TATARSKIE ZIELE ...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

TATARSKIE ZIELE ...

Postprzez Julita89 Pt, 15.05.2009 20:22

Pani Krysiu... obejrzałam... najpierw były łzy... teraz siedzę sama w ciemnym pokoju... milczę...
DZIĘKUJĘ PANI.

Obrazek

Kłaniam się Pani głęboko
Julita





PS. (3:40)

W głowie kołaczą mi myśli z filmu… Pani słowa ,,Zawsze było dobrze" ; ,,Spałam obok na zbyt małym łóżku, myślałam ,,A tam, to tylko na chwilę, poprawi Mu się i przeniesiemy Go na górę do sypialni…”
Pani do końca nie dopuszczała tej myśli…
Wybiegłam z tego kina... nie chciałam żeby ktoś mnie taką zaszlochaną widział? Nie wiem, nie byłam jedyna... ale chyba najbardziej... Chyba chciałam być sama i sama to wszystko w sobie przeżywać już po...
Kłębek myśli… dopiero teraz zobaczyłam co to jest prawdziwa Miłość, wcześniej błędnie o tym myślałam, teraz to widzę.
Myślę teraz o Pani i Panu Edwardzie… i o tym wszystkim co zobaczyłam, co usłyszałam dziś, właściwie wczoraj w Pani monologu…
Bardzo głęboko przeżywam ten film, Państwa historię...
Życie (stanowczo zbyt) łatwo przechodzi w śmierć…
Zamilkłam Pani Krysiu... Zamilkłam, rozmyślam, nie daje mi to spokoju. Ten film boli. Mnie zabolało. Cierpienie Państwa.
Teraz mi się wszystko wydaje bez sensu. Tzn. te rzeczy które są tak naprawdę drobnostkami a które wyolbrzymiałam w stopniu niepojętym. Zatrzymał mnie Pani monolog w jakimś takim bezruchu...
Chylę czoła przed Panią.


(Zastanawiałam się czy dopisać ten PS, jeśli z czymś przecholowałam to niechcący i z góry przepraszam, ale chciałam się tym z Panią podzielić.)

J.
Sztuka jest zwierciadłem rzeczywistości, ale można je ustawiać pod różnymi kątami.
Avatar użytkownika
Julita89
 
Posty: 3739
Dołączył(a): Pt, 17.10.2008 23:57

Re: TATARSKIE ZIELE ...

Postprzez Krystyna Janda So, 16.05.2009 11:37

Dobrego dnia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja