Zupa nic.
Gotujemy w garnuszku 1 l mleka, w czasie ubijamy piane z bilaek ( odzielamy bialko od zoltka ) z cukrem ( 5 jaj ), zwalniamy ogien na kuchence gdzie mamy juz przegotowane mleczko I ubita piane z cukrem I lozka stolowa wrzucamy wolno po kolei te ubita piane i mieszamy delikatnie mleko w garnuszku. Powstaja mini bezy na mleczku jednakze przepyszne I nie spotykane. Zoltka natomiast wykorzystuje do tostow gdzie je obmaczam posypujac sola I pieprzem I do tosteraaa, a mozna wrzucic na patelnie. Wysmienite sniadanko dla kochajacych w miastach jeszcze nasze wioski. Zycze smacznego poniewaz zupa “ Nic “ ...