Basiu...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Basiu...

Postprzez kattara Cz, 02.04.2009 10:02

Pani Krystyno ,przepraszam,że na wstępie zwrócę się do Basi,która opisuje swoją walkę z bulimią.Bardzo osobiście odebrałam to co napisała ,ponieważ dopiero dwa miesiące temu wyszedł ze szpitala mój 14-letni syn,który zachorował na onoreksję.Nie będę pisała czemu,bo to długa historia i opowiadanie jej nie jest najważniejsze w tej chwili.Basiu,koniecznie musisz udać się do lekarza,a przede wszystkim porozmawiać o tym z rodzicami.Koniecznie musisz sobie pomóc,tu chodzi o Twoje życie Basiu!Jestem przerażona ,że jesteś z tym sama...uwierz mi,można z tego wyjść,ale najważniejsze jest to że Ty tego chcesz.Przykładem może być mój syn,który tak się zagłodził ,że przy wzroście 180 ważył 45 kg.Terapia trwa do dziś,lęk pozostał,ze to wróci(bo niestety często wraca),ale żyje!Jeżeli mogę Ci pomóc w czymś,to pisz na adres ktaraszewska@o2.pl.Pani Krystyno,jeszcze raz przepraszam,za wykorzstanie Pani forum,ale myślę że ratowanie czyjegoś życia usprawiedliwi mnie trochę.Pozdrawiam wiosennie-Kasia T.
kattara
 
Posty: 5
Dołączył(a): Pt, 11.04.2008 09:26
Lokalizacja: Konstancin

Re: Basiu...

Postprzez Krystyna Janda Pt, 03.04.2009 07:20

Bardzo dziękuję. Wiedziałam że Państwo zareagujecie. Dziekuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja