W sumie używam kosmetyków naturalnych i głównie z tego powodu, że moja skóra jest bardzo wrażliwa i nie mogą sobie pozwolić na zbyt wiele drażniących środków. W przeciwnym razie muszę używać sterydowych maści, które niestety są też kosztowne. Jednak używam też cieni do powiek stąd
https://www.ezebra.pl/pl/producers/make ... 09851.html i nic mi po nich nie jest. Nie jest to naturalny kosmetyk, ale też dobry. Ogólnie na kosmetykach pochodzenia naturalnego skupiam się dopiero od dwóch lat, bo wcześniej nie miałam po pierwsze tak dużej świadomości co do różnych produktów, a po drugie z moją chorobą zmagam się właśnie od dwóch lat i nie miałam wyjścia. Musiałam przejść na jak najbardziej naturalne kosmetyki bez sztucznych dodatków i środków drażniących. Szczególnie długo szukałam dla siebie szamponu do włosów, odżywki i żel do mycia ciała. Wiadomo, że w środkach do higieny zazwyczaj jest dużo środków podrażniających, żeby to wszystko się pieniło i łatwiej rozprowadzało po ciele, na szczęście po 1,5 roku poszukiwań znalazłam.