Smak życia!!

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Smak życia!!

Postprzez Właściwie_nikt So, 20.12.2008 16:38

Czasami rozmyślam sobie o ludziach samotnych, o tych którzy są porzuceni.... Czy ta świadomość,że nikt ich nie kocha sprawia im tak wielki ból.. Przecież człowiek z czasem przyzwyczaja się do swoich codzienność

Bezdomny .... tak , właśnie tak można nazwać takiego człowieka, bo to nie ważne czy ma mnóstwo pieniędzy jest porostu bezdomny bo nie ma nikogo...

Taka osoba wstaje rano... idzie do łazinienki patrzy w lustro, widzi jak codziennie swoja szarą twarz , podkrążone oczy i te załzawione oczy ... myje zęby , następnie idzie do pracy lub wykonuje swoje inne obowiązki, wraca do pustego domu...










i nikt mu się nie rzuca na szyje , nie wita go uśmiechem , jest sam......




DEPRESJA.... tak się kończy ta codzienna beznadziejność.......




Każdy z nas jest inny i to właśnie nas wyróżnia... łączy nas jednak potrzeba miłości, chcemy być kochani ... bo do czego sie sprowadza nasza ludzka egzystencja potrzeby rozmowy, uśmiechu i czułości...

BEZNADZIEJNOSC..........

SAMOTNOŚĆ....

Słowa tak smutne ..... brak miłości ... dla minie jest to największa kara .......




No a czasami tak jest....

Zaczynało się całkiem normalnie ...

Szkolne przyjaźnie , pierwsze miłości , studyjne rozterki...

Poranek.....

Pani X budzi się , 5.30... to co zdarzyło się poprzedniego dnia było najgorsze...

Pani X osoba opowiadająca swą beznadziejną historie ale jednocześnie posiadającą coś niezwykłego

Pani X...

Wracam do domu , niema nikogo i czuje pustkę , chcę uciec ale nie mogę. Postanowiłam wybrać się do kościoła . Sama nie wiem czy bóg istnieje ale w niego wieże , bo tak jak mówił Paskal, „lepiej wierzyć w Boga bo w tedy człowiek nic nie traci”. W wielkim gmachu czuję chłód i zapach święconej wody. Podchodzę bliżej , nie odbywa się żadna msza, ale dzisiaj mam ochotę po obcować z Bogiem tak po prostu sam na sam. Za mną starsza pani, zamknięte oczy i ta twarz , ma już swoje lata ale widać że jest mocno skupiona nad niezwykłą chwilą oddania próśb , obietnic i wreszcie podziękowań NADZIEI. Ja tak nie potrafię , wole milczeć i patrzeć. Czuję się dobrze .....

Zaraz będę musiała wrócić do codziennych obowiązków, obudzić się niczym z dobrego snu. Wstaję , staruszka nadal klęczy.

Wychodząc spojrzałam jeszcze raz na budynek.

Święte miejsce gromadzące co niedziele setki ludzi , każdy z innym życiorysem , każdy z innymi problemami , ale jedno jest pewne łączy ich jedno: miłość do Boga i chęć obcowania z nim.

Więc Pani X doszła do wniosku , że jest chora na SM... I co tu teraz zrobić?

Jest!!! Jest rozwiązanie!!!

PSYCHOLOG!!! PSYCHIATRA!! TERAPEUTA!!!

Tzw. Człowiek od mózgu , złamanego serca i problemów samym z sobą.

Ciocia zwana ciocią Klocią poleciła mi jednego , podobno najlepszego w tym mieście.... Zadzwoniłam i umówiłam się na wizytę....

Wchodzę.... miła Pani RECEPCJONISTKA spojrzała na mnie jak na trędowatą i uśmiechnęła się zaprowadziła mnie do poczekalni dodawając , że niestety będę musiała trochę poczekać....

Przede mną 2 osoby : Kobieta w ciemnych włosach i obcisłej sukience paląca papierosa i mężczyzna czytający gazetę , pewnie jedną z tych wymiętolonych leżących przez całe dnie na stoliku...

Mija godzina... Już się denerwuje .. jestem już sama ..

Ach.... co mi szkodzi... Odpalam papierosa , moja noga lata jak nakręcona z góry na dół...

Wychodzi czarna uśmiechnięta , chyba zadowolona ,nadzieja.... może i mnie pomoże....

Pokój zadbany, pachnący azjatyckimi kadzidełkami.... Pan się przedstawia... już na początku podaje rękę i mówi że miło mu mnie widzieć....

A mi tam nie miło ... prawdemówiąc chcę się tylko wyleczyć się z tej podłej choroby.....

Opowiadam co mi dolega , on pyta....

KONIEC...

Leki na spanie i....

Proszę pani musi pani otworzyć się na świat , dać szanse ludziom , pokazać jak naprawdę jest...

No... Cudownie ... cholera jasna takie coś to pierwszy lepszy może doradzić ..

Narazie i nie do zobaczenia ...
Właściwie_nikt
 
Posty: 1
Dołączył(a): So, 20.12.2008 16:25

Re: Smak życia!!

Postprzez welfareheals Śr, 13.10.2021 11:56

welfareheals
 
Posty: 33376
Dołączył(a): Cz, 23.09.2021 12:39




Powrót do Wasza twórczość