Pozdrowienia z Legnicy

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Pozdrowienia z Legnicy

Postprzez mikwatina Pt, 12.08.2011 13:10

Witam,
czy Pani wie,że w Legnicy można sobie wbić coś w oko co drugi dzień i to tylko do godz. 13-tej?! A tak jest! Mąż mojej W. zapruszył sobie oko podczas prac koło domu, ale nie wiedział że jest po 13-tej i już nie można. W. zawiozła go szybko na pogotowie i zdenerwowana na portierce pyta gdzie jest okulista, na to spokojnie i rzeczowo usłyszała w odpowiedzi że już nie ma, chyba że zapłaci albo okaże jakiś druk RUP czy RUM ( może chodziło o alkohol?) potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej. Na to moja W. że i owszem idzie za nią cały segregator!!! No i musiała zapłacić, a ponadto zająć kolejkę, pośród różnych schorzeń, w tym pana w upojeniu alkoholowym (chyba wziął ten RUM!). Pani Krystyno! Powinna Pani startować na Prezydenta. Z Pani energią powinno być wesoło, bo dramat już jest.
Pozdrawiam i zapraszam do Legnicy.
P.S.
na wszelki wypadek przed 13-tą.
mikwatina
 
Posty: 2
Dołączył(a): Pt, 05.08.2011 10:19

Re: Pozdrowienia z Legnicy

Postprzez Krystyna Janda So, 13.08.2011 15:19

Tak i ja tu wielokrotnie opisywałam swoje przygody z lecznictwem w Polsce... no i cóż , żadnych konstruktywnych wniosków ani działań...a człowiek jest człowiekiem albo nim nie jest.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja