pan jowialski

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

pan jowialski

Postprzez nat So, 22.10.2011 22:06

Pani Krystyno,

zabrałam dzisiaj moją drogą A. wraz z jej małżonkiem na "Pana Jowialskiego" po liftingu, jak to ów mężczyzna określił - takie motoryzacyjne określenie na drobne z miany w istniejącym modelu ;)

Miło było patrzeć na tę pękającą w szwach salę. Musiało być Pani i wszystkim Aktorom bardzo miło. A w szczególności chyba Pani Zawadzkiej i Panu Saralidzemu (czy to się w ogóle odmienia..?)

Bardzo byłam ciekawa Pani Zawadzkiej i się nie rozczarowałam, świetna! Rozkoszna wręcz. Pan Otar też świetnie sobie radzi, bardzo ładna dykcja moim zdaniem. I opanowanie w "kryzysowych sytuacjach" na scenie ;)

Wielka to była radość spotkać się znów, po długiej przerwie, z familią Jowialskich.

Pozdrawiam serdecznie,

Natalia
w szeregu biegniesz kilka lat,
a potem - jazda w boski sad!
Avatar użytkownika
nat
 
Posty: 3038
Dołączył(a): Cz, 22.01.2009 14:19
Lokalizacja: W-wa/Poznań

Re: pan jowialski

Postprzez Krystyna Janda N, 23.10.2011 18:13

My też spotkaliśmy się z radością i za Państwem i w nowym składzie. Przyszły blik z panem Malajkatem. Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja