Niedosyt teatralny...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Niedosyt teatralny...

Postprzez Marta Laura Madeline So, 25.04.2009 15:08

Witam Pani Krysiu.

Mam takie krótkie pytanko...
Czy jest taka możliwość,aby jeszcze w tym roku odwiedziła Pani Bydgoszcz,albo była w okolicach Bydgoszczy?
Bardzo mi zależy na tym aby obejrzeć jakikolwiek spektakl Teatralny z Pani udziałem na żywo,a nie tylko w Teatrze tv ;)
Więc albo uda mi się odwiedzić Warszawę,albo mi się jeszcze bardziej poszczęści i będzie Pani w moich okolicach :)

Tym czasem udaję się dziś do Torunia na spektakl pt 'Obywatel',a jutro idę do kina na 'Tatarak' oczywiście ;)

Już się doczekać nie mogę:)

PS:Co sądzi Pani o stwierdzeniu 'na wszystko przyjdzie czas'?

Bo Ja-osoba w gorącej wodzie kąpana ostatnio mam te stwierdzenie w myślach i dziwie się,że odczuwam je tak głęboko...Uspokajam się i robię tyle ile mogę-nie wychodzę ponad mój program możliwości...Hm...Chyba,że mam pewność,iż nie pójdzie to na marne.
Ludzie coraz bardziej mnie zaskakują-oczekują niemożliwego,a gdy im to daje puszą się,kręcą w kółko i zajmując się czymś innym mamroczą coś pod nosem.
Intrygujące...

No cóż,nie będę tutaj Pani już męczyć:)

Pozdrawiam serdecznie.

Marta Rz.
"Prawem równowagi należy więc tłumaczyć,że w końcu musiał narodzić się nieszczęśnik,który ich wszystkich pokochał bardziej niż siebie..."

Jarosław Jakubowski
(fragment wiersza pt."Prosta historia")
Avatar użytkownika
Marta Laura Madeline
 
Posty: 14
Dołączył(a): Wt, 03.02.2009 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niedosyt teatralny...

Postprzez Krystyna Janda N, 26.04.2009 08:53

Stwierdzenie - na wszystko przyjdzie czas- jest co najmniej nieprawdziwe. Czas na niektóre rzeczy w ogóle nie przychodzi.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja