przez anabelle Pt, 07.01.2011 10:40
Tak mi smutno pani Krystyno! Odszedł mój ukochany aktor. Wspaniały człowiek, dobry, prawy. Tak dzielnie walczył z chorobą. Utalentowany aktor o niebywale pięknym głosie. Będzie mi Go brakowało. Smutno i ciężko, ale dziękuję Bogu, że dane nam było słuchać i oglądać Krzysztofa Kolbergera. Pokój Jego Duszy!