Od jakiegoś czasu nie pamiętam o prawie żadnych urodzinach. Trochę, jak starsza pani, która żyje przeszłością. Widziałam wiadomości o Pani urodzinach, ale byłam w stanie tylko się lekko uśmiechnąć i biec dalej.
Jest Pani ważną osobą dla mnie, co mnie samą zaskakuje. Czasem tylko Pani odpisuje na moje maile. Niektórzy dziwią się, że taka osoba, jak Pani jest taka dostępna. Na początku myślałam sobie, że skoro Pani jest taka, to ja też mogę. Taki rodzaj roztrzepania. Pozornego. Bo często słyszałam, że nikt tak nie robi. Nikt taki nie jest.
Napiszę coś, co usłyszałam od Pani wielokrotnie, z najlepszymi życzeniami przede wszystkim zdrowia -
serdeczności.
a