Pani Krystyno,
a ja oglądam ,,Żółty szalik" chyba po raz czwarty. Genialna , oskarowa rola Janusza Gajosa i przecudowne zdjęcia , piękna muzyka.Oprócz tego wieczór z Rodziną. Czy w taki wieczór można chcieć czegoś więcej?
Pozdrawiam Panią i szczerze życzę ;spokoju ducha i spełnienia tego, co nosi Pani najgłębiej.