Apropos mojej ostatniej wiadomości...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Apropos mojej ostatniej wiadomości...

Postprzez Julita89 Cz, 04.12.2008 01:18

Dziękuję! Bardzo... A to dla Pani ode mnie - troszkę trzeba było zmienić...

Kiedyś byłam stara, co tu kryć,
odwiedzałam bary, tylko pić.
Szorowałam gary, piłam tran,
podczas kiedy On żył z nią nad stan.
Ależ byłam stara mówię wam,
każdy dzień był szary, każdy plan.
Lecz to wszystko zapomniałam raz, dwa,
bo poznałam Panią Pani K.

Kiedyś byłam smutna, jak zły pies
Każdy żart mnie złościł, każdy gest
Łkałam na mym łóżku, co za los
Od płakania miałam długi nos

Ale byłam smutna, jak wuj Tom
Wszystkie moje lustra szły na złom
Dziś za Panią wciąż się tłukę, jak ćma
Bo się zachwyciłam Panią Pani K.

Kiedyś byłam głupia, jak zły rym
Osioł by osłupiał, a ty z nim
Znałam po bułgarsku jeden wic
A poza tym nie wiedziałam nic

Ale byłam głupia, mówię wam
Dziś ze świecą szukać takich plam
Lecz to wszystko przeminęło raz, dwa
BO JA KOCHAM PANIĄ PANI K.!

Julita

PS. To apropos tej kobiecości o której pisałam, że Pani jest dla mnie jej wzorem. Pani pokazała mi jak znów być kobietą po moim wielkim zawodzie, kiedy zwątpiłam we wszystko z sobą włącznie. Ale teraz uczę się od Najlepszej i najwspanialsze jest to , że już widać efekty. Jeszcze do niedawna sama pisałam wiersze, ale po tym nazwijmy to wielkim zwątpieniu wena twórcza mnie opóściła. Czekam jak wróci... Coś czuję, że może już niedługo jak tak dalej pójdzie. A wybrałam tę piosenkę, bo najbardziej oddaje jak to ze mną było i jak jest...
Dziękuję dziękuję dziękuję... Dziękuję że Pani jest...

,,Moje rozmowy z dziećmi" czytam cały czas. Już się tak wgłębiłam, że tylko chodzę w dwie strony książka - wiadomość do Pani - wiadomość do Pani - książka... A może ja się wezmę za pisanie felietonów a nie wierszy...? Już próbuję, coś nawet z tego wychodzi... No fakt, nie tylko książka - wiadomości, bo dziś uczelnia była i jutro też jest... O matko to już dziś?!
Dobranc! Albo miłego dnia, zależay kiedy Pani przeczyta
Moc serdeczności zasyłam!
J.
Sztuka jest zwierciadłem rzeczywistości, ale można je ustawiać pod różnymi kątami.
Avatar użytkownika
Julita89
 
Posty: 3739
Dołączył(a): Pt, 17.10.2008 23:57

Re: Apropos mojej ostatniej wiadomości...

Postprzez Krystyna Janda Cz, 04.12.2008 17:37

Bardzo dziękuje za ten list. Ile Pani ma lat? Coś mi sie wydaje ze przed Panią świat i nie ma co sie zagrzebywać w miłych kocach i rozsiadać na dłużej w tym momencie...Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron