Kochana Pani Krystyno...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Kochana Pani Krystyno...

Postprzez Karline So, 20.08.2011 02:58

Po pierwsze - bardzo Pani dziękuję za odpowiedź na moje pytanie sprzed kilku dni.
Pomogło. :)

Po drugie... czytając korespondencję na temat działalności Pani Fundacji i przysłuchując się dyskusji, która - chciał-nie chciał, jednak się wywiązała, pozwolę sobie napisać kilka słów w tej sprawie.
Trumienka (nie mam nic do nicka, jest oryginalny i wszystko na ten temat) stwierdziła, że, (tu cytat):

po to jest obowiązek publikacji sprawozdania, żeby każdy mógł w dowolnym czasie zajrzeć i sprawdzić, bez konieczności zawracania głowy pracownikom Fundacji jak i marnowania własnego czasu.
Nie jest to wymysł brzydkiej trumienki, tylko tak mówi ustawa.


niestety - jest to trochę wymysł (nie wiem, czy brzydkiej, bo uroda kobiet mnie nie interesuje) Trumienki. Owszem wszelkie fundacje, stowarzyszenia, OPP, i inne podmioty wymienione w ustawach, mają obowiązek, ale złożenia a nie publikacji sprawozdania merytorycznego i finansowego:

"Fundacje mają obowiązek składać sprawozdanie z działalności co rok. Muszą je złożyć do swojego organu kontroli, czyli ministra wskazanego w statucie fundacji. Jak ma wyglądać i co zawierać sprawozdanie określa Ustawa o fundacjach oraz Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ramowego zakresu sprawozdania z działalności fundacji. Nie określono w jakim terminie należy złożyć sprawozdanie, można więc przyjąć, że do końca roku kalendarzowego (np. sprawozdanie za rok 2008 fundacja składa do końca roku 2009), ale wiele ministerstw upomina organizacje, aby składały sprawozdania do końca marca."

Z tego co pamiętam z lekcji prawa i przedsiębiorczości, (dawno to było, i może się zmieniło, ale wątpię), fundacje, które NIE PROWADZĄ działalności gospodarczej, nie mają obowiązku publikacji sprawozdań finansowych.

A więc, cytując Panią Krystynę:

Nasz Fundacja nie prowadzi w ogóle działalności gospodarczej. Jesteśmy Fundacja a nie spółka Z o.o bo to nie est przedsiębiorstwo dochodowe, cały zysk obraca się na utrzymanie dwóch teatrów i nowe produkcje teatralne. (...) a sprawozdania z działalności Fundacji i merytoryczne i finansowe składamy i w mieście i w Ministerstwie, (...)


...chyba mamy sprawę wyjaśnioną. :)

A co się tyczy zdania (cytat kolejny):
Nie wierzę osobniku żeś sam na to nie wpadł, więc zaliczam cię do grupy wazeliniarzy punktujących w oczach Idolki, nawet kosztem zrobienia z siebie durnia.


Czy Trumience określenia tego typu są potrzebne? Czy Trumienka - wyrażając troskę o finanse publiczne - mogłaby zakończyć wywód na tematyce finansów, i tym samym trzymać się jednego tematu a nie stawiać ludzi w szeregu "durniów" tylko dlatego, że ośmielają się mieć inne zdanie...

Pani Krystyno - niech Pani robi swoje, bo robi to Pani dobrze, skoro tylu ludzi odpowiada na Pani wszelakie "zaproszenia" - czy to teatralne, czy internetowe.

Jestem pod wrażeniem zwłaszcza tego drugiego (bo spektakle i filmy oglądam jak dotąd przez mały ekran). Niewielu artystów w Polsce ma czas jeszcze na Internet i taki bardzo bezpośredni kontakt z Fanami, także chylę czoła!
Niech Pani robi swoje, a Fani - nie wazeliniarze i durnie! - poznają po czynach nie po sprawozdaniach. Które przecież i tak muszą się zgadzać, (droga Trumienko). Bo jakby się nie zgadzały, a kasa szła by na "lakier do paznokci", tudzież "waciki", to Pani Krystyna (z całym szacunkiem) miałaby pogodę w kratkę a już na pewno "musiałaby się zamknąć".
Pozdrawiam gorąco w tę chłodną noc!

Karline
Karline
 
Posty: 154
Dołączył(a): Pn, 11.05.2009 08:28

Re: Kochana Pani Krystyno...

Postprzez Krystyna Janda N, 21.08.2011 20:31

No to może już koniec by był? Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja