przez teremi Cz, 12.08.2010 21:48
przy 30 stopniowych mrozach nie myślałam, że w lipcu/sierpniu będę narzekać na upał, a jednak to już chyba przesada
a dziś w nocy należy patrzeć w niebo na spadające cudeńka m.in. łzy (Wawrzyńca?), czyli żadne spanie
Sowa - dla Ciebie - ku wspomnieniom
"Zapomniałam"
Zapomniałam twoje oczy,
Zapomniałam twoje usta,
Nasza ścieżka pod sosnami stoi pusta.
Jaka byłam diamentowa,
Jaka byłam bursztynowa,
Dziś już nie wiem, żebyś kiedyś mnie całował.
Może znałam twoje oczy,
Może znałam twoje usta,
Nasza ścieżka pod sosnami stoi pusta.
Zapomniałam twoje ręce,
Pogubiłam twoje słowa,
Nie pamiętam, żebyś kiedyś mnie całował.
Potem okruch, przypomnienia
Odnajduję w jakichś wierszach,
Wtedy, zobacz, jestem z wszystkich najsmutniejsza.
Jeśli znałam twoje ręce,
Wsłuchiwałam w twoje słowa,
Pewnie byłam najładniejsza, kolorowa.