HYDE PARK 2005

Zapisane na zawsze wątki forum.

Postprzez sonia Wt, 03.05.2005 19:26

Szczerość do bólu...to lubię ..!!! ¦ciana a jak tam wyglada maj????
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez KAMIL Wt, 03.05.2005 19:28

to góra przyjdzie do Ciebie ;)))
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Postprzez Ściana Wt, 03.05.2005 19:30

Soniu - na szczerosc nie mam odwagi. Bedzie znowu "jak rozpetalem druga wojne swiatowa"....
Maj wyglada jak maj ;)
Kwitna wisnie, chociaz to nie kraj kwitnacej wisni. No i nikt tutaj nie ma zadnej majowki. Polsko do roboty! Koniec laby!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez sonia Wt, 03.05.2005 19:36

No tak do roboty, do roboty.....a jak bedziesz łykac jakies leki to weź tabletke przeciw skłonnosci do przesady...nikt tu nie jest nikomu wilkiem tylko moze inne zdanie ma...wygrzej sie i przegoń grype. A wiśnie kwitnace tez ładne ..Pozdrawiam z uśmiechem majowym ....zdrowiej!!!:)))
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ściana Wt, 03.05.2005 19:43

Soniu - wezme tabletke przeciwko sklonnosci do przesady - nie ma sprawy, jesli tylko taka mi pomoze na grype. Do tego jeszcze jedna - z poczuciem humoru. Tez sie przeciez przyda.
Nie wiem czy sa jakies leki na wilki i odmienne zdania....
ja mam tylko grype...przynajmniej taka moja samodiagnoza.
Soniu - a jaka jest Twoja diagnoza?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez sonia Wt, 03.05.2005 19:48

Ja nie stawiam diagnoz moze dlatego że lubie ludzi ogólnie i nie obrazam sie szybko , co nie jest chyba takie dobre dla tych którzy chca sie mnie pozbyc....:)))
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ściana Wt, 03.05.2005 19:50

????
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez sonia Wt, 03.05.2005 19:58

Mówie ogólnie o życiu...:) ))) Boje sie bo niewiem co te ???? czy one sie uśmiechają czy złoszczą?
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ściana Wt, 03.05.2005 20:03

one nie zrozumialy po prostu o co biega. uff...to dobrze, ze to bylo ogolnie, bo juz myslalam, ze nie...
A poza tym to Sciana sie zawsze usmiecha (szeroko, czasem troche na przekor, ale zawsze szczerze). No i nigdy sie nie zlosci. Taka maruda z HP (troche jak Wasz Grzesiu).
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez M.C. Wt, 03.05.2005 20:10

Sciana cale szczescie ze lezysz bo przynajmniej dzieci, ludzi nie pozarazasz ta swoja grypa. Dzien dobry Soniu i Kamilu, u mnie przerwa na lunch, tez nie mam majowki.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Wt, 03.05.2005 20:13

HEJ MC. Juz leze, u mnie dopiero zaczyna sie weekend. Do pracy dopiero w sobote. Tych, co mialam pozarazac, to pozarazalam (w odwecie). A z drugiej strony, to mnie ktos tez przeciez zarazil!!!! I tak sie kreci.
U mnie 4 rano... nie moge spac.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez sonia Wt, 03.05.2005 20:17

M.C. ja miałam majówke przymusowa tzn wczoraj, bo dzisiaj swieto "naczerwono" w kalendarzu, co mi bardzo nie lezy tzn wczorajsze wolne bo mniej kaski bedzie.Ale trudno przynajmniej wykosiłam wszystko co było do wykoszenia..(mówie o trawie)...:)))))
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez M.C. Wt, 03.05.2005 20:23

Sciana, mnie tez dzisiaj jakos wczesnie obudzilo, nawet myslalam czyby nie wstac i czegos pozytecznego w domu nie zrobic, ale zamiast tego lezalam z zamkinietymi oczami. No i myslalam o tym wierszu z mrowka. Moze on ma jakas szczegolna interpretacje, ale mnie przypomnialo sie cos osobistego. Przypomnialo mi sie mianowicie jak ja moim dzieciom weza do domu w wiadrze przynioslam, bo nie chcialam pokazac jak ja sie bardzo wszelkich oblych rzeczy brzydze. Moj maz szalal. Bo on nawet pajaki na scianie w obecnosci dzieci by zabijal, tylko ja je skrupulatnie wynosze w sciereczce do ogrodu.
Ostatnio edytowano Wt, 03.05.2005 20:53 przez M.C., łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez M.C. Wt, 03.05.2005 20:26

To co ty Soniu hodujesz ze Ci kaski potrzeba.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez sonia Wt, 03.05.2005 20:40

????? dlaczego hodujesz? kaska(kasiora, forsa, mamona) dla dziecków na chlebek ..:)))
a hoduje pelargonie w skrzynce na balkonie....
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez M.C. Wt, 03.05.2005 20:44

Sciana, no pewnie usnelas, to i dobrze. Czy napewno wiesz ze ja potrzebowalam Twoich dobrych slow z ostatnich dni. Bo ja czasami za malo ludziom dziekuje. Zdrowiej szybko.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez M.C. Wt, 03.05.2005 20:47

Soniu, moja wina, czasami nie lapie potocznej mowy. Forsa tak kaska nie. No to ide dla moich dzieci kaske robic.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez sonia Wt, 03.05.2005 20:51

Zaintrygowało mnie skojarzenie kaski ( kasków) z hodowaniem...fajne...:)
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez M.C. Śr, 04.05.2005 02:01

Soniu mnie tez moj proces myslowy czasami zadziwia.

Sciana, jestem zmeczona, wypruta, zarazilas mnie ta grypa telepatycznie czy co?
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Śr, 04.05.2005 02:43

HEJ M.C.
tez leze z zamknietymi oczami wypalonymi grypa i mysle o tym haiku z mrowka. Moze i on ma jakas szczegolna interpretacje, dobrze kombinujesz..... Ma rowniez osobista - tak mi sie skojarzylo z moja praca i dzieciakami. Ja tez pajaki wynosze na gazecie (zeby sobie po drodze cos poczytaly). No dno.
Troche mnie zawstydzilas tymi podziekowaniami za dobre slowa...hm....ja ostatnio to tylko marudze, ale jesli pomoglam - to tylko sie odwdzieczylam :D
MC - pij mleko z czosnkiem albo herbate z cytryna i miodem, a od razu poczujesz sie lepiej. Poza tym, zajrzyj do HP i odlup sobie kawalek skaly i opoki.
Zostawiam zapasy - specjalnie dla Ciebie. Adios.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum