ania 1323

[agnieszkasykucka]

Pani Krystyno, przepraszam, że tutaj zwracam się do ani 1323, a nie na forum ogólnym, ale również chciałabym bardzo podziękować za list o Mamie. Myślę, że wiele osób na tej stronie garnie się do Pani, bo ma Pani w sobie tę niezwykłą mądrość i szlachetność i ciepło których tak brakuje w dzisiejszym świecie.Ja również odczuwam deficyt pewnych uczuć i zrozumienia, których nie otrzymałam od swojej mamy. Zawsze to ja byłam matką swojej matki. Bardzo trudno mi o tym pisać, jeszcze nie umiem......, bo to bolesne. Matka, rodzina to kształtuje na całe życie. Może kiedyś napiszę o tym mądrzej i składniej. A dziś, Aniu -dziękuję za wzruszenie. Ja każdego dnia uczę się być mamą dla swojego synka 10 letniego i modlę się żeby popełniać jak najmniej błędów, a jeśli już je popełnię i oddalę się od ideału to staram się żeby zawsze miał świadomość jak bardzo go kocham pomimo swoich niedoskonałości.

[Krystyna Janda]

Tak, ja też o tym liście wciąż myślę. Może powinien powstać wątek ...CO MI MOJA MAMA ZROBIŁA... mnie moje dzieci też mogły by tam opisać. Pozdrowienia.