Piekę go od dwudziestu lat. Latem z malinami, jesienią z jabłkami,stanowi bazę do urodzinowych tortów. Maliny opadną na dno, duszone jabłka łączę z galaretką i wykładam na wierzch ( wtedy mój przyjaciel biszkopt nazywa się szarlotką biszkoptową).
Składniki:
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki z płaską łyżeczka proszku do pieczenia
5 jaj
Ubijać cukier z całymi jajami mikserem na najwyższych obrotach na puszysty kogiel - mogiel.Następnie, już na małych obrotach będzie pracował mikser, po trochu wsypujemy mąkę.Pieczemy w małej albo w dużej tortownicy, zależy jaką karierę ma robić biszkopt.
Wstawiamy do piekarnika na ok. 40 min. w temp. ok.160 st. Z termoobiegiem oczywiście krócej:)