Szanowna Pani Dyrektor,
Na kogo niby dzisiaj jest ten zapis? Kto u kogo nie może grać bo go nie chcą? Czy może raczej-w kontekście filmu, którego jeszcze nie ma, ale który salon już ogłosił hucpą-kto u kogo nie chce grać?
Nie sposób Pani Dyrektor nie podziwiać-mistrzowskie odwrócenie ról, wirtuozerskie przypisanie komuś cech kogoś innego, genialne uczynienie łowczych ze zwierzyny...
A już powołanie się na Petelskich i Porębę jest porażające. Przecież oni tylko dobrze żyli z legalną-jak wyznawcy salonu piszą na forach internetowych-władzą. Czy kojarzy Pani Dyrektor w którym prywatnym teatrze zasłużona postać polskiej sceny w hitowym monodramie wkłada w usta cudze słowa będące pochwałą osoby, która dziś jest przy rządach krajem? I tylko smutno popatrzeć na umieszczony gdzieś na tym forum fotos ze ślubu Agnieszki i Maćka. Rzeczywiście jest zapis. Zapis na selektywną pamięć.
Serdeczne pozdrowienia
Piotr