znów się popłakałam

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

znów się popłakałam

Postprzez amc Cz, 02.10.2008 21:48

Droga Pani Krystyno,

no znów się popłakałam... ze śmiechu
Zadasniczo "Ucho..." wcale nie jest śmieszne, ale na tym fragmencie o służbie zdrowia ze strony 16 za każdym razem płaczę że śmiechu
właściwie to nie powinnam, ale co tam..

w sumie to chciałam tylko napisać że nie mogę się napatrzeć :oops: :oops: :oops:

do jutra

ide poudawać że śpie

szkoda trochę że apaurin (diazepam) uzależnia
piszą w ulotce że nie uzależnia
ale to nie-prawda

dobrej nocy
a.

~~~~
ps. dziś (pt) też się upłakałam ze śmiechu (opowiastka ze str. 16).
Z nie-śmiechu też (ze strony 59). Ale o tym to nie warto pisać...
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Krystyna Janda N, 05.10.2008 07:15

Ja brałam neurol, to dopiero był specyfik! na szczęście wyzwoliłam się. Pozdrawiam , dobrego snu.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja