Empatia...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Empatia...

Postprzez ada1972 Pn, 22.07.2013 18:58

Droga Pani Krystyno,

Historia ze starszym panem i windą poruszająca. Uśmiechnęłam się mimo wszystko po jej przeczytaniu. Dlaczego? Przypomniało mi się pewne zdarzenie. Kiedy pracowałam jeszcze w swoim dawnym referacie, często omyłkowo trafiały do nas osoby starsze, które wchodząc były przekonane, że trafiły do Wydz. Spraw Obywatelskich. Mój były referat jest wysoko i aby do niego dotrzeć, trzeba pokonać strome schody. Więc, aby oszczędzić tym osobom ponownej wędrówki po stromych schodach, często wzywałam koleżankę z Wydz. Spraw Obywatelskich lub sama starałam się pomóc. Pewnego dnia weszła starsza kobiecinka, bardzo skromnie ubrana, bidulka taka, twierdząc, że ona przyszła po zastępczy dokument, bo zginął jej dowód, a jej nie chcą wydać zastępczego i ona nie może odebrać emerytury. Podeszłam więc do tej pani, prosząc ją, by weszła do biura,usiadła sobie i odpoczęła, a ja zaraz zawołam koleżankę, która jej pomoże. I nagle usłyszałam od tej pani - Nie podchodź, bo jak cię palnę, to zobaczysz! Ja chcę dokument zastępczy, bo nie mogę odebrać emerytury!!!!. Ja niezrażona, choć trochę zaskoczona, chwyciłam za telefon i dzwonię do koleżanki z Wydz. Spraw Obywatelskich, mówiąc co i jak, a koleżanka mi na to, że była już u niej opiekunka tej pani i odebrała już dokument zastępczy. Zaczęłam więc wojowniczej, starszej pani tłumaczyć, że sprawa załatwiona, że była jej opiekunka i odebrała dokument, i może pani spokojnie emeryturę odebrać. A babcia do mnie na to: -Bo jak cię palnę... - I wyszła, do końca grożąc mi pobiciem... Całą historię skwitowałyśmy z koleżeństwem serdecznym śmiechem..

Pani Krystyno, ciekawa jestem do jakich wniosków doszliście Państwo podczas spotkań w ramach "Karuzeli Cooltury? Czy poziom PKB wpływa na jakość relacji międzyludzkich? Czy ma wpływ na jakość uczuć? Kiedyś Marylin Monroe stwierdziła - Pieniądze szczęścia nie dają, ale zakupy już tak.Tylko, że to przecież nie o to w życiu chodzi, prawda?...Zresztą historia jej życia stanowi wymowną, smutną pointę...

Przesyłam serdeczne pozdrowienia. I do zobaczenia w Lądku.

Ada Pasiniewicz
Avatar użytkownika
ada1972
 
Posty: 285
Dołączył(a): Śr, 29.02.2012 18:49
Lokalizacja: Dzierżoniów

Re: Empatia...

Postprzez Krystyna Janda Wt, 23.07.2013 04:00

Tak, ten temat rozmowy, był trochę na siłę, ale przecież miał tylko sprowokować rozważania. W rezultacie doszłam do wniosku że jeśli poziom PKB jest wysoki to możemy spokojnie zajmować się miłością i poezją, a sztuka zależy tylko od talentów a nie od możliwości finansowych. Ukłony.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron