przez Trzynastka Wt, 26.04.2005 06:10
MC kwadracie!
Ta burza bedzie na forum, juz nadciaga.
Chce ten numer Newsweeka rowniez pokazac i to nie tylko rodzince. Ja zawsze mowie medycznie: musze sie sklonowac razy dziesiec, wtedy nadaze biznesowo i rodzinnie. Ciebie nie ma dla nikogo w weekendy, a ja na tej mojej wsi za Chicago znikam w ogrodzie i nic mnie wtedy nie rusza. Pewnie to odpowiednik kocyka MarysiB. Zyciowe i forumowe burze tez przechodza bez zauwazenia wtedy. Co kwitnie chyba musze przeniesc na jakas strone z albumem fotograficznym bo trzaskam fotki w nieskonczonosc, nie znudzi mi sie przyroda nigdy. Te durne dla innych kwiatki moge uwieczniac co godzine, zawsze wygladaja troche inaczej.
Marii prace mialam szcescie uchwycic i przegladalam wielokrotnie, tyle tam rownowagi i subtelnosci koloru. Tylko gdzie ona sie ukrywala, kiedy ja ostatnio w Krakowie probowalam cos w pastelach znalezc, a napotykalam tylko ostrosc kolorow?
Mario, raz jeszcze powtarzam, subtelne i piekne, "Pejzaz" mi sie podoba, ta twarz, ktorej sie trzeba troche domyslac wtopiona w tlo pelne natury. A te prace dotyczace oceanu tylko przypominaja kawalek swiata, ktory kocham i za chwile znowu tam bede. Dostarczylas nam wszystkim pieknych wrazen, pozwol innym zerknac.
Ciekawa jestem, czy administracja pozwoli zamiescic to, co kwitnie, czy musze zmienic imie.
MC, pozycz te szesc par rak, potrzebuje ich do konca czerwca.
HP pozdrawiam, w tym zakatku swiata troche wiecej luzu.