wiedzą najlepiej czego pragnęła i co by powiedziała na taki pomysł. Mi się bardzo podoba i w razie potrzeby służę wszelką pomocą, żeby trud nie poszedł na marne. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Skandynawska
 
Posty: 360
Dołączył(a): Wt, 25.07.2006 06:55

Prośba

Postprzez sylwiagalik N, 13.01.2008 12:57

Mam prośbę. Czy ktoś mógłby mi podac dokładną informację nt. miejsca wiecznego spoczynku Nieśki? Będę w lutym w Szczecinie i bardzo chciałabym zapalic świeczkę i pomodlic się na Jej grobie. Z góry dziękuję.
sylwiagalik
 
Posty: 2
Dołączył(a): N, 13.01.2008 00:01

Postprzez WAGA N, 13.01.2008 13:06

Doleck! Myślę, że Ness poparłaby ten pomysł.
Dzięki temu moznaby kogoś zmobilizować do pójścia do lekarza i zapobiec chorobie.

Ale tutaj powinien się wypowiedzieć Jej mąż.
Tu sa kwestie publicznego wykorzystania wizerunku, więc koniecznie trzeba Jego spytać i z nim rozmawiać.
Avatar użytkownika
WAGA
 
Posty: 629
Dołączył(a): Śr, 31.10.2007 10:13

Postprzez doleck N, 13.01.2008 13:17

Oczywiście ostateczną decyzję zostawiam Mężowi i nie wyobrażam sobie robienia czegokolwiek bez Niego.

Tymczasem rzuciłem pomysł tutaj, bo tutaj się zaczęło i bardzo wiele wiadomości, doświadczeń itp. pochodzi od Was i nie uda się zrobić takiego miejsca w sieci bez Waszego poparcia/zgody. Dlatego jestem wdzięczny za wszelkie głosy - i za i przeciw.

A na koniec pójdę z tym do M. i zapytam... :)
doleck
 
Posty: 13
Dołączył(a): So, 12.01.2008 23:36

Postprzez doleck N, 13.01.2008 13:23

I jeszcze jedno tytułem wyjaśnienia: w żadnym razie nie jest moją intencją tworzenie jakiejkolwiek "konkurencji" do tego forum - to ostatnia rzecz jaka przyszłaby mi do głowy.

Chodzi jedynie o stworzenie miejsca, które byłoby łatwiejsze do znalezienia w sieci, zawierało zbiór praktycznych informacji mogących komuś pomóc w chorobie i jednocześnie stanowiło zbiór różnych wątków składających się na wspomnienie Ness - także spoza tutejszego grona Przyjaciół. I które m.in.odsyłałoby chcących poznać całą historię do niniejszego wątku, bo jest on wartością samą w sobie.
doleck
 
Posty: 13
Dołączył(a): So, 12.01.2008 23:36

Postprzez Cletoris Veritas N, 13.01.2008 13:38

POWIEM TYLKO TYLE

SŁOŃCE ZAP... ZBYT SZYBKO W OKÓŁ ZIEMI, NIE OBEJRZYSZ SIĘ I JUŻ JEST JUTRO

zbyt szybko
Ostatnio edytowano N, 13.01.2008 20:35 przez Cletoris Veritas, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne