Szanowna Pani Krystyno,
Przeczytalam kilka dni temu artykul w "Gazecie Wyborczej" pt. "Rafalala" i bardzo sie ucieszylam ze zgodzila sie Pani na projekcje jej filmu pt." I Bog stworzyl transwestyte" oraz monodramu. Mam nadzieje ze projekcja byla sukcesem i poruszyla serca wielu ludzi. Ma Pani racje ze potrzebujemy takich ludzi na ulicy, w sasiedztwie i codziennym zyciu. Bez tego nigdy nie zmienimy sie jako spoleczenstwo i nie zaakceptujemy ich twarzy, a przeciez o to chodzi. Nie mozna zyc w strachu i przesladowac za cos, co nie jest wina ani grzechem. Istnieja jako tacy i udajac ze tego nie widzimy, albo nie akceptujemy nic nie zmieni. Ciesze sie ze mamy takich artystow jak Pani ktorzy probuja cos zmienic w zyciu. Bardzo za to dziekuje.
Chcialam jeszcze dodac, ze podziwiam Pania za stworzenie teatru Polonia oraz teatru Och-Teatr. Jest Pani wspaniala aktorka i rezyserka. Mam nadzieje ze kiedys uda mi sie byc w jednym z tych teatrow na jakims spektaklu. Dziekuje za klase w polskim teatrze i polskiej sztuce.
I jeszcze dodam ze lubie czytac Pani zapiski z zycia:)
Gratuluje i trzymam kciuki za dalsze sukcesy. Zycze sily w realizowaniu projektow i szczescia w zyciu osobistym.
Serdecznie Pozdrawiam,