Przez Tatarak pierwszy raz

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Przez Tatarak pierwszy raz

Postprzez jereb Cz, 12.11.2009 23:16

Nic więcej niż to, że oglądając śmierć, ot tak po prostu, marzę o niej ot tak od lat. Wariatka? Nie, wpadłam tu w końcu do Was, bo Pani jest ok., może nawet bardzo ok. Świat "Za zakrętem" będący Pani artystycznym światem, znikanie i ja znowu z tym cholera Tatarakiem!!! Ona nawet imię ma moje, ale nie dlatego Pani. Oddałabym. Nie mogę, nie umiem, nie wiem jak. To przykre, ale tak jest. Nieprawda, że trzeba żyć. Napisałam o sobie coś niby co miało mnie uleczyć. Nie, nie wariatka. Życie. Matka z Pani. Za to chwała kochana i pewnie nic większego. Mi brak. Pierwszy raz tu i nie wiem czy kiedyś. Szanuję, wielbię, wierzę:)


J.Ereb
jereb
 
Posty: 2
Dołączył(a): Cz, 12.11.2009 23:00

Re: Przez Tatarak pierwszy raz

Postprzez Krystyna Janda N, 15.11.2009 08:24

Moim zdaniem żyć do obowiązek. Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja