Droga Pani Krystyno,
Przygotowując się obecnie do olipmiady polonistycznej o specjalizacji teatralnej mam okazję do ogladania wielu spektakli, także z Pani udziałem. Bardzo chciałbym podziękować za wszytskie, a szczególnie za moją ulubioną Pani rolę w "Tataraku", ponieważ one dają mi dowód na to, że w naszym kraju mamy jeszcze wielu świetnych aktorów, przez co mam motywację do pracowania nad swoim warsztatem (wiem, ze to dumnie brzmi) aktorskim. Jest to jakieś moje marzenie, bo teatr kocham miłością bezgraniczną i jakbym mógł to bym z niego nie wychodził. Niestety ani w Teatrze Polonia, ani w Och- Teatrze nie miałek okazji jeszcze być, ale mam nadzieję nadrobić to w niedalekiej przyszłosci.
Do olimpiady przygotowuje mnie koleżanka, która od lat hobbystycznie zajmuje się teatrem. To ona zaraziła mnie fascynacją do Pani ról. Zakchoana jest w Białej Bluzce, której nagranie zna na pamięć. Sama wyreżyserowała w naszym legnickim teatrze Białą Bluzkę w hołdzie Pani i oczywiście Agnieszce Osieckiej. W ramach podziękowań za wszytsko co robi dla mnie chciałbym jej się jakoś odwdzięczyć. I tu pomyslałem, raczej zwracam się do Pani z pytaniem, czy nie mogłaby Pani napisać do niej, jako wielki mistrz i autorytet kiklu słów? Wiem, że byłaby w niebowzieta. Ja planuję zakupić plakat ze spektaklu i to tworzyłoby świetną całość.
Zostawiam swojego maila jakby Pani była uprzejma odpisać: derkacz.r@gmail.com
Już z góry dziekuję za pomoc i za nowe doznania teatralne.
pozdrawiam
Rafał