Droga Pani Krystyno,
w sobotę miałam przyjemność po raz pierwszy zobaczyć Dancing. Spektakl baaaaaaaaaaaardzo mi się podoba! Trafia w mój gust. Dawno się tak nie wzruszyłam w teatrze. Naprawdę warto było przejechać kilkaset kilometrów żeby Panią w tej sztuce zobaczyć. Nie żałuję ani trochę, wręcz przeciwnie- chętnie obejrzę kiedyś po raz kolejny.
Piosenek ze spektaklu słuchałam wcześniej na płycie. Ale na żywo to zupełnie coś innego, sto razy lepiej. Teraz nucę je cały czas. Jeszcze a propos piosenek.. problemy z nagłośnieniem? Nawet się nie zorientowałam, może z emocji
Dziękuję, dziękuję, dziękuję za dancingowe wzruszenia i radości.
Kłaniam się,
Karolina.
PS. Pani Krystyno, gratuluję odznaczenia!