Tonka Babic! Wreszcie!

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Tonka Babic! Wreszcie!

Postprzez Magnolia N, 14.03.2010 18:22

Kochana Pani Krysiu,

Nareszcie odbyło się moje ponowne spotkanie z Tonką… od września to szmat czasu! Aż mi się nie chce wierzyć, że tak długą przerwę sobie Pani zrobiła. Ale ku mojej ogromnej radości Tonka jest znów wśród nas i na dodatek w nowym przestronnym mieszkanku, czyli na Och Scenie. Z tej radości zobaczyłam Tonkę dwukrotnie (11-ego i wczoraj naturalnie). A widzę, że w kwietniu znów… super!

„Jestem” z Tonką od jakiegoś czasu, ale zastanawiam się, co w niej takiego jest i skąd moje przywiązanie. Zawsze wydawało mi się, iż najbardziej ceni się spektakle, postaci, z którymi można się identyfikować… a ja ani nie jestem Serbką ani Chorwatką, nie mam PTS ani tym bardziej 50-ciu lat, a już na pewno nie przeżyłam żadnej wojny… więc dlaczego? Normalnie 150 tyś znaków zapytania! I co więcej nikt na te pytania nie zna odpowiedzi! Ale faktem niezaprzeczalnym jest to, że uwielbiam Tonkę. Pewnie to jest tak, że spektakl ma elementy, które są bliskie memu sercu (choćby to, że ja wszystko – no prawie wszystko - robię lewą, tylko piszę prawą.. :wink: jak również fragment o szpitalu…). I Tonka sama w sobie jest taka, że chcę mi się z nią przyjaźnić… co robię przychodząc.. wcześniej do Polonii, teraz Och.

Bardzo podoba mi się „Ucho, Gardło, Nóż” w przestrzeni Och-Teatru, scenografia na Och-scenie i to jak Tonka odnajduje się w tym nowym miejscu… (w ogóle "Aktorka" emitowana przed spektaklem od razu nastraja.... i teraz nie mogę się oderwać od "ostatnie randez-vous"...)
Pamiętam mój pierwszy spektakl, w 2005, na małej scenie TP… poruszył mnie niesamowicie, wstrząsnął mną… następnie kolejne spektakle odbierałam różnie, wyławiałam coś innego, przywiązywałam się… Ale muszę przyznać, że spektakl wczorajszy był właśnie taki mocno poruszający, nacisk był położony na kwestie, że tak powiem „wojenne”… Bardzo mnie uderzyło wczorajsze „Ucho…”. Natomiast 11-ego Tonka była pełna ekspresji, która wypełniła całą salę..

Bardzo dziękuję za oba spektakle, „Ucho, Gardło, Nóż”, mój ulubiony, mój najważniejszy… po prostu nr 1!

Jednocześnie wczorajszy wieczór upłynął wyjątkowo przyjemnie i z innych względów. Bardzo bowiem dziękuję za wczorajsze (sobotnie) spotkanie, było mi niezmiernie miło.. czułam się jak za dawnych lat (2004, T.Studio...), może to urok tego przytulnego miejsca.. jak również, a może przede wszystkim, niezwykle przesympatycznej rozmowy.. Bardzo się cieszę, że mogłam się z Panią spotkać.
Teraz wspomnę tylko, że na każde Pani słowo tu czekam (no dobrze, bardzo czekam!) i przyjmuję z wdzięcznością.. :wink: I jeśli znalazłaby Pani chwilę, to chętnie przeczytałabym np. o przygotowaniach do Jowialskiego.. albo zobaczyła kilka zdjęć z NY...
A pozdrowienia oczywiście przekazane :wink: Divisadero bardzo dziękuje.. spędziłyśmy razem jeszcze chwilę po spektaklu: i w bufecie oraz przed teatrem.. bo Polonia i Och-Teatr, to miejsca, w których chcę się być, których się nie chce opuszczać, tak miło… Dziękujemy za ten klimat.

I kłaniam się jeszcze imieninowo i serdecznie:

Obrazek

Ostatnio, w korespondencji, napisała Pani, że chce Pani zdjąć jedną z ról… boję się, co to może być.. Czy już podjęła Pani jakieś decyzje? I ewentualnie od kiedy? (chociaż bym poszła zobaczyć ostatnie spektakle..)

Ponadto – czy w najbliższym czasie, będę miała znów szansę zobaczyć Panią w drugim moim ulubionym spektaklu, czyli Dancingu?


Ps 1. A ja niedługo urządzę sobie wieczór imieninowo-teatralny.. Zawsze bowiem kiedy mam urodziny/imieniny idę w prezencie na jakiś Pani spektakl… Niestety w dniu… jest Pani poza… ale już w 3 dni po… wybieram się na „Wątpliwość” (tego spektaklu to dopiero dawno nie widziałam! Rok!)

Ps 2. Mam nadzieję, że spektakle w Żorach i Rybniku udane, że wraca Pani zadowolona... Tak sobie tu siedzę i patrzę, czy nadchodzi Pani Esplanadą :) I przypomniało/skojarzyło mi się :wink: :

Obrazek

Ps 3. A w kontekście Pani podróży za ocean, pomyślałam dziś - a może by tak "Boska!"? Zadzwoniłam więc
ot tak do Pani Teatru (bo przecież wiadomo jak to jest z biletami na Boską....) i... jest! co za szczęście! Cudowna rezerwacja dokonana! :D
Pozdrawiam najserdeczniej,
Klaudia

----------------------------------------------------
Magnoliaplace.tumblr.com
Avatar użytkownika
Magnolia
 
Posty: 3722
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 17:25
Lokalizacja: Mio Destino

Re: Tonka Babic! Wreszcie!

Postprzez Krystyna Janda Wt, 16.03.2010 23:47

Pozdrawiam i ja raz jeszcze. Do zobaczenia. Dziękuję za wszystko.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja