Liceum ...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Liceum ...

Postprzez Anna MM Pn, 14.03.2005 20:46

Wbrew temu, że sztuka jest lub musi być sztuczna, też jestem sobą. Wszak my spod jednej "strzechy". Pozdrawiam bardo serdecznie i bardzo się cieszę i dziękuję, że Pani powiedziała to dzisiaj w swoim Dzienniku. Bądź soba - to jest to. Nam dawał takie mozliwości nasz PROF. Tak Go nazywalismy. zawsze bedziemy Go pamiętać i dobrze wspominać.
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda Wt, 15.03.2005 09:19

POzdroweinia . Serdeczności...
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM Wt, 15.03.2005 09:56

Podziwiam za to, że zagląda Pani do najmniejszego kącika tego Forum. To jest niesamowite. to mnie, nie ukrywam, nakręca do wzmozonych obrotów. Trzeba coś robić mimo wszystko: trosk, zmartwień, choróbsk i złej pogody. A tutaj spotyka się masę ludzi bardzo aktywny, zdolnych i jak to się mówi - kreatywnych, młodych duchem i jeszcze częsciej ciałem.
A jutro i wkrótce film naszego kolegi.!!! Pozdrawiam.
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda Śr, 16.03.2005 03:32

Tak. Kolegi dawno nie widziałam....Serdecznosci wysyłam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM Śr, 16.03.2005 15:59

To jest autocytat z wtorku 15III, gdy oglądałam wywiad w TVN Style
"Jest, widzę JĄ. Ma rację o świadomym życiu!!!!!
Autoironia, samokrytyka - to są Jej atuty.
A ze wspomnień pamiętam, że Dyro nam podyktował do dzienniczków, żebyśmy się nie wybierali w okolice Nowego ¦wiatu, Kark. Przedm. i Uniwersytetu. No wiadomo. Tam w marcu'68 dawna milicja lała studentów i uczniom też się dostawało, szcególnie takim niezależnym. A Dyro drżał o nas, jak o swoje dzieci. Mam rację Pani Krysiu? ".

Przepraszam, że zajrzałam do SONDY i teraz po przeczytaniu tego nie wiem, czy to są zarzuty (m.in. do naszego wieku- czuję się z nim dobrze), czy tylko statystyka i socjologia???. Nietolerancja???? Kto wie??!!
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda Śr, 16.03.2005 18:52

Ma pani rację co do DYRA a jeśli chodzi o wiek, no cóż chciałabym mieć 40....i zaczynać to co zaczynam ....Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM Cz, 17.03.2005 00:27

Też wolałabym mieć tych latek mniej, ale do kalendarza nie da się dokleić kartek, które juz spadły. A i tak jestem szczęśliwa, że do takiej budy chodziłam. To procentuje cały czas.
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Anna MM Cz, 17.03.2005 16:53

Gdyby zdjęcie w dzisiejszym dzienniku nie było prawdą, byłaby to całkiem dobra kompozycja. Takie malowaliśmy na plenerze w Pińczowie. Wynajdowaliśmy różne płoty, stare chałupy i krzywe drogi, bo te wydawały nam się najpiękniejsze. I nadal mam to "skrzywienie zawodowe". Im bardziej coś jest jakieś takie... tym bardziej malownicze i fotogeniczne.
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda Cz, 17.03.2005 18:03

Jęsli tak na to spojrzeć ....Pozdrowienia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM Pt, 18.03.2005 07:15

Pani Krysiu. Proszę się nie martwić. Ten wczorajszy widok minie dzięki Pani i pozostanie tylko na zdjęciu w archiwum pod nazwą: "Złe dobrego początki" , "Tak zaczynaliśmy", albo "Start", albo jeszcze pod jakąś inną. Przeminie, bo tak wiecznie być nie moze. KULTURA i POLONIA nie może zawsze być w opłakanym stanie, kiedyś i dla NICH zaświeci SŁOńCE.
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda Pt, 18.03.2005 10:17

POzdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM Pt, 18.03.2005 18:45

Wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin Pana Edwarda. Oby Wam, Szanowni Państwo, żyło się razem długo i szczęśliwie, w zdrowiu i z takim humorem, jak obecnie. (Anegdota o kosmetykach urocza).
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda So, 19.03.2005 02:17

Dziekujemy.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM So, 19.03.2005 21:50

Po "okrągłym stole" w Ambasadzie.
Od kilku lat toczę krótkie rozważania telefoniczne z moim francuskim kuzynem. I stwierdzam, tzw. Stara Europa nas nie rozumie. Ona - w osobie tego wszechstronnie wykształconego człowieka - jest zdziwiona albo rozbawiona naszymi problemami. Wszelkimi, kulturalnymi też.
Np. po opowiedzeniu o teczkach, stwierdził: No to macie pralnię. Wg mnie trafnie to ujął.

O komputeryzacji i rozwoju internetu - powiedział: bo wy szybciej to przyjmujecie, bo jesteście Nowa Europa, a my już nie musimy.
Ostatnio edytowano Wt, 05.04.2005 08:14 przez Anna MM, łącznie edytowano 1 raz
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda N, 20.03.2005 06:15

Na szczęście myśmy tam na tym spotkaniu rozmawiali tylko o kulturze....Pozdroweinia
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM N, 20.03.2005 08:18

Czy o 6.15 Pani juz wstała, żeby pędzić z palmą do kościoła, czy Pani kładzie się dopiero spać po spektaklu???? Życzę słonecznej Niedzieli Palmowej!!!!

Po południu (w niedzielę) córka zabrała mnie na mecz na Konwiktorską. Najprawdziwszy, jaki może być. Panie wchodziły gratis. Grała warszawska Polonia z krakowską Wisłą. Niestety Wisła rozgromiła Polonię, a my zmarzłyśmy okropnie. Piłkarskich przeżyc nigdy jeszcze nie doświadczyłam na żywo. Warto było i to zobaczyć. I było nadspodziewanie bezpiecznie. Oby wszystkie mecze tak przebiegały i tak się kończyły. Bardzo przepraszam, że mówię nie tylko o artystycznych wydarzeniach.
Pozdrawiam serdecznie.
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Anna MM Wt, 22.03.2005 10:22

Jestem bardzo szczęśliwa z honorowego doktoratu Andrzeja Wajdy.

Przed wielu laty kupiłam niepozorną książeczkę Bohdana Czeszki "Wióry"(wyd.1971). Dla samego autora nigdy bym tego nie zrobila, ale wiedziałam, że Czeszko tez chodzil do naszej szkoły. Znalazłam kilka fragmentów w rozdziale: "Bodajżeś cudze dzieci uczył".
Jest opisany gmach szkoły i prof.M***, który po wojnie "wychylił się" i objął kierownicze stanowisko nowootwartej szkoły. Jest o dziurawym dachu, z którego lało się na głowę i o bimbrze pędzonych w piwnicy przez woźnego Jana (za naszych czasów był Józef. Moze jednak chodzi o tego samego). I dalej mozna przeczytać zarzuty ówczesnych władz : "Szkoła stoi na wysokim poziomie, ale jej polityczne oblicze jest nie dosyć wyraziste..." "Upolitycznienie szkoły jest niedostateczne"... Nawet przysłano "pewną niewiastę", która miała zadbać o "upolitycznienie" szkoły. Jednak trafiła na przeszkodę w osobie prof.M*** i odeszła, albo ją zabrano. I całe szczęście. ...
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda Śr, 23.03.2005 06:59

" Wióry" Czeszko.....nigdy tego nie czytałam ale sobie moge wyobrazić....Wszystkiego dobrego.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Postprzez Anna MM Śr, 23.03.2005 08:46

Droga Pani Krystyno.
Rozdział z książki Czeszki był napisany z punktu widzenia tego broniącego postawy DYRA.
Ale to, co powiem (napiszę) teraz nie będzie dla nas miłe. Otóż Jacek Kuroń uczył kiedyś w naszej szkole i też nie miał o niej najlepszego zdania - podkreślał brak zaangażowania i brak harcerstwa (wiadomo - czerwonego).
A teraz coś przyjemniejszego. "Człowieka z marmuru", po raz nie wiem który, oglądałam w kinie na Polach Elizejskich. Był to fantastyczny czas - rok wyboru Papieża, co mówię , miesiąc i dzień. Dla nas Polaków ludzie we Francji byli uprzejmi (w pociągu do Anglii wielkie zainteresowanie). A w kinie bileterka wskazała miejsce, gdzie usiąść z innymi rodakami, żeby razem oglądać. Było świetnie. Atmosfera, ze po latach miło sie robi.
Hiszpan w hotelu wybiegł zza kontuaru i długo nas ściskał, i cieszył się::"Nareszcie nie Włoch"!!!.
Mojemu francuskiemu kuzynowi bardzo podobała się "Brzezina" i "Panny z Wilka". A to poeta (wrażliwy też na piękno obrazu i nastrój) i wojskowy. (Nie do wiary: najprawdziwszy abstrakcyjny poeta i niesamowicie realny wojskowy - 6 lat na Saharze, historyk, filozof religii 3-4 osoby w jednym). Przypominam sobie, że kilka lat temu obejrzelismy z nim (we Francji) na ARTE dokument o Andrzeju Wajdzie i Krakowie. Kuzyn i jego żona byli bb zadowoleni, nagrali to i odtwarzali wielokrotnie.
Bardzo dziękuję za zdjęcia z uroczystości wręczenia doktoratu honorowego Andrzejowi Wajdzie. Dzięki niemu i Pani - oczywiście - przeżyłam wiele niezapomnianych wrażeń: "Wieczernik" na Żytniej, uroczystości upamiętniajace ustanowienie Konstytucji 3 Maja (na Zamku).
Bardzo dziekuję.
Anna MM
 
Posty: 1808
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 20:53
Lokalizacja: ....

Postprzez Krystyna Janda Cz, 24.03.2005 07:04

Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. Kuzynów także.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek

Następna strona

Powrót do Korespondencja