Z serii zasłyszne...Dancing

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Z serii zasłyszne...Dancing

Postprzez amc So, 07.03.2009 11:49

Pani Krysiu,

weekndowo - uśmiechowo opowiem krótką historyjkę zasłyszaną jakiś czas temu w Teatrze POLONIA po spektaklu Dancing...
stoję sobie w kolejeczce w damskiej łazience, przede mna dwie panie, starsza (+/- lat 65) i młodsza (+/- 15) nazwijmy to dyskutują o spektaklu. Panie zwane dalej przeze mnie Babcia (B) i Wnuczka (W).
B: w eleganckiej ciemno-oliwkwowej garsonce, spódnica do pół łydki, bluzka z żabotem, na nogach szpilki, na głowie strannie ułożona trwała, na szyi camea.
W: rozpuszczone włosy do talii, spódnica bardziej do pół pośladka, za to buty-trapery do kolan, na szyi czarna obroża z ćwiekami.

B: Bardzo przystojna kobieta z tej Jandy.
W: No niezła laska.
B: I jak pięknie śpiewa
W: No.. nieźle daje.
B: Wspaniała ta poezja Pawlikowskiej.
W: No... zajebista.


No z twarzy nawet takie były do siebie podobne te panie...

A jak widać DANCING może być atrakcyjny niezależnie od wieku i reprezentowanej subkultury, czy jakby to nazwać :lol: :lol:

Nie pozostaje mi nic innego jak zajebiście Panią pozdrowić :wink:
(cokolwiek się za tym kryje)

A tu mi się znalazła przy okazji
Nagroda za twórcze i osobiste wykorzystanie Internetu (2002 r.):
Obrazek
(...) liczba pomysłów, które mi się lęgną w głowie, mnie samą męczy. Sama ze sobą i ze swoją wyobraźnią i swoim entuzjazmem nie mogę sobie poradzić. I co więcej, z upływem lat się to nie zmienia. Koszmar.
KJ
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Z serii zasłyszne...Dancing

Postprzez Krystyna Janda N, 08.03.2009 16:08

No nieźle. Ale w zasadzie nieźle. Pozdrowienia już wiosenne.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja