przez pigula N, 01.02.2009 09:22
Dzięki trzymam się dobrze,ostatnio nie wchodziłam na forum bo nie miałam czasu.Moja koleżanka która weszła na forum i przeczytała wszystkie moje i wasze wypowiedzi była przerazona,powiedziała mi ,że nie myślała,że ja tak to przeżywam.Z zewnątarz twarda jak skała a w środku rozklekotane emocje hihi.Będzie dobrze musi być dobrze za 2 tyg lecę do córki i na razie o tym myślę.Wybieram się dzisiaj z koleżanką do kina na film pt.,,Droga do szczęścia"Idziemy popłakac w kinie a potem na piwo..Zeniu nie użalam się nad sobą ja myślę ,że moja praca w dużej mierze sprawiła też to ,że nie umiem poradzić sobie z emocjami.Dawniej to przebolałabym rozstanie i starała się szybko zapomnieć ,ale ja już nie mam jak wy po 20.30 parę lat jestem od was starsza i inaczej patrze na niektóre problemy.Nawet myślałam,że może przekwitam hihi,ale nie hormony sa ok.Słusznie Hertiage napisał,ze faceci zawsze pozostaną dziećmi,pozdrawiam i życzę miłego dnia