Droga Pani Krystyno.
Mieliśmy tylko jednego takiego artystę.
Komu dzisiaj chce się malować na szkle techniką osiemnastowieczną - wymagającą wielogodzinnego przygotowania wzorcow metalowych.?
Zbigniew Nasiorowski - Nasior był jedynym mistrzem tej sztuki w Europie.
Tworzyl wizerunki Warszawy, panoramy Skarpy Wiślanej.
Jego obrazy zdobią siedzibę Prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Tylko on mógl przekazać tę wiedzę o malarstwie w stylu osiemnastowiecznym uczniom.
Ale już nie przekaże.
Powiesil się .
Czemu ?
Bo nie miał 6 tysięcy złotych , ktorych domagal się Sąd na rzecz dzierżawcy klitki na Starym Mieście gdzie miał pracownię.
Pod tą pracownią na Jezuickiej na Starym Mieście w Warszawie wielbiciele jego talentu palą znicze.
Jutro pogrzeb , 8 grudnia w Kościele Św. Józefata na Powązkach Wojskowych o 13 .15 zaczyna się Msza swięta.
Ciekawy opis jest na blogu Malgorzaty Karoliny Piekarskiej
http://piekarska.blog.onet.pl/
"Na szkle malowane"
To jego obraz sprzedany na allegro za zaledwie 179 zł.
To jak mial zarobić te 6 tysięcy ?