Pani Krystyno
Mam nadzieję, że czyta Pani to forum i ta wiadomość sięgnie nie tylko wszechświata, ale i Pani. Jestem świeżo po przeczytaniu Pani felietonów. Zgroza, ale nie wiedziałam, że ma Pani takie lekkie pióro, ale przede wszystkim, że ma Pani takie poczucie humoru. Ulżyło mi też, że być może nie jestem nienormalna z tą moją nadwrażliwości i ckliwością wobec bezdomnych, chorych, małych, i ...pijanych.
Bardzo cenię Pani grę aktorską, chociaż jako "słuchowiec" mam wrażenie, że za mało gra Pani głosem. Ale może to tylko moja fobia i bez żadnego zastrzeżenia:"Janda wielką aktorką jest". Po tym, co wyczytałam, to:" Janda fajnym człowiekiem jest, a to ważniejsze".
Życzę dużo miłości w każdym wydaniu. R