ważni i ważniejsi

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

ważni i ważniejsi

Postprzez amc So, 06.03.2010 22:02

Pani Krystyno,

kocham Panią strasznie i Pani Teatry, ale wzięło mnie lekkie obrzydzenie na Wasz nowy pomysł. Bilet VIP.

1. po pierwsze podzielenie sali na VIP i nie VIP to dla mnie stoi w takiej sprzeczności z tym co Pani tak mówi jak to walczycie o każdego widza.. zębami... co wieczór...blablabla.
Jak każdy widz jest ważny to każdy jest VIP.
Jak trzymamy image to trzymamy w całości, nie?

A jak VIP nazywamy tych co zapłacą 150 PLN za bilet to widać kawe na ławe że walczycie o kase a nie o widza/kulture itd...

Nie dało się tego nazwać strefa O (zero)??
albo strefy ponumerować od 1 do 4
jeśli już musicie mieć bilet w takiej cenie żebyby się spektakl opłacało wystawić.

Bo ja to nawet rozumiem że wy musicie zarobić, że Teatr nie jest dotowny przez państwo, że koszty eksploatacji sali itd. A i uważam że artyści (nauczyciele, pielęgniarki, strażacy itd....) powinni otrzymywać godne wynagrodzenie za swoją pracę.

2. Zostaliście (obok 6 Piętra) najdroższym Teatrem w Warszawie.
Kamiennica - najdroższy bilet 55 PLN
Laboratorium Dramatu - 50 PLN
Capitol - 40 PLN
Narodowy - 70 PLN (Wierzbowa - 90 PLN)
itd.

A co się mówi "na mieście" o 6 pietrze pozwolę sobie przykryć kurtyną milczenia.

2A. No i nie da się kupić rzedu I lub II bieltu nie VIP. Ja nie chce ani pić wina (które macie no nie w moim guście o winie) ani nie chce porogramu z autografem, a nie mogę sobie kupić rzędu I lub II bez tych dodatków. Albo miałam ja i moi znajomi pecha w kasie. Może innym sprzedają te miejsca bez zbędnych, acz kosztownych dodatków.

3. Autograf w cenie biletu VIP.
Na milość boską za 150 PLN autograf aktora/ów
to pewnie za 250 uścisk dłoni
a za 500 kolacja z... itd.
Teatrze Polonia (i psie Sabo) nie idzcie tą drogą... bo ręce opadają.
a i magia dostania autografu też opada.
Jak już można go po prostu kupić.
Nasuwa się pytanie jaką część aktora będzie można kupić w promocji super-VIP?

4. a w innej sprawie mówiąc.... w OCH teatrze każdy spektakl źle widac z obu boków.

Mnie to jest wszystko jedno, bo i tak oglądam każdy spektakl >2 razy
a że uważam że plecy ma pani równie piękne jak twarz to moge oglądać i plecy...

ale to co mówią ludzie w szatni nie jest specjalnie pokrzepiające
a jak tak patrze to ludzie po bokach leża na osobie siedzącej obok w stronę dośrodkową sali
i na prawde się niektórym dziwię że są tak wytrwali, bo jak mnie się ktoś pokłada na ramieniu to szlag mnie trafia od ręki
i miejsca w I strefie ale z boku nie są warte tych pieniedzy
bo widać z nich gorzej niż w POLONII ze strefy III i głownie widać plecy żeby nie powiedzieć ...

Przerabiając:
rzad A/I - miejaca 1,2 i 21, 22 (4x2 = 8 )
rzad B/II - miejsca 1,2,3,4 i 23,24,25,26 (8 x2 = 16)
rzad C/III - miejsca 1,2,3 i 23,24,25 (3x2 = 6 x 2 = 12)
rzad D/IV - miejsca 1,2,3 i 22,23,24 (3x2 = 6 x 2 = 12)
reszta, po dwa miejsca z kazdej strony (6x2 = 12 + 7x2 = 14)
na strefę III

a podnosząc strefę I do rzędu F/7 mielibyście 198 miejsc strefy I (teraz macie 190)
62 miejsca strefy III (teraz macie 120)
a może ludzie w szatni by się miej wkurzali tym że zapłacili 60 PLN i nic nie widzieli.

REASUMUJĄC
Ja wiem że mi może Pani swobodnie napisać że jak mi się nie podoba to wolna wola mogę sobie pójśc do innego Teatru. I wiem że spokojnie tam właśnie mogę pójść. Ale tak mi smutno, że mój ulubiony Teatr...
Nie chce musieć zacząć chodzić do innego Teatru. Choć bliżej mam z domu do Narodowego.

I ja też wiem że się Wam te miejsca sprzedadzą bo w kasie i tak jest bitwa o miejsca.
Ludzie walą drzwiami i okanmi.
Z resztą ja tam Panią cenię strasznie i mam nadzieję że się Pani sprzedadzą za te pieniądze takie bilety.
I nawet będę za to trzymać kciuki.

Ale niesmak mi pozostaje. I choć stać mnie żeby sobie kupować te miejsca po 150/130 PLN to nie mam ochoty. Nie chcę być VIP wsród nie-VIPów. Źle bym się czuła.

I wiele z moich znajomych powiedziało że jak tak że VIP to oni nie idą wcale, niech sobie burżuazja i desperaci i egocentrycy co się muszą w teatrze pokazać kupują te bilety. A oni idą do innego Teatru, a na te Polonijne spektakle może na wejściówe jak już minie pierwszy tłum.
Oczywiście nikt Pani tego nie napisze bo albo już się na Panią obrazili, albo boją się że się Pani na emblemat obrazi. Jakby Pani odczuwała potrzebę, na mnie, proszę się obrażać. Zachęcam i polecam. Słowa na K też przyjmuję.

I w sumie to szkoda że chociaż nie nazwaliście tego jakoś.... jakoś inaczej. No bo cena. Cóż. Jest Pani warta każdej ceny, a i ma taką pozycję i o tym wie że może "zawołać" cene dowolną za bilet a i tak będą chętni. I tego Pani życzę na zawsze.

Obrazek

AMC

ps. I wiem że to nie Pani odpowiada za sprawy organizacyjen Teatru,
ale Teatr jest z Panią kojarzony nie z Panem Osadnikiem.
I nie jego nazwisko jest w nazwie Fundacji.
(...) liczba pomysłów, które mi się lęgną w głowie, mnie samą męczy. Sama ze sobą i ze swoją wyobraźnią i swoim entuzjazmem nie mogę sobie poradzić. I co więcej, z upływem lat się to nie zmienia. Koszmar.
KJ
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: ważni i ważniejsi

Postprzez Krystyna Janda Śr, 10.03.2010 01:08

No cóż. Ten gniew! Ten gniew! Ten gniew! Było ciemno...
Jakoś lizać rany po inwestycji i płacić za wynajem Och teatru 40 tys miesięcznie i wypożyczenie całego sprzętu musimy. Robimy jakieś nieśmiałe próby może niezręczne ale ... Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja