HYDE PARK

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Wt, 27.10.2009 16:20

Nie, teremi, deski z tutejszych plotow nie kwalifikuja sie do kominka. Za bardzo nasaczone chemia, moglabys o/za/czadziec. W naszej slepej uliczce mamy posiadaczy kominka (Niemcy - Marlena i Herman, u mnie ksywka Helmut). Jak Stary scinal drzewa, jeszcze przed budowa domu, to od razu przyszli i spytali , czy moga wziac na opal. Drzewa bylo duzo, jeszcze jacys znajomi znajomych przyjechali i zabrali. A starych plotow nikt nie chce.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Wt, 27.10.2009 17:02

Fakt Kangusiu, zdziwko mnie wzielo i przytkalo, hihi...i nawet nie chodzilo o same szczotki bo u nas tez sie je spotyka jak zauwazyla Gocha i jak juz kiedys w zamierzchlych czasach bylo w HalYnce, ale o to ze sie w try miga wyrwalas z kuchni. Mam nadzieje, ze ziemniaki nie byly przegotowane. Podziekowania dla Starego, ze sie tak wczul w waznosc chwili i stanal na wyskosci zadania! A szczotki piekne!
No to czekamy na murki! Byle tylko Stary kopal. Najgorzej przestac, wtedy instalacja moze sie przeciagnac. Wiem bo obserwuje mojego sasiada ktory kopie juz od paru lat, hihi...A moze to taka terapia? Jedni maja lodowke inni maja rowy pod murki?

Teremi ja uwazam, ze Ty cos knujesz, hihi...Przeciesz masz juz mokry wegiel, po co Ci jeszcze nasaczone trucizna drewno? Kicia lepiej niech sie trzyma z dala od pieca!

Pozdrawiam Druhny na wdechu...kurnaola...dzisiaj rano , 20 minut przed 8-ma W. mi mowi, ze potrzebuje specjalny folder na projekt...akuratnie bylam w lazience...No i jak tu nie tracic oddechu ja sie pytam? Prawie sie zakrztusilam pasta do zebow, hihi...
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Wt, 27.10.2009 19:54

no to Kangurowy płot odpuszczam i wrzucam to co mam
Niestety Emciu płomień i trzaskanie drewna w piecu budzi ogromne zaciekawienie Myszki (kici) - najchętniej lokuje się na moich kolanach (ja na stołeczku - pod piecem)

Kangurzyco a jak już Ciebie Stary będzie chciał gdzieś w instalacji zainstalować, to ja proponuję wystawę tej instalacji - będzie połączenie piękna z czarną ciężką pracą

spadam cierpieć/chorować w milczeniu :cry:
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Cz, 29.10.2009 17:13

Teremi jak Ci? Mam nadzieje, ze piec i Myszka dzialaja pozytywnie na odczynianie przeziebienia. Tfu i poszlo won!

Kangusiu! Zglaszam oficjalny protest w sprawie wiesz czego! To o czym pisze bylo bardzo ciekawe a ja nie mialam czasu czytac!

Wczoraj robilismy probe kostiumow halloweenowych...hmmm...wszystko w ostatniej chwili w tym roku...no nic zobaczymy...P. zaproponowal zeby przebrac Daisy za psa. Obrazilam sie. Daisy tez byla urazona.

Tymczasem.

PS#9 Jestem po polowie "Whatever Works", czili nowego filmu Woodiego....hihi...niestety chyba tym razem klapa...pare fajnych cytatow i tyle. Moze cos sie pod koniec odmieni?
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Cz, 29.10.2009 19:58

Emcia to ja może Myszkę przebiorę za mysz? - siostra twierdzi, że imię Myszka uwłacza godności kota i może doprowadzić do rozstroju nerwowego - nie wiem tylko o czyje nerwy chodzi - kota, myszy czy moje

a w kwestiach zdrowotnych - minęło 7 dni, choroba nie poszła w sina dal no to ja pójdę do lekarza (na szczęście mój cywilizowany szef przywozi pracę do domu i nie muszę z tego domu wychodzić - no prawie), ale to dopiero jutro a na koniec dnia zostawię ot taki tekst/tekścik - całkiem przyjemny

"Wizja babuni"

W zapadłym dworku przy klawikordzie
Siedzi babunia, staruszka siwa,
A z pod jej palców w dźwięcznym akordzie
Jakaś się żywa nuta odzywa.

W jej oczach dziwny blask się rozpala,
Myśl jakieś dawne obrazy niańczy,
W oczach babuni wiruje sala
I babcia tańczy.

Zabrzmiał polonez, przed babci wzrokiem
Miga jej młodość złotym promykiem
I widzi siebie, jak drobnym krokiem
Sunie dłoń w dłoni z podporucznikiem.

To ten co rzucił płomienne słowa
Pod Belwederem młodzi powstańczej,
A nasza babcia niczym królowa
Z rycerzem tańczy.

Lecz takt się zmienia, czar walca płynie,
Barwnych ułanów kwiat się rozwija,
A wśród nich ona w białym muślinie,
Jak wśród bławatów śnieżna lilia.

O jakże ona ów dzień pamięta,
Gdy każdy niósł jej swój hołd poddańczy
I nasza babcia jak wniebowzięta
Z nich z każdym tańczy.

Tańczy, a przed jej przygasłym wzrokiem
Suną postacie, jak z mgły utkane,
Dawno już śmierci pokryte mrokiem,
A tak jej drogie i ukochane.

Babcia je wszystkie wita spłoniona,
Wszak to jej dawny orszak wybrańczy,
I w wizję młodych lat zapatrzona
Z duchami tańczy.
Słowa Wł. Bełzy. Muzyka T. Wołowskiego

no i pozdrawiam dyniowo
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez An-dora Pt, 30.10.2009 00:50

Dobry wieczor, nadaje spod koldry, gdzie juz tak dlugo leze, ze az mnie plecy bola, bardziej niz zwykle, a to juz cos znaczy, wiem co mowie!
Siedem dni Teremi? E, to pewnie juz finisz. Nie bede Cie niepokoic, ale u mnie wlasnie konczy sie trzeci tydzien tego niewiadomoczego. Jakies skrzyzowanie przeziebienia z zapaleniem pluc przeplatane oslabieniem wiosennym polaczonym z totalnym jesiennym rozleniwieniem... Skonczylo sie wreszcie antybiotykiem, po ktorym dostalam wysypki... No, ale jest niby lepiej. Sowie tak wmawiam. No bo co mi innego zostaje? Czwarty tydzien? Nie, no od poniedzialku ide znow do pracy, bo niestety moja praca nie przyjdzie do mnie, jak majO niektore druhny... Chociaz, moze to i lepiej. Niech siedzi, gdzie jej miejsce...
A robilas juz, Teremi, oklady z Myszki, tfu, znaczy si z kotka? Ponoc sa rewelacyjnie skuteczne. Lepsze podobno tylko jest powierzanie sie ziemi przez rum. W sensie trzeba sie opic rumu, walnac sie na ziemie i wytarzac, powierzajac jej wszystkie chorobska... Tak slyszalam, juz nie wiem, gdzie, moze by wyprobowac?

Za Wasze urlopowe zdjecia serdecznie dziekuje - piekne a nawet unikatowe, przynajmniej niektore...
Troche mnie zasmucilas Gocha, tym Egiptem. Znaczy ja wiem, czego sie mozna tam spodziewac, ale jakos tak mnie to Twoje rozczarowanie przejelo. Bo Egipt to od dawna wielkie marzenie Moniki, ja sama juz od zawsze chcialam usiasc w cieniu piramid albo gdzies nad Nilem. W przyszlym roku chcielismy sie tam wreszcie wybrac. No coz, zobaczymy.

Hihi, Kangurzyco, zastanawialas sie juz nad napisaniem ksiazki? Mogla by byc na przyklad pod tytulem: „Nasza slepa uliczka. Cz. I: Stary a bezkarnosc fachowca” Gdyby wszystkie problemy tak fajnie opisac, moznaby sie czasem nawet z najwiekszych troche posmiac!

Ech Emciu, Projekty, kostiumy... Malenstwo to teraz sie najwyzej spyta czy moze moj tusz do rzes, albo lakier do paznokci i to wcale nie w celach haloweenowych... Jak ten czas szybko mija! (a to my mijamy...)
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Re: HYDE PARK

Postprzez kibic Pt, 30.10.2009 10:39

Uroczyscie otwieram 600 strone HP :)
Avatar użytkownika
kibic
 
Posty: 14495
Dołączył(a): Śr, 16.03.2005 16:28

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Pt, 30.10.2009 12:14

Witaj w cierpieniu Andor-ciu
jestem po wizycie u fachowca no i wiem chociaż na co jestem chora (wiedziałam to już sama, ale ostatnio po "samokuracji" z zapalenia oskrzeli załapałam zapalenie płuc) a na co nie - ucieszyłam się, że nie mam "ukraińskiej" odmiany grypy i jest to tylko z. oskrzeli, tak więc jestem w domu i się kuruję:
1. leki z apteki te na i bez recepty
2. dobra książka+muzyka
3. okłady z Myszki, tzn ona to robi bez przymusu, ale jak dopada mnie atak kaszlu to się boi i zwiewa
4. pogawędki połączone z użalaniem się nad swoim losem
5. lektura HP - chyba sięgnę do archiwum :lol:

ale Andor-ciu Ty mnie nie strasz - ja w poniedziałek też już muszę do pracy. Liczę jednak na Druhny - HP-ówki - trochę zdjęć, trochę wspomnień z życia Kangurów, Emciowych przebojów z przebieraniem, wspomnień urlopowych (nie ważne w którym roku ten urlop) i będziemy obie zdrowe - zobaczysz
no a teraz pozdrawiam i wszystkim zdrowia życzę
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez Rfechner Pt, 30.10.2009 13:04

Strasznie z ta ukrainska grypa jest....dbajcie o siebie z zapaleniem pluc nie ma zartow . Jutro podazam w zielonogorskie bede dopiero w poniedzialek wieczorem zdrowka zycze :D :D
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. So, 31.10.2009 22:05

Dzien dobry, sobotni i do tego halloweenowy. Impreza pogania impreze, niedlugo wyciagne nogi...Zanim to nastapi wklejam wierszenke halloweenenke. Boooooo.....

"Wizja babuni"(babunia na haju czili PRAWDZIWA hippiska, a wnuki niech sie trzymaja z daleka)

W zapadłym dworku przy klawikordzie(hawiru w Kampinosu jeszcze nie wybudowana a juz sie zapada, w sam raz na haunted house, booo booo...)

Siedzi babunia, staruszka siwa,(HA! Jeszcze tylko dziesiec lat i bedzie lekarstwo na siwe wlosy! Wiem bo w Newsweeku pisali, hihi. Niech nasza babunia nie traci nadziei.)

A z pod jej palców w dźwięcznym akordzie(babunia w tym wersie przebrala sie za Jankiela)

Jakaś się żywa nuta odzywa.(czy mozna zacytowac? "Brzmi polonez trzeciego maja! Dumne dzwieki radoscia oddychaja, radoscia sluch poja..." itd itd...ech dawniej to byly czasy wkuwania na pamiec....)

W jej oczach dziwny blask się rozpala,(musi byc od tego nasaczonego plotu z Kangurowa...)

Myśl jakieś dawne obrazy niańczy,(babcia tez byla matka-kura)

W oczach babuni wiruje sala(a jakie kolory, fju fju! Dorbaldie disco pelnO parO!)

I babcia tańczy.(prosze zrobic miejsce dla solistki!)

Zabrzmiał polonez, przed babci wzrokiem(kurnaola, znowu sie drygent ociaga za orkiestra, polonez juz przeciez zabrzmial wyzej! Na pochybel drygentowi, orkiestra wziela batute w swoje rece!)

Miga jej młodość złotym promykiem(babunuia macha drutami ze zlota, wydzierga pewnei jakis projekt mikolajkowy. Druhny pozwolO ze wkleje male zdjecie...Nie moja babunia ale tutejsza, hamerykanska, robila zupelnie unikatowe koronki. Zastanawia mnie czy ona zdazyla przekazac komus te sztuke?

Obrazek)

I widzi siebie, jak drobnym krokiem(aaaa bo wtedy babunia robila jeszcze za gejsze)

Sunie dłoń w dłoni z podporucznikiem.(phi, zeby tylko dlon w dlon, dorbadie przylepieni do siebie na calego, az chadko patrzec! Albercie dorbaldie zatkalo zgorszenie!)

To ten co rzucił płomienne słowa("It is too pretty a day to be so unhappy. Did you fall down? Why so shy? Nothing to be ashamed of, we all stumble from time to time.")

Pod Belwederem młodzi powstańczej,(co? Bedzie rocznicowa instalacja? Shut up Emcia!)

A nasza babcia niczym królowa(tak jest krolowa Halloweenu. Prosze bardzo! Albercia w przebraniu.

Obrazek)

Z rycerzem tańczy.(zeby z jednym! Menege a trois odbijany! No wlasnie w tym nowym filmie Woody Allena, bodaj jeden z ciekawszych watkow to trojkat miedzy Marietta czili Patricia Clarkson, ktora grala tez w "Vicki, Christina...", a dwoma facetami.)

Lecz takt się zmienia, czar walca płynie,(niedlugo bedzie mazur czili puenta)

Barwnych ułanów kwiat się rozwija,(a dla Druhen to co jest istotniejsze barwy czy rozwoj?)

A wśród nich ona w białym muślinie,(znaczi si dziewica?)

Jak wśród bławatów śnieżna lilia.(no wlasnie, od razu mialam watpliwosci co do oryginalnosci tych kwiatkow. Blawatki sa biale lilia jest biala. Mo-no-to-nia. ProsiMY o wiecej KOLORU!)

O jakże ona ów dzień pamięta,(z tego wynika ze babcia nie jest Kuzynka Amnezju)

Gdy każdy niósł jej swój hołd poddańczy(bo wtedy babunia byla Matka Boska w jaselkach)

I nasza babcia jak wniebowzięta(hihi, taki fajny zart mam o Janie Pawle ale nie wiem czy moge wkleic bo nie jest moj...hihi...)

Z nich z każdym tańczy.(z zolnierzami z Westerplatte? No co? No co? Zolnierze z Westerplatte tez byli z krwi i kosci i ciala, tak czy nie?)

Tańczy, a przed jej przygasłym wzrokiem(Hobbitu mala czarna dla babuni bo nam zaczyna przysypiac)

Suną postacie, jak z mgły utkane,(dzieweczki u przasniczki welny nie marnujO!)

Dawno już śmierci pokryte mrokiem,(Druhny dadza jakies zdjecia nastroju cmentarnego, co? Moze byc noca.)

A tak jej drogie i ukochane.(eeee tam nie bedziemy tu brudnopisem powiewac, phi, nie te czasy...ech...)

Babcia je wszystkie wita spłoniona,(zadyszka ja zlapala od tego tanca, teraz wyjdzie do szatni i sie przeziebi. Zacznie sie kichanie przesiadywanie przy piecu, polegiwanie na lozu bolesci...PS#9 Druhny przepedza juz tego zaraza bo strach wchodzic do HalYnki! Albo to ja mam malo wirusa H1N1 dookola? NO!)

Wszak to jej dawny orszak wybrańczy,(orszaki dworaki szum pawich pior. Hobbitu robiO za pawie.)

I w wizję młodych lat zapatrzona(hihi, kazdy ma takie swoje archiwum na jakie sowie zasluzyl....ZART! Zeby zaraz nie bylo!)

Z duchami tańczy.(no to po cichutku spadamy...nie bedzieMY babuni deptac po palcach... oj dana)


Słowa Wł. Bełzy. Muzyka T. Wołowskiego+(Emcia, Teremi dziekuje, rzeczywiscie bardzo mily tekst!)



Spokojnego, zdrowego weekendu DruhnOM zycze.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi N, 01.11.2009 08:18

to taki drobny, świąteczny akcent

"Wysockiemu"

Śpiewasz na cały świat
Chropawą szaloną Rosję
Twoje olbrzymie państwo
Stać na wielkiego artystę

I pozwalają Ci na niejedno
Możesz śpiewać o gimnastyce
nawet nie mają za złe
Jeśli porównać to z życiem

Ciebie nie można uciszyć
Nie zamkną Ci nigdy ust
czy siedzisz przy nocnej lampce
czy idziesz w szalony kurs

.........................................................

Szklanka wódki dogasa na stole
Wszystkich zmarłych dzisiaj święto
Więc pewnie śpiewasz teraz Bogu
Całą swą duszą ochrypniętą


(Adam Ziemianin ze strony: http://zielonydom.fm.interia.pl/1swiatelka.html)

wszystkim wybierającym się na cmentarze całego świata - dobrej, jesiennej pogody i bezpiecznych, szczęśliwych powrotów

a to tak ku przypomnieniu
Święto Wszystkich Świętych przypada na dzień pierwszego listopada. Jest to uroczystość ku czci wszystkich świętych i męczenników, którzy są w niebie. W Polsce jest ono mylone z drugim dniem - Zaduszkami. Początkowo święto to przypadało na dzień 1 maja i było związane z męczennikami, jednak papież Grzegorz III w 731 roku przeniósł datę na 1 listopada i tak zostało do dzisiaj.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB N, 01.11.2009 12:46

Jak jest

Jak jest z dzieckiem
co schodzi na ziemie
z pepkiem jak wzruszeniem
czlowiek wie ze umiera
nie wie gdy sie rodzi
nieprawda ze reszta
calosc jest milczeniem

/Jan Twardowski/

Ps. Teremi, dzieki za przypomnienie.
Wszystkich Swietych i Dzien Zaduszny/Zaduszki, a nie 'Swieto Zmarlych'.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Pn, 02.11.2009 08:55

"Dzień zaduszny"

Kiedy miedzianą rdzą
pożółkłych jesiennych liści więdną obłoki,
zgadujemy, czego od nas obłoki chcą,
smutniejące w dali swojej wysokiej.

Na siwych puklach układa się babie lato,
na grobach lampy migocą umarłym duszom,
już niedługo, niedługo czekać nam na to,
już i nasze dusze ku tym lampom wkrótce wyruszą.

Jeżeli życie jest nicią - można przeciąć tę nić,
i odpłynąć na obłoku niby na srebrnej tratwie...
Ach, jak łatwo, ach, jak łatwo byłoby żyć,
gdyby nie żyć było jeszcze łatwiej!

(Jan Brzechwa)

http://www.portel.pl/artykul.php3?i=39291
(to o tym czym są Zaduszki)
MarysiuB - pozdrawiam
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez Ita. Pn, 02.11.2009 14:22

Dzis 2 listopada, Dzien Zaduszny !

Teremi i Marysiu B., rowniez mam watpliwosci, co do zasadnosci uzywania okreslenia Dzien lub Swieto Zmarlych...i podany wyzej link tez nie do konca mi je rozwiewa.

Wydaje się to nie tak wazne...jak zwal, tak zwal.

Chodzi przeciez o to, ze bez względu na kraj, religie czy obyczaje, na calym swiecie wspomina się w tych dniach (na przelomie pazdziernika i listopada) osoby które już odeszly na zawsze.

A mnie, przyznaje, latwiej zyc z wiara, ze kiedys jeszcze spotkam się z wszystkimi, bliskimi memu sercu, ZMARLYMI, o których pamiec nosze ZAWSZE, bez względu na date.

http://www.religia.doc.pl/Czytelnia/zmarlych.htm

A te dwa obrazki z wczoraj dedykuje Emci, która prosila o jakies zdjecia z cmentarza

Dolem groby i znicze,

Obrazek

a gora szumiace drzewa w sloncu

Obrazek
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: HYDE PARK

Postprzez Bromba Pn, 02.11.2009 14:51

Dzień dobry, Dzień Zaduszny, Dzień Sowy!

Zostawiam w prezencie piosenkę i wariacje na temat kwiatu. Zdrowia i czadu, nie ma HP bez Sowy, bum! Najlepszego!

Aga Zaryan, Kalinowym mostem chodziłam (jeszcze nie osiągnęłam mojego limitu słuchania w kółko tej piosenki...): http://vetox.wrzuta.pl/audio/4PTmSKaMPT ... _chodzilam


Obrazek
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Re: HYDE PARK

Postprzez ZENOBJA Pn, 02.11.2009 15:04

Bromba napisał(a):Aga Zaryan, Kalinowym mostem chodziłam (jeszcze nie osiągnęłam mojego limitu słuchania w kółko tej piosenki...

ja też
Tyle dróg budują a nie ma gdzie pójść. Jan H.
Avatar użytkownika
ZENOBJA
 
Posty: 3493
Dołączył(a): Cz, 15.10.2009 21:46

Re: HYDE PARK

Postprzez KAMIL Pn, 02.11.2009 15:30

kto napisał muzyke do tego utworu ktoś wie?
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pn, 02.11.2009 15:34

Michał Tokaj chyba, utalentowany pianista.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pn, 02.11.2009 15:38

a utwór piękny. zgadzam się!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Bromba Pn, 02.11.2009 15:44

Tokaj, zgadza się. Napisał muzykę do całej płyty, z której jest Kalinowy most - Umiera piękno.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne