w wolnym tłumaczeniu... :)

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

w wolnym tłumaczeniu... :)

Postprzez Julita89 Pn, 28.12.2009 08:23

Dzień dobry,

Pani Krysiu, tak sobie pomyślałam odnośnie listu z pozycji niżej, że może jednak wygodniej będzie Pani po polsku... i tak mi się dla Pani tłumaczenie machnęło :oops: :D
Starałam się jak najlepiej, pomimo, że od dłuższego czasu nie mam już tak bezpośredniego kontaktu z językiem, ale jeśli mogę w czymś pomóc, to proszę :)

Jest tuż po północy i kilka chwil właśnie minęło.
Nadchodzi czas by zgasić światło.
Z nadzieją na parę godzin snu, lub więcej
W Paryżu Brigitte Bardot ma swoją wystawę.

Ona mówi, że boi się pójść zobaczyć tam siebie
Kiedy może wybuchnąć płaczem podczas swojej wizyty.
Największy symbol seksu najbardziej naturalnym sposobem
Prawdopodobnie aby pozostać na długo w duszy mężczyzny.


A dziś Międzynarodowy Dzień Pocałunku więc serdecznie Panią całuję i pozdrawiam wyjazdowo,

Obrazek

(ja do Austrii na kilka dni...).

J.
Sztuka jest zwierciadłem rzeczywistości, ale można je ustawiać pod różnymi kątami.
Avatar użytkownika
Julita89
 
Posty: 3739
Dołączył(a): Pt, 17.10.2008 23:57

Re: w wolnym tłumaczeniu... :)

Postprzez Krystyna Janda Pn, 28.12.2009 21:11

Miłej Austrii i dziękuję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja