przez Maga Pt, 29.06.2007 21:56
Bułki z bryndzą i serem pleśniowym
6 kajzerek
300 g bryndzy (kupuję w tesco albo intermarche - w pojemniku jak śmietana)
100 g sera z niebieską pleśnią (kupuję lazur)
cebula
ostra papryczka chili
Dodatki:
sok z połowy cytryny
pół szklanki gęstego jogurtu naturalnego
2-3 ząbki czosnku
2-3 łyżki masła
zioła prowansalskie
sól, pieprz
Bułki przekroić, wydrążyć ze środka miąższ.
Bryndzę utrzeć z serem pleśniowym, jogurtem i wydrążonym miąższem z bułki (robię to mikserem).
Dodać posiekaną cebulę i chili (uwaga z papryczką chili – oczyszczanie jej wewnątrz z pestek radzę robić w rękawiczkach – poza tym też wrzucam ją do miksera).
Doprawić do smaku przeciśniętym przez praskę czosnkiem, sokiem z cytryny, ziołami, pieprzem i ewentualnie solą.
Naczynie do zapiekania posmarować masłem (nie dorobiłam się jeszcze takiego naczynia – z powodzeniem można zapiekać w zwyczajnej blaszce), ułożyć bułki wypełnione farszem, wierzchy obłożyć wiórkami masła.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i zapiekać przez 20 minut, aż ser się roztopi, a bułki zrumienią.
Przepis sprawdzony – kolacja pycha!